Oficjalny sklep Roborock na amazon.de rozpoczął sprzedaż najnowszego robota z totalnie nowej serii Q. Cena pozytywnie zaskakuje!
Na temat Roborock Q Revo pisałem z początkiem czerwca, a dzisiaj mam dobre wieści – sprzedaż urządzenia wystartowała w cenie sugerowanej 849 Euro, a sprzęt jest dostępny w dwóch kolorach: czarnym i białym.
Dodatkowo na początek sprzedaży sklep daje kupon rabatowy o wartości 50 Euro, więc niemiecka cena spada do 799 Euro, lecz u nas jest znacznie wyższa stawka podatku VAT, a do tego trzeba doliczyć 5,99 Euro na przesyłkę, więc ostateczny koszt robota to 833,53 Euro, czyli po aktualnych kursie ok. 3711 zł.
Zakupy na amazon.de są w 100% bezpieczne, nie ma żadnego ryzyka, a warunki gwarancji, napraw i zwrotów są dużo lepsze niż u większości polskich dystrybutorów, czy sprzedawców.
W cenie 3711 zł Roborock Q Revo staje się dobrą alternatywą dla głównych konkurentów z mopami obrotowymi, jak Dreame L10s Ultra i Ecovacs X1 Omni, które w dobrych promocjach kosztują podobne pieniądze.
Jedyne, na co możemy narzekać, to różnica cenowa między UE a USA – cena sugerowana w stanach to 899,99 dolarów, czyli niewiele taniej niż u nas, ale w przedsprzedażowych ofertach producenta i Walmartu spada nawet do 674,99 dolarów, a to już tylko ok. 2700 zł. Główny powód tak sporej różnicy to kwestie podatkowe…
Co warto wiedzieć o Roborock Q Revo?
Roborock Q Revo wzorem konkurencji ma dwa mopy obracające się w przeciwnych kierunkach 200 razy na minutę z dociskiem do podłoża ok. 1 kg. Robot potrafi unieść mopy na 7 mm. Główna szczotka jest silikonowa, mamy pojedynczą szczotkę boczną i system Reactive Tech do wykrywania i sprawnego omijania przeszkód (jak w niedawno testowanym Roborock S7 Max Ultra).
Względem robotów z serii S7 i S8, stacja ma większe zbiorniki wody – po 5 litrów i worek na kurz 2,7 litra. W stacji robot ma uzupełnianą wodę, myte szmatki, opróżniany zbiornik kurzu i suszone szmatki ciepłym (45 stopni) powietrzem.
Roborock Q Revo
Bateria to typowe 5200 mAh z czasem pracy do 180 minut, czyli tak samo jak w innych wysokich modelach tej marki. Czas ładowania do 240 min, moc robota to 69 W, głośność nie przekracza 68 dB, moc ssania to 5500 Pa, pojemność zbiornika kurzu to 490 ml, a wymiary są takie same jak w serii S7: 9,65 cm wysokości i 35,3 cm szerokości. Jedynie zmieniły się wymiary stacji, która bardziej przypomina te z Ecovacs i Dreame – jest węższa od Ultra z serii S7 i S8, ale za to znacznie wyższa.
Podobnie do S7 Max Ultra zbiornik wody jest wbudowany i niewyjmowany – nie znalazłem w sieci informacji o jego pojemności, ale skoro jest autouzupełniany przy każdym powrocie na przemycie szmatek, może być naprawdę mikro rozmiarów.
Roborock Q Revo
Roborock Q Revo ma większość pożądanych funkcji, a względem najbliższego cenowo konkurenta Dreame L10s Ultra niczego mu nie brakuje. Skoro już pierwsze oferty schodzą do okolic 3700 zł, to możemy spodziewać się jeszcze lepszych promocji w następnych miesiącach.
Roborock mając w ofercie cztery modele z mopowaniem sonicznym i ze stacjami RoboDock Ultra (3 z serii S7 i 1 z serii S8), a do tego nowy model Q Revo z mopami obrotowymi daje naprawdę szeroki wybór – pięć robotów w cenach od 3700 do 6500 zł. Przyznam, że już nie mogę doczekać się pierwszych promocji w naszych sklepach i możliwości przetestowania tego kombajnu.
Szukasz innego odkurzacza albo robota?
Jeśli szukasz robota sprzątającego, warto zerknąć na nasz poradnik, jaki odkurzacz automatyczny wybrać, żeby nie żałować, oraz na TOP-10 najlepszych robotów sprzątających.
Szukając natomiast dobrego odkurzacza koniecznie przeczytaj nasz wpis, jak kupić odkurzacz i nie stracić. Warto również zapoznać się z poradnikiem, jaki odkurzacz dla alergika warto teraz wybrać.
Zachęcam również do zerknięcia na listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych, jak również maniaKalny TOP-10 najlepszych odkurzaczy na polskim rynku oraz zestawienie najlepszych odkurzaczy piorących.
Ceny Roborock Q Revo
Roborock Q Revo
od: 2.821 zł »Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe. Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.
 |
Tematyka: Newsy, Roborock, Robot sprzątający Produkty: Roborock Q Revo |
Kupiłam Dreame…. po tygodniu padła mu bateria.
Drugi egzemplarz dokładnie tak samo.
Teraz jestem najszczęśliwsza posiadaczką Roborock q revo .
Nie zamieniłaby na żaden inny 😀😀😀
Aplikacja jest bajeczna sam odkurzacz sprząta lepiej niż Dreame i w mojej ocenie nawet jakby ciszej.
Witam, Panie Krzysztofie od niedawna mam Q Revo i jak na razie to jestem zadowolony z efektów sprzątania z małym minusem wynikającym z specyfiki mojego domu, czyli jest piętrowy. Tu pojawiają się pytania, być może Pan zna odpowiedzi:
1. Czy można rozstawić na każdym piętrze stacje dokująca i przenosić tylko samego robota a on będzie korzystał raz z jednej raz z drugiej, zależnie na jakim piętrze go zostawimy
2. Wynikające z pytania 1 gdzie można kupić taką stacje bez robota bo nie mogę nigdzie namierzyć.
Takie przenoszenie robota+stacja jest trochę męczące, wolałbym samego robota przenosić między piętrami. Proszę o podpowiedź 🙂
Nie testowałem tego modelu, ale większość robotów ma problem z ogarnięciem 2 takich samych stacji. Nie raz udało mi się ogarnąć 2 mapy z 2 różnymi stacjami, czyli przykładowo parter ze stacją myjącą, a góra ze zwykłą ładującą. Najlepiej napisać do Roborocka (bezpośrednio, a nie przez polskiego dystrybutora).
Dziękuje za info i poradę.
A będzie Pan testował Roborock Q Revo ? A jeśli tak to kiedy mnie więcej recenzja.
Pozdrawiam
Chciałbym, ale na razie nie ma możliwości pozyskania sztuki na testy.
Mam od kilku tygodni Q revo.Przy 2 dzieciakach i 2 kotach spokojnie daje radę. Nawet mopowanie przerosło moje oczekiwania. Wcześniej miałem Viomi S9 Alpha (który po roku zaczął się psuć). Ale mogę śmiało stwierdzić, że Q Revo w porównaniu z Viomi to po prostu inny wymiar.
Dzień dobry Panie Krzysztofie.
Czy testował Pan już ten model? Zastanawiam się czy jest sens dopłacać do Dreame L10s Ultra .
Nie i na razie się nie zanosi. Jak dla mnie nie warto dopłacać – softowo Roborock zawsze jest bardziej dopracowany od Dreame i Ecovacs.
Super, dzięki, no to biorę 🙂
Obecnie Dreame L10s ultra i Roborock Revo Q są w niemalże identycznej cenie. Pytanie więc, czy lepiej postawić na bardziej rozbudowany system wykrywania przeszkód w Dreame (ponoć tu Roborock ma słaby punkt -brak kamery i laserowych czujników na froncie), czy lepszy soft w Roborocku. Zastanawiam się, czy przewaga Dreame na papierze, nie okaże się niezauważalna w praktyce. Będę wdzięczny za Pana opinię.
Na pewno zauważalna będzie różnica w jakości softu i dopracowania algorytmu na korzyść Roborocka i wydaje mi się, że jest to ważniejsze od tego jak dobrze robot omija małe przedmioty – i tak bazowo powinno się je usnąć z podłogi, bo żaden nie robi tego w 100% dobrze.
Niestety obu jeszcze nie miałem okazji testować, prędzej będziemy mieć Dreame L20 Ultra .