Nie wiesz, jakiego robota odkurzającego kupić, aby później tego nie żałować? Zerknij na nasz TOP-10 najlepszych odkurzaczy automatycznych. Znajdziesz tu wyłącznie dobre, solidne i polecane roboty sprzątające – na każdą kieszeń.
Tradycyjne odkurzacze odchodzą w niebyt. Popularność zdobywają odkurzacze bez kabla – zarówno bezprzewodowe odkurzacze pionowe, jak i automatyczne roboty sprzątające.
Popularność tej kategorii urządzeń sprawiła, że rynek zalała prawdziwa fala odkurzaczy automatycznych. Jak już wspominalismy przy okazji poradnika, na co zwracać uwagę kupując robota odkurzajacego, wiele urządzeń jest na pozór identycznych, co skutecznie utrudnia znalezienie idealnego modelu.
Dlatego w naszym TOP-10 najlepszych odkurzaczy sprzątających znajdziesz wyłącznie dobre, solidne i polecane roboty sprzątające – do każdego domu i na każdą kieszeń.
W TOP-10 robotów sprzątających polecamy 10 dobrych urządzeń – zarówno z oferty cieszących się uznaniem producentów, jak również z katalogu mniej znanych, ale coraz popularniejszych chińskich marek.
Zaczynamy od propozycji bezkompromisowej, ale nasz ranking robotów odkurzających zawiera również propozycje dla osób ze skomniejszym budżetem.
Masz wątpliwości, jaki robot sprzątający wybrać? Zapraszam do sekcji komentarzy – postaram się pomóc.
Dreame L20 Ultra
Ranking zaczynamy od chyba najbardziej wypasionego sprzętu na polskim rynku. To najnowszy flagowiec firmy Dreame z kozackimi funkcjami, za które płacisz obecnie około 4,3 tys. zł.
Miałem już okazję testować Dreame L20 Ultra i to tylko na pozór ewolucja modelu L10s Ultra, bo realnych nowości i ulepszeń jest naprawdę sporo. Podstawowy wyróżnik to umiejętność robota do zdejmowania padów ze szmatkami mopującymi – do cyklu odkurzania może zostawić je w stacji, więc nie moczy dywanów.
Druga zaleta to wysuwanie prawego mopa pod ścianę – takim sposobem robot niweluje problem innych robotów, które zostawiały 3 cm nieumytej podłogi, lub musiały programowo zawijać tyłem przy sprzątaniu obwodowym, marnując na to sporo czasu i baterii.
Robot korzysta z ssawki silikonowej, więc nie ma problemów z plątaniem włosów wokół osi, z przodu ma kamerę rozpoznającą 55 różnych przeszkód i sprawnie je omija, a na dodatek i tak przedni zderzak jest gumowany.
Robot pokonuje też progi do 2 cm, ma dużą moc ssania 7000 Pa, a stacja potrafi prawie wszystko – automatycznie opróżnia zbiornik kurzu w robocie, uzupełnia w nim wodę, sama dozuje detergent, przemywa szmatki i suszy je ciepłym powietrzem. Jedyne, czego jeszcze nie potrafi to przemywać szmatek gorącą wodą – używa zimnej wody.
Dreame L20 Ultra to bez dwóch zdań światowy top odkurzaczy sprzątających. Jeśli szukasz sprzętu bezkompromisowego, to ten robot będzie właściwym wyborem.
Roborock S7 Max Ultra
Roborock przyzwyczaił nas do bycia liderem innowacyjności w kategorii robotów sprzątająco-mopujących, a ostatnie lata tylko w tym przekonaniu utwierdzają. W skrócie można stwierdzić, że Roborock S7 Max Ultra to daleko idące rozwinięcie modelu Roborock S7 z mopowaniem sonicznym i podnoszeniem tacki mopa.
Znacząco zwiększono moc ssania do 5500 Pa w trybie Turbo, dodano całą masę sensorów i czujników na front robota, w tym zespół czujników ReactiveTech rozpoznających przeszkody i pomagających algorytmowi je omijać, choć to jeszcze wersja bez kamery MaxV z opcją patrolu domowego i podglądu na żywo. Kolejną nowością są mapy 3D i Matrix, a niezmiennie w aplikacji Roborock mamy pełną personalizację pomieszczeń i harmonogramu – wszystko ustawimy pod siebie.
Robot ma zbiornik kurzu o pojemności 350 ml, a stacja potrafi go samodzielnie opróżniać przez otwór głównej szczotki silikonowej. W robocie znajduje się też zbiornik wody (200 ml), który jest przez stację automatycznie uzupełniany. Plusem w stosunku do wszystkich pozostałych wersji S7 ze stacją RoboDock Ultra jest fabryczne dodanie funkcji suszenia szmatki ciepłym powietrzem.
Mopowanie to nadal gruba szmatka, której środkowa część jest wprawiana w 3000 ruchów sonicznych, a sama tacka ze szmatką jest dociskana z siłą 600 gramów do podłoża. Gdy robot wykryje dywan, nie tylko potrafi sobie zwiększyć moc ssania, ale też unieść mop, aby nie moczyć materiału. Bateria starcza na ok. 3 h pracy, a czas ładowania został skrócony o 30% do tylko 3 h.
Roborock S7 Max Ultra nie jest jednak urządzeniem tanim – kosztuje około 4100 zł w wersji ze stacją czyszczącą. Więcej informacji o tym ciekawym sprzęcie znajdziesz w mojej recenzji Roborock S7 Max Ultra.
Istnieje też wersja nieco tańsza wersja pod nazwą Roborock S7 Pro Ultra , pozbawiona systemu rozpoznawania przeszkód, ale jej dostępność prawie żadna, podobnie jak modelu z kamerą S7 MaxV Ultra – pierwsza została zastąpiona przez S8 Pro Ultra (w sprzedaży od 2023), a druga S8 MaxV Ultra – premiera w drugim kwartale 2024.
Ostatnim ciekawym modelem ze stacją przemywającą jest Roborock Q Revo . W przeciwieństwie do całej serii S7 i S8 nie ma on mopa wprawianego w drgania – zamiast tego jest to duet mopów obrotowych, jak w Dreame L10s Ultra, EZVIZ RS2, Roidmi EVA, czy Ecovacs X1. Jest przy tym sporo tańszy od wszystkich Roborocków z mopem sonicznym!
Roidmi EVA (2023)
Jeden z najtańszych robotów sprzątających z mopami obrotowymi, stacją myjącą i opróżniającą. EVA kosztuje niespełna 2600 zł, a to naprawdę świetna oferta jak na tak zaawansowanego robota.
Mieliśmy okazję publikować test Roidmi EVA – to bardzo udana konstrukcja. Mamy świetnie działający algorytm sprzątania, radar laserowy, gumowany front i z tradycyjną szczotką z trzema paskami włosia i gumy.
Robot oferuje moc ssania na poziomie 3200 Pa, pracuje bardzo cicho, a jedyną wadą jest mała pojemność zbiornika kurzu – tylko 220 ml, choć sprawę załatwia autoopróżnianie go w stacji do 3-litrowego worka. Czas pracy to grubo ponad 3h, a w stacji znajdują się dwa zbiorniki na wodę czystą i brudną o pojemności 4 litrów.
Robot nie ma zbiornika wody, ale za to szmatki rotujące są bardzo grube i świetnie trzymają wodę – można wybrać jeden z dwóch poziomów ich wilgotności oraz częstotliwość powrotów do stacji na przemywanie szmatek i nasączanie.
Mopowanie mopami obracającymi się 180 razy na minutę, mającymi docisk ponad 1 kg daje najlepsze efekty. Jedyną wadą tego rozwiązania jest nieco gorsze efekty mycia szmatek w stacji – po mopowaniu i tak warto je wymienić, a brudne wyprać ręcznie lub w pralce (w zestawie są dwa komplety).
W naszym teście Roidmi EVA zgarnęła porządne 9 punktów na 10 – to jeden z najlepszych robotów na rynku, a większość wad wymienionych w recenzji ma drugorzędne znaczenie.
iRobot Roomba j7+
Kolejny robot w naszym zestawieniu, który wyposażono w stację czyszczącą z funkcją automatycznego opróżniania pojemnika na nieczystości to model z logo renomowanej marki iRobot.
iRobot j7+ nie tylko wyróżnia się pojemną stacją bazową (mieści do 30 ładunków śmieci), ale też nietypowo rozwiązanymi szczotkami – nie mamy tu jednej, tradycyjnej, a dwie gumowe, działające przeciwstawnie – taka konstrukcja pozwala na dokładniejsze sprzątanie, zwłaszcza sierści zwierząt.
W stosunku do poprzednich modeli znacząco zwiększono moc ssania. Filtr także jest lepszy, bo 2-stopniowy – to świetna sprawa dla alergików. Od tego właśnie modelu iRobot zaczął stosować kamerę w przednim zderzaku z doświetleniem led, zamiast kamery skanującej sufit. Jak wiemy iRobot to jeden z ostatnich producentów, który nie stosuje radarów LiDAR, urządzenia działają na bazie danych z żyroskopu i zespołu czujników wokół robota, więc to dzięki kamerze rodzina serii j jest wstanie rozpoznawać ponad 80 różnych przedmiotów i sprawnie je omijać.
Fajne jest to, że robot uczy się naszego układu i gdy nie jest pewien, co widzi, pyta czy to faktycznie przeszkoda, czy nie. Ma też sporo inteligentnych funkcji w podpowiedziach cykli sprzątania, zaawansowane harmonogramy i wykrywanie brudu – może skupić się na takich miejscach, aby je dokładniej doczyścić.
Robot potrafi zapamiętać do 10 planów pięter, a dzięki aplikacji iRobot Home możesz nim zdalnie sterować, ustawiać harmonogram pracy, a nawet sterować głosowo dzięki obsłudze asystentów Google i Alexa. Do tego dochodzi cała masa czujników pilnujących położenia robota w przestrzeni, a funkcja Dirt Detect lokalizuje bardziej zabrudzone miejsca i to na nich skupia pracę urządzenia.
Fajnym dodatkiem jest wirtualna ścianą, którą można oddzielić pomieszczenie, którego nie chcesz sprzątać. Robot może pracować do 75 minut na baterii, ładuje się 180 minut i nie jest specjalnie głośny (osiąga góra 68 dB głośności). Pojemność zbiornika to 400 ml i jest on zmywalny. Z uwagi na krótki czas pracy i brak opcji wyboru poziomów mocy, Roomba j7+ (jak prawie wszystkie konstrukcje iRobot) polecamy na powierzchnie do 80 m2 w jednym piętrze – większe metraże wymagają ponownego ładowania.
Aktualna cena robota iRobot Roomba j7+ oscyluje w okolicy 3499 zł i często w promocjach spada poniżej 3000 zł. W sklepach znajdziesz również wariant tańszy, bez plusa w nazwie – kosztuje około 2300 zł, ale nie ma stacji czyszczącej na wyposażeniu.
iRobot niedawno dodał też model Roomba Combo j7+, gdzie Combo oznacza sprzęt odkurzająco-mopujący w cenie 4499 zł. Robot ma dodatkowo szmatkę podnoszoną nad całą konstrukcję, więc nie ma opcji, żeby urządzenie moczyło dywany. Niestety, ten jedyny dodatek kosztuje o 1500 zł więcej, a same efekty mopowania są dalekie od tego, co prezentuje konkurencji w podobnej cenie.
Warto w tym miejscu dodać, że jeśli szukasz iRobota z niższą ceną i nie zależy Ci na rozpoznawaniu przeszkód, to koniecznie sprawdź model Roomba i7 lub i7+ ze stacją czyszczącą.
W ostatnim czasie pojawiło się sporo nowości i wariacji już istniejących modeli w ofercie iRobota. Do serii j trafiły modele Roomba j9 w cenie 3199 zł i Roomba j9+ ze stacją opróżniającą w cenie 4599, a także wariant Romba Combo j9+ ze stacją i mopowaniem za kosmiczne 6499 zł – więcej o nich przeczytasz na agdManiaK.pl.
W linii robotów odkurzająco mopujących Romba Combo mamy jeszcze więcej modeli: i5 od 2099 zł, i8 od 2599 zł, j5 od 3249 zł, j7 od 3699 zł. Oferta jest bardzo szeroka, choć pod względem rozwoju systemu mopowania, czy stacji opróżniająco-myjących iRobot jest jeszcze daleko za konkurencją z Chin.
Roborock S8
Genialny następca robotów poprzedniej serii S7. Modele z serii S8 dostały nowy zespół dwóch przeciwstawnie działających szczotek silikonowych, podobnych do tych z iRobota, lecz wykonanych znacznie lepiej. W wersji Pro zespół szczotek będzie unoszony automatycznie gdy robot jedzie do stacji, lub działa tylko w trybie mopowania.
Zwykły S8 ma takie samo mopowanie jak S7 – z wprawianiem środka szmatki w ruchy soniczne, moc ssania wzrosła do 6000 Pa, zbiornik kurzu ma 400 ml pojemności, a wody 300 ml. Czas pracy to ponad 3h, ładowania ok. 4h, poziomów mocy odkurzania mamy 5. Nowością w zwykłym S8 jest zestaw czujników z przodu do rozpoznawania przeszkód o wielkości min. 5×3 i faktycznie działa to świetnie, choć nie tak dobrze, jak kamery z modelu S7 MaxV.
Aplikacja Roborock jest bardzo dopracowana: mamy pamięć wielu map pięter, widok map 3D, możemy ustawić parametry sprzątania dla każdego pomieszczenia, kolejność sprzątania, ustawić rodzaj podłóg i kierunek ich sprzątania, ustawić meble na mapie, dywany, strefy zakazane i wirtualne ściany.
Mieliśmy okazję już opublikować nasz test Roborock S8 po miesiącu użytkowania tego sprzętu i przejechanych blisko 2000 m2. Warto podkreślić, że mimo niedawnej premiery, robot nie jest przesadnie drogi – kupisz go już poniżej 2300 zł!
Jeśli szukasz modelu ze stacją opróżniającą, celuj w wersję Roborock S8+. Jeśli ważne jest dla Ciebie ulepszone mopowanie (2x większa powierzchnia szmatki wprawiana w drgania) i unoszony zespół szczotek to celuj w wersję Roborock S8 Pro Ultra, wycenioną na 6399 zł. Wersja Ultra to stacja przemywająca mop, uzupełniająca zbiornik wody w robocie, susząca szmatkę i opróżniająca zbiornik kurzu oraz mająca opcję podłączenia pod obieg wody i odpływ.
EZVIZ RS2
Jeden z najlepszych robotów na rynku pod względem mopowania. Modeli konkurencji ze stacjami przemywającymi szmatki, suszącymi je i uzupełniającymi wodę w robocie jest sporo, ale tylko EZVIZ RS2 potrafi w stacji zostawić szmatki mopujące i ruszyć do samego odkurzania bez nich, a gdy będą mu potrzebne, wróci po nie, namoczy, uzupełni wodę w robocie i zacznie myć wskazane powierzchnie.
Robot z uwagi na takie umiejętności ma specjalne tryby pracy jak odkurzanie przed mopowaniem – sam wszystko ogarnie. System mopowania to szmatki obracające się 180 razy na minutę z dociskiem do podłoża – czyli najskuteczniejsza technologia mycia w robotach.
Kolejna duża zaleta to świetny system rozpoznawania przeszkód – EZIVZ jest znany z inteligentnych kamer monitoringu z funkcjami rozpoznawania obiektów i widać, że robot dostał porządny soft. Nietypowo robot został zabezpieczony gumą ze wszystkich stron i na dodatek jest lekko zaokrąglony w pionie, więc punkt styku z ewentualną przeszkodą jest minimalny.
Odkurzanie to już tradycyjny, pojedynczy wałek z 3 paskami włosia, więc sporo włosów owija się wokół szczotki, choć producent dodał specjalne zęby, które w pewnym stopniu minimalizują ten problem.
Parametrowo jest świetnie, podobnie jak pod względem jakości wykonania – ta jest na najwyższym poziomie. Moc ssania to 4000 P, głośność pracy nie przekracza 4000 Pa, pojemność zbiornika kurzu to 400 ml, a wody 150 ml. Z baterią 5200 mAh i świetną optymalizacją trasy oraz algorytmu poruszania się, robot potrafi przejechać do 300 m2 na 1 ładowaniu (o 260 minut w trybie cichym).
Jedyne czego ten sprzęt nie oferuje, to automatycznego opróżniania zbiornika kurzu w robocie. EZVIZ RS2 kosztuje w dobrych promocjach 3299 zł.
Miałem okazję testować EZVIZ RS2 i sprzęt zrobił na mnie ogromne wrażenie – sprawdziłem go na ponad 1800 m2 przejechanej podłogi w ramach 38 cykli sprzątania i 20,5 h pracy. RS2 to jedna z najciekawszych premier 2023 roku – szkoda, że tak mało znana!
Żeby było tego mało, już niedługo do sprzedaży ma trafić jeszcze bardziej wypasiona wersja EZVIZ RS20 Pro, którą miałem okazję zobaczyć na targach IFA 2023. Dodano opróżnianie zbiornika kurzu w stacji myjącej oraz podnoszony przy mopowaniu zespół szczotki głównej, zniwelowano także problem zostawiania nieumytej podłogi przy ścianach, a moc ssania to teraz 6200 Pa. Jest na co czekać!
Roborock Q7 Max+
Moim zdaniem Q7 Max+ to najsensowniejszy robot odkurzający ze stacją opróżniającą, gdy niespecjalnie zależy nam na mopowaniu. W czasach robotów z zaawansowanymi stacjami myjącymi i suszącymi mopy, zwykłych robotów godnych polecenia nie ma zbyt wiele. Roborock S7 jest już wycofany i został zastąpiony modelem S8, więc jeśli szukasz czegoś tańszego, idealnym rozwiązaniem jest Q7 Max+.
Roborock Q7 Max+ był u nas testowany w obu wersjach – ze stacją opróżniającą i zwykłą, która tylko ładuje robota.
Roborock Q7 Max ma moc ssania 4200 Pa i pracuje z maksymalną głośnością 67 dB na czwartym biegu. Robot nie miał problemów ze sprzątnięciem 160 m2 podłogi na skutecznym 2 z 4 poziomów mocy i miał jeszcze zapas akumulatora na kolejne 30-40 m2, więc śmiało można stwierdzić, że niestraszne są mu duże powierzchnie.
Mopowanie jest tu tradycyjne, lecz mamy szerszą skalę poziomów wody – aż 1-30 i faktycznie na ostatnim jest jej sporo – idealnie dla gresu i kafelków. Pojemność zbiornika na kurz to 470 ml – to przeciętny wynik, ale biorąc pod uwagę fakt, że w zestawie jest dedykowana stacja opróżniająca, nie ma to większego znaczenia. Na wodę mamy spory zbiornik 350 ml.
Z uwagi na wystający radar, robot mierzy 9,65 cm. Sterować robotem można na dwa sposoby – poprzez aplikację Roborock lub Mi Home, gdyż Roborock należy do ekosystemu Xiaomi. Robot pamięta wiele map, ma gumową szczotkę, która jest bardzo delikatna dla podłóg i nie plączą się wokół niej włosy.
Jedyne wady jakie znalazłem w Q7 to biedny zestaw startowy – dostajemy tylko jedną szmatkę z mikrofibry i zero jednorazowych. Roborock Q7 Max+ kosztuje ok. 2000 zł, choć czasem bywa w niezłych promocjach po 1700 zł, a jeśli preferujesz wersję bez stacji opróżniającej, znajdziesz ją pod nazwą Roborock Q7 Max (bez plusa) – kosztuje około 1400 zł.
Dodam też, żew serii Q pojawił się też zupełnie nowy zawodnik z oznaczeniem Q8 Max i Q8 Max+: ten drugi wyróżnia się stacją opróżniającą. Test Roborock Q8 Max+ już opublikowaliśmy – w skrócie robot dozuje znacznie więcej wody na szmatkę w mopowaniu, choć nadal nie ma żadnego wspomagania sprzętowego, a tylko dozowanie wody na szmatkę, jak w Q7 (lecz jest jej dużo więcej).
Nowością jest system rozpoznawania przeszkód ReactiveTech z modelu Roborock S8 i podwójny zespół szczotek silikonowych, także z flagowca. Niestety, dostępność Q8 Max jest na razie bardzo słaba, więc nie mógł zastąpić swojego poprzednika w rankingu – wiedz jedynie, że taki model jest i możesz kupić go w chińskich sklepach, jak Geekbuying.pl, czy przez platformę AliExpress.
Dreame L10s Ultra
Propozycja od Dreame, będąca bezpośrednim konkurentem takich konstrukcji, jak Roborock S7 MaxV i Ecovacs X1 Omni. Robot oferuje moc 5300 Pa, może pracować do 210 min w trybie odkurzania lub 160 min odkurzania. Ma zespół mopów obrotowych i stację która przemywa je w trakcie sprzątania, dokładnie myje po zakończonym cyklu i na dodatek ma opcję suszenia.
Zbiornik wody czystej ma 2,5 litra, a brudnej 2,4 l. Worek w stacji ma 3 litry pojemności, zbiornik robota o pojemności 350 ml jest automatycznie opróżniany. Wody robot mieści 80 ml i pojemnik ma funkcję automatycznego uzupełniania w stacji. Czas ładowania to ok. 5 h, a sporą zaletą jest niska głośność ok. 59 dB.
Mopy obrotowe pracują z dociskiem ok. 1 kg do podłoża i mają funkcję unoszenia na wysokość 7 mm. Główna szczotka jak w Roborocku jest wykonana z silikonu, więc nie ma problemów z plątaniem włosów wokół swojej osi. Z przodu znalazł się zespół kamer i czujników – robot świetnie radzi sobie z rozpoznawaniem i omijaniem przeszkód.
Ceny Dreame L10s Ultra są niestety wysokie i potrafią skakać nawet do poziomu 4 tys. zł! W takiej cenie to słaba opcja, ale jak upolujesz robota w okolicy poniżej 3500 zł (zdarzają się takie oferty) warto rozważyć zakup.
Jeśli szukasz czegoś tańszego, ale z porównywalnym mopowaniem to koniecznie sprawdź model Dreame W10, lub Roidmi EVA.
Warto też wspomnieć o wariantach polecanego przez nas modelu:
- Dreame L10 Ultra – wersja bez kamery i automatycznego dozowania detergentu;
- Xiaomi Mi Robot Vacuum X10+ – klon pod marką Xiaomi;
- Drame L10 Prime – wersja także bez kamery, a stacja ma tylko funkcję mycia, nie opróżnia szmatek;
- Dreame L10s Pro – wersja bez stacji myjąco-opróżniającej.
Ecovacs Deebot X1 Omni
Flagowa propozycja od Ecovacs i praktycznie pierwszy robot z tak zaawansowaną stacją – premierę miał przed konkurentami od Roborocka i Dreame. Robot ma ogromną stację dokującą, która opróżnia automatycznie 400 ml zbiornik kurzu w robocie do 3-litrowego worka. Stacja ma dwa zbiorniki wody po 4 litry (na brudną i czystą) i automatycznie uzupełnia wodę w robocie – zbiornik wewnętrzny ma 80 ml.
Nie zabrakło funkcji suszenia mopów, a w aplikacji mamy sporo zaawansowanych funkcji, w tym możemy ustalić jak często robot powraca do stacji na przemywanie szmatek i opróżnianie zbiornika kurzu. Moc ssania to 5000 Pa, główna szczotka to tradycyjne rozwiązanie z paskami gumy i włosia, więc włosy nieco plączą się wokół jej osi.
Mopy obracają się 180 razy na minutę i mają ok 1 kg docisku do podłoża. Z przodu znalazł się moduł z kamerą i czujnikami do wykrywania przeszkód – robot sprawnie je omija, a dodatkowo może patrolować dom i robić za czujnik ruchu informujący o poruszających się przed nim obiektach, a także został wyposażony w mikrofon i głośnik, więc możemy komunikować się z domownikami, czy zwierzakami.
Robot pracuje do 240 minut i poradzi sobie na pierwszym poziomie mocy nawet z 250 m2 podłogi. Jedyną wadą modeli Ecovacs jest bardzo długi czas ładowania typowego akumulatora 5200 mAh – aż 6,5 h.
Sterujemy nie tylko za pomocą aplikacji Ecovacs Home, ale także poprzez wbudowanego asystenta głosowego YIKO – nie trzeba podpinać sprzętu pod asystenta Google, lub Alexę od Amazonu. Ciekawostką jest fakt, że nad wyglądem robota czuwało studio projektowe Jacob Jensen Design i faktycznie sprzęt ma nietypowy wygląd i szarą górną częścią obudowy.
Ecovacs Deebot X1 Omni kupisz już poniżej 4000 zł. Jak wypada w porównaniu do konkurencji? O tym szerzej przeczytasz w naszej recenzji Ecovacs Deebot X1 Omni.
Robot występuje też w tańszej wersji Ecovacs Deebot X1 Plus bez zaawansowanych mopów obrotowych, a jego stacja służy do opróżniania zbiornika kurzu i ładowania. W drugą stronę jest model Deebot T10 Turbo ze stacją przemywającą mopy obrotowe, lecz bez funkcji automatycznego opróżniania zbiornika kurzu – Ecovacs ma w ofercie model dla każdego.
Warto w końcu też wspomnieć o Ecovacs Deebot T20 Omni – to nowsza, jeszcze lepsza wersja. Nie zostawia 3 cm suchej podłogi przy ścianach i meblach, ulepszono system omijania przeszkód, woda do mycia jest podgrzewana do 55 stopni, ma większą moc 6000 Pa, a mopy są podnoszone na 9 mm.
Dodam też, że w październiku 2023 roku X1 Omni doczekał się następcy w postaci X2 Omni w cenie sugerowanej 6499 zł, lecz już na starcie miał dobre przeceny. Robot ma spore szanse zastąpić X1 Omni w rankingu, ale najpierw sprawdzę go w teście domowym. X2 Omni oferuje kosmiczne 8000 Pa mocy ssania, ma nowy kształt prostokątny z przodu i zabudowany w narożniku radar LiDAR, a nie w kopułce. Poszerzono szczotkę do 20 cm, system mopowania to mopy obrotowe, a stacja potrafi praktycznie wszystko.
Viomi Alpha 3
To chyba najtańszy robot ze stacją przemywającą mop. Miałem okazję testować jego bliźniaka, czyli wersję Redroad G10, lecz z uwagi na brak dostępności tego ostatniego, do rankingu trafia wariant z logo Viomi – różnice są tylko wizualne. Dodam, że G10 pracuje u mnie na co dzień, więc mam spostrzeżenia nie tylko z testu, ale i prawie 1,5 roku użytkowania.
Normalna cena Viomi Alpha 3 to mniej niż 2000 zł, lecz często zdarzają się przeceny – nawet do okolic 1500 zł! Za taką kasę dostajemy robota z radarem LiDAR, tradycyjną szczotką z włosiem i paskami gumy, mopem wprawianym w 3000 ruchów na minutę (jak w Ecovacs) i porządnym myciem szmatki w stacji dokującej.
W przeciwieństwie do droższego Roidmi EVA nie mamy tu opróżniania zbiornika kurzu w stacji – ta służy tylko do ładowania i przemywania szmatki. Zbiornik na kurz w robocie ma 450 ml, moc ssania to 2800 Pa, a zbiorniki na wodę w stacji mają po 4 litry pojemności. Szmatka przemywana jest specjalnym padem z wypustkami, a dzięki dużej grubości mopa nasączenie go wodą starcza na długie mopowanie.
W aplikacji nie ma opcji ustawienia częstotliwości przemywania mopa, ale robot robi to samodzielnie co 10 m2 i efekty mopowania są na wysokim poziomie. Oczywiście funkcja suszenia mopa to pic na wodę. Najlepiej zdjąć szmatkę z robota do wysuszenia, ale muszę przyznać, że przemywanie mopa działa najlepiej ze wszystkich robotów z jakimi miałem styczność – nawet minimalnie lepiej niż w Roborocku S7 Pro Ultra.
Do wad zaliczyć trzeba słabe tłumaczenie aplikacji, ale nie ma to wpływu na funkcjonalność robota. Robot potrafi mopować także w jodełkę, a samej aplikacji praktycznie nic nie brakuje – ma to, co trzeba do sprawnego programowania sprzątania domu.
To również warto przeczytać!
Mam nadzieję, że pomogłem wybrać dobrego robota sprzątającego. Przy okazji zachęcam także do zerknięcia na inne wpisy na serwisach grupy techManiaK.pl.
Szukając dobrego odkurzacza koniecznie przeczytaj nasz poradnik, jak kupić odkurzacz i nie stracić oraz na co zwracać uwagę kupując robota odkurzającego.
Warto również zapoznać się z wpisem o filtrach HEPA, porównaniem odkurzaczy pionowych i tradycyjnych, jak również maniaKalnym zestawieniem TOP-10 odkurzaczy na polskim rynku oraz listą najlepszych odkurzaczy bezprzewodowych.
Dla tych, którzy nie lubią zmywać naczyń mamy trzy konkretne poradniki – w pierwszym radzimy, na co zwracać uwagę kupując zmywarkę, a w maniaKalnym TOP-10 polecanych zmywarek oraz TOP-10 najlepszych zmywarek 45 cm wskazujemy konkretne modele, którymi warto się zainteresować.
Szukasz dobrej pralki? Koniecznie przeczytaj nasz poradnik, na co zwracać uwagę kupując pralkę. Jeśli szukasz sprawdzonego, polecanego modelu, zerknij na nasz TOP-10 pralek, albo na zestawienie najlepszych pralek do 1500 zł.
Mamy również bardzo konkretny poradnik dotyczący polecanych pralek parowych oraz najciekawszych pralek ładowanych od góry, jak również zestawienie najlepszych suszarek do ubrań (na każdą kieszeń).
Dla miłośników pieczenia i grillowania mamy dwa konkretne poradniki – w pierwszym radzimy, na co zwracać uwagę kupując piekarnik, a w maniaKalnym TOP-10 polecanych piekarników wskazujemy konkretne modele, którymi warto się zainteresować. Jest też coś dla miłosników pary – ranking najlepszych piekarników parowych.
Warto również zerknąć na maniaKalny poradnik, na co zwracać uwagę kupując kuchenkę mikrofalową oraz maniaKalny ranking kuchenek mikrofalowych.
Przygotowaliśmy również przydatne poradniki dla tych, którzy właśnie urządzają kuchnię i kupują płytę, kuchenkę lub okap. Doradzamy m.in., czy warto kupić płytę indukcyjną, jaka powinna być dobra płyta ceramiczna i na co zwrócić uwagę kupując płytę gazową, a także czy warto dzisiaj kupić kuchenkę wolnostojącą.
Jeśli natomiast potrzebujesz sprawdzonej lodówki, szczególnie polecamy lekturę poradnika, na co zwracać uwagę kupując lodówkę oraz zestawienia TOP-10 najlepszych lodówek na polskim rynku.
Warto także zwrócić uwagę na ranking lodówek side by side oraz nasze zestawienie najlepszych lodówek do zabudowy.
Lubisz gotować i potrzebny Ci porządny robot do kuchni? Mamy dla Ciebie poradnik, w którym podpowiadamy, na co zwracać uwagę kupując robota kuchennego, a w innym artykule podsuwamy TOP-10 polecanych robotów do kuchni (na każdą kieszeń).
Szukasz dobrego ekspresu? Sprawdź nasz poradnik poradnik o tym, jaki ekspres do kawy kupić – przelewowy, na kapsułki, automat, czy ekspres z kolbą. Zdradziliśmy w nim m.in. na co trzeba zwrócić uwagę wybierając ekspres, aby później nie żałować zakupu. W naszym TOP-10 ekspresów do kawy znajdziesz natomiast najciekawsze modele na polskim rynku.
Jeśli natomiast potrzebujesz solidnego czajnika, zerknij na nasz TOP-10 czajników elektrycznych.
Nie zapomnieliśmy w końcu o fanach RTV. Jeśli szukasz dobrego telewizora koniecznie zerknij na nasz TOP-10 telewizorów lub przegląd dobrych i niedrogich telewizorów 4K UHD. Mamy również poradnik, jaki telewizor wybrać dla gracza.
To oczywiście nie wszystko. Mamy również szereg innych poradników, w których doradzamy m.in. jaki oczyszczacz powietrza warto kupić, o czym pamiętać kupując stację pary czy jak dobrze wybrać żelazko.
Wszystkie artykuły znajdziesz w sekcji polecanych wpisów na techManiaK.pl.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Testował Pan może jakiś model który myje w jodełkę? Widziałem jakieś testy i niby takie rozwiązanie działa lepiej niestety jest to mój pierwszy robot i nie mam żadnego odniesienia do takich urządzeń?
Jest jakiś ważny czynnik który może sprawdzić się przy dzieciach?
Przyjrzę się dokładnie jeszcze Roidmi Eve Plus.
Nie testowałem – mało jest takich modeli i nie sądzę, żeby coś to dało – szmatka ma za mały docisk ze strony robotów – max. 300g. Przy dzieciach trzeba uważać, żeby nikt nie nadepnął na robota – dobrym rozwiązaniem są kolorowe naklejki z alie – robot bardziej rzuca się w oczy.
Panie Krzysztofie – długo czytałem wszystkie recenzje i porównywałem parametry, do finału awansowały LENOVO T1 Pro i ROBOROCK S6 Max V – oba można kupić za 2400-2500 zł. Który z modeli bardziej by Pan polecił? Chyba, że w tych kwotach znajdę coś jeszcze lepszego?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Zdecydowanie Roborocka z uwagi na oficjalną dystrybucję, normalny serwis, lepsze oprogramowanie.
z równie dobrych jest jeszcze Roidmi Eve Plus , który testowałem niedawno https://www….plus-test/
Witam!
Uzyskałem tutaj pomoc od Pana Krzysztofa i nie tylko w zakupie wielu sprzętów AGD a tym razem szukam robota 2w1 i liczę na pomoc.
Czytam o robotach od kilku dobrych dni i nie wiem co dla mnie będzie dobre.
Mamy w domu dzieci, mieszkanie parter, półpiętro + piętro. Głównie w mieszkaniu płytki + panele z V fugą, praktycznie brak dywanów. W domu alergicy więc raczej powinien być z filtrem Hepa. Powierzchnia do czyszczenia około 70m2 parter + półpiętro 25m2 piętro ok 80m2.
Nie mamy zwierząt, parter jest intensywnie użytkowany reszta mniej.
Zależy nam na dobrym mopowaniu choć to pojęcie względne z tego co czytam – każdy inaczej ocenia tą funkcję.
Do wydania mamy max 3000zł. Zastanawiamy się czy lepszy jeden robot i przenoszenie go czy dwa tańsze roboty na parter i piętro…?
Modele które wstępnie sobie upatrzyłem:
1. Moneual MBOT 950
2. RoboRock S6 MaxV
3. RoboRock S5 Max
4. Xiaomi Viomi V2 PRO
5. Viomi V3
6. Xiaomi Mija STYJ02YM (brat Viomi V2 Pro)
7. Xiaomi mi robot P
8. Roidmi Eve Plus
9. Viomi S9
Nie wiem czy jest sens dopłacać do S6 MaxV z racji że ma wyjść S7.
Obawiam się też o jakość produktów Viomi bo znalazłem najwięcej postów, informacji na temat odsyłania tego sprzętu na gwarancję.
Bardzo proszę o radę co w moim przypadku się sprawdzi lepiej, ewentualnie jakie modele jeszcze wziąć pod uwagę?
Pozdrawiam.
Z wymienionych brałbym poz. 8 – testowałem go i jest to jeden z najlepszych robotów na rynku – https://www….plus-test/
Mopowanie jest tylko przecieraniem nieobciążoną szmatką, z zimną wodą, bez detergentu – nie wiele to daje. S7 ma mieć ulepszone mopowanie z drganiem całej szmatki – będzie trzeba przetestować.
W sensie ze lepsze ma parametry ? Czy ze poprostu jest tańszy i lepiej się opłaca ? Bo chodzi mi żeby mieć cos z czego będę naprawdę zadowolony a nie narzekał
Eve Plus ma lepszą moc ssania i bardziej rozbudowaną aplikację, a jest tańszy.
Mam 80 m w poziomie, 2 koty, bez funkcji mopa proszę o podpowiedź jaki robót co sprzátajácy
iRobot Roomba i7 lub Roborocki S6 w kilku wersjach
przy zwierzakach roborock jest trochę słaby. ale to u mnie tak
Flagowe Roborocki są mocniejsze od iRobota…
Witam chce kupić ironot 7+ czy lepiej dopłacić i wziasc S9 duża różnica w jakość ?
W jakości żadna, różnica parametrów minimalna i wygląd. S7+ najbardziej się opłaca z tej firmy, choć jest jeszcze lepszy robot od Xiaomi – Roidmi Eve Plus , którego testowałem w styczniu – mega sprzęt https://www….plus-test/
Który robot sprzątający jest ma największą moc ssania? Czy jak to się fachowo nazywa.
Na papierze są modele z 2700Pa, a nawet pojawiło się coś z 3000Pa, ale to nie jest realne. Ostatnio miałem Roidmi Eve Plus na testach i to jest najmocniejszy robot z jakim miałem do czynienia.
Szukam sprzętu do mieszkania 70m2 wszystko na jednym poziomie w panelach bez progów i dywanów. Odkurzacz może być mop ale nie musi. Chodzi o porządne sprzątanie a nie przepłacanie za bajery. Z góry dzięki za pomoc.
Jak nie chce się przepłacać to najlepiej brać Roborocka lub inne podmarki Xiaomi.
jak lubisz kupować dwa razy bo szybko się psuje to polecam xiaomi
Ah tak, Xiaomi takie złe, że wszyscy kupują i są zadowoleni. My też ten sprzęt testujemy, sami używamy i też żadnych problemów. Co niby jest tak wspaniałego i cudownego, co byłoby lepsze od Xiaomi?
Xiaomi Mop Pro czy Roborock S5 Max ?
Za pierwszym przemawia mopowanie w jodełkę, ale minusem jest brak obsługi map dla 2 pięter.
Drugi ma obsługę map, a mopowanie chyba niewiele wnosi.
Obecnie mam Xiaomi Mi Vacuum Cleaner, ale ze względu na potrzebę zmniejszenia kurzu chcę częściej mopować piętro. Mop parowy daje radę ale nie tak często jakbym sobie życzył, bo zwykle brakuje czasu.
Który w tej opcji sprawdzi się bardziej?
Oba są świetne, ale S5 Max to nowsza generacja.
Czy też mogę prosić o podpowiedź…? 🙂 Komentarz poniżej. Dziękuję!
Bardzo proszę o pomoc w wyborze 🙂 Robot z opcją mopowania, dom 117 m2 piętrowy, schody z balustradą bez ścianki w dolnej części, więc robot powinien umieć omijać przepaść. Dwa koty (sierść, żwirek), dużo brudu nanoszonego z podwórka… do łazienki stopień 2 cm do pokonania. Co da radę najlepiej do 1500 zł?
Do sierści najlepiej nadają się iRoboty z podwójnymi gumowymi rolkami, w tym budżecie będzie iRobot Romba Combo.
Dziękuję! A gdybym miała dopłacić, to pewnie Roborock byłby lepszy?
Tak.
Tak się właśnie domyślałam / obawiałam, dlatego nie musi być 2 w 1, rozważam 2 oddzielne roboty: jeden do odkurzania a drugi do mopowania. Doradziłby Pan jakiś duet lub robot dobrze sprawdzający się przy myciu podłóg ?
Roboty sprzątające ma Pani w zestawieniu, a robotów mopujących nie polecam, bo nic nie robią poza rozcieraniem brudu – idealnie czyszczą jedynie czystą podłogę.
Zależy mi aby, poza odkurzaniem, robót dobrze mył / mopował podłogi. Czy sprawdzi się tu
jeden robot (jaki) czy w takim przypadku lepiej 2 oddzielne sprzęty (jakie)? Będę wdzięczna za podpowiedź.
Mopowania nie znoszę bardziej niz samego odkurzania, więc ta kwestia jest dla mnie priorytetowa.
Żaden robot sprzątający, 2w1, czy mopujący, nie robi tego dobrze. Efekty są po prostu mizerne.
Witam, co wybrać do dwupoziomowego domu, w sumie 150 m2. Mamy psa który ma dość długą sierść i gubi włosy. Proszę o odpowiedź w dwóch wersjach. Z mopem i bez. Myślałem o Roombie S9+ ?
Do sierści najlepiej nadają się modele z 2 gumowymi wałkami, więc tak – S9+ będzie najlepszym wyborem, ale tańszy s7+ także.
A jak ocenia Pan model: 360 S9
Nie miałem okazji się nim pobawić, ale parametry ma dobre – pytanie tylko jak z oprogramowaniem.
A kiedy w Polsce dostępny będzie model EVE+? Gdzie go kupić?
Na razie są oferty na alie, w chińskich sklepach i na allegro.
Dzień dobry, Panie Krzysztofie jakiego poleciłby Pan robota odkurzajacego BEZ MOPA do domu ze zwierzakami? Widziałem że polecał Pan roborocka ale one mopują. Z góry dziękuję z odpowiedź
Nie muszą mopować, a tak to świetne roboty. Roborock ma też modele bez tej funkcji.
iroboty sa odkurzające tylko a przynajmniej większość modeli tylko odkurza albo tylko myje
Mają 1 model Roomba Combo, który myje i odkurza.
Witam,chciałabym prosić o dobranie robota, właśnie po 3 tygodniach użytkowania zwrócili nam kasę za Lenovo T1 pro (zepsuła się boczna szczotka). Dom parterowy 160m (zmapowane 128) worek w stacji napełniony przez te 3 tygodnie, chodził codziennie plus dodatkowo niektóre strefy jeszcze 2-3razy, bez dywanów ale dość chropowate deski nie musi mopowac cena Max ok 3000 chociaż lepiej mniej. Poprzednie „zakupy” (pralka, zmywarka) bardzo udane.
Roidmi Eve Plus , iRobot i7+ , Viomi S9 – 3 świetne modele ze stacjami czyszczącymi i dobrymi parametrami.
Panie Krzysztofie jest szansa na ranking o żelazkach?
Na razie nie.
Czy wiadomo kiedy będzie dostępny na polskim rynku i w jakiej cenie? Też interesuje mnie ten model. Czy mogę prosić o kilka słów recenzji?
Jaki konkretnie model?
przepraszam, moje pytanie miało pojawić się jako kontynuacja innego- chodzi mi o model Eve+
Dzien dobry,
Poszukuje robota, ktory ogarnie sprzaranie drewnianych lakierowanych podlóg (nie porysuje ich) plus plytek. Najwiekszym wyzwaniem w sprzataniu jest psia siersc. Rozwazam te dwa modele: Mi Robot Vacuum Mop Pro lub Roidmi eve+ . Który lepszy?
Pozdrawiam
Iza
Eve+ jest genialny – właśnie go testuję i jak dla mnie jest praktycznie bez wad.
Panie Krzysztofie,
Prosba o rekomendacje mopa do mycia twardej posadzki (beton) na podlodze mieszkania.
Odpadaja wszelkie parowe, z mojego rekonesansu najsensowniejsza opcja z tych 'wynalazkow' jest bissel crosswave mimo swych niedoskonalosci.
Czy polecilby go Pan czy moze cos innego?
Karcher ma modele fc5 i teraz fc7 ktory wyglada mega ale na yt mozna znalezc sporo filmikow gdzie okazuje sie, ze konstrukcyjnie po rozkręceniu ten sprzet rdzewieje i nie ma opcji by posluzyl ponad 2 lata…(chyba ze zmienili to w fc7)
Dziekuje
Model Bissela jest jedynym sensownym rozwiązaniem.
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Dobrze, że dopytałem agdmaniaka, bo dla zwykłego małego żuczka nie takie oczywiste. A jest coś co jeszcze bardziej warto zakupić czy Xiaomi lepsze?
Jak na typowego Polaka, odpowiem, że Xiaomi (i ich podmarki) lepsze. Ta firma powinna być naszą narodową 😀
Polecam RoboRock S5 max, jak masz więcej kasy i bawią Cię nowinki techologiczne (kamera identyfikująca przeszkody) lub jest w mieszkaniu zagrożenie, że ulubieńcy zostawią odchody na podłodze zainwestuj W S6 max. Zdecydowanie odradzam stajnie Viomi… Ciągłe problemy i kombinacje !
Różnica w cenie jest niewielka, więc jeśli RoboRock S5 max jest warty dopłaty to kwestia do zastanowienia. Pytanie Agdmaniaku czy rzeczywiście warto? Widzę, że kolega Piotr jest wyznawcą tego odkurzacza, więc albo marketing albo taki zadowolony użytkownik, nie wiem, ale odpowiedź na to pytanie na pewno będzie miał twierdzące. Z moich jedynych zaobserwowanych różnic to bateria, a na tym mi nie zależy bo mam 70m2 na kondygnacji, a zakładam, że muszę urządzenie przenieść razem z bazą na piętro, więc się zdąży naładować jak będzie musiało. Chyba, że się mylę i wystarczy wynieść na piętro samo urządzenie sprzątające?
Może dodam jeszcze, że nie posiadam zwierząt, ani dywanów, jedynie mały dywanik w salonie. Mam półroczne dziecko, więc leżą czasami nie potrzebne bzdety na podłodze oraz mata do zabawy (zakładam, że przed odkurzaniem niestety wszystko trzeba usunąć łącznie z matą).
Dodam, że Roborock, jak i Viomi to podmarki Xiaomi, a główne problemy między podmarkami to różne oprogramowanie. Najbardziej dopracowaną aplikacją jest Xiaomi Home (kiedyś Mi Home), potem Mija i apka Roborock. Aktualnie testuję model Roidmi EVE+ z ich apką Roidmi i też daje rade, choć opinie w sklepie Play ma złe. Na szczęście coraz więcej modeli podmarek jest kompatybilna z Mija/Xiaomi Home. Warto dopłacić do S5 MAX – testowałem ten model niedawno i na 70 m2 będzie sprawdzał się najlepiej (u mnie miał za dużo metrów i zakamarków) https://www….-max-test/
Super! Biorę S5 max zatem. Dzięki raz jeszcze!
Marketing, wyznawca powiadasz… Skąd na tego typu forum takie określenia? Chcesz to przyjmiesz do wiadomości czyjeś doświadczenia, a jak nie to ucz się na swoich błędach. Poczytaj o problemach z Viomi na innych forach.
Jedno co musze Tobie przyznać to tak, jestem bardzo zadowolony z S5 max, a nadmienię, że przeżyłem gehennę z Viomi V2 Pro i po prawie roku użytkowania oddałem go na gwarancji w ramach rękojmi, jak napisałem w poście poniżej. To inna półka sprzętu. W zasadzie jest to S6 maxV bez kamery…
95% internetu jest sprzedane. Dziwi mnie Twoje zdziwienie. Niestety takie czasy, że nigdy nie wiesz jaka jest motywacja drugiej strony, a to miejsce jest idealne dla marketingowców. Jeśli ktoś tu poświęca swój czas pytając co lepsze, jest prawie pewne, że nie lubi wyrzucać pieniądze w błoto. Podsumowując warto dopłacić do S5 max?
Bez urazy Piotrze, moim celem nie było nikogo obrażać tak na marginesie. Jestem śnieżakiem tutaj, więc nie wiem jak działacie, ale czytając inne wątki widziałem, że administrator wyrzuca marketingowe śmiecie. Bardzo szanuję!
Zapytam inaczej – jak ma się 2 piętra, to który sobie lepiej poradzi? Bo czytał gdzieś, że Mop Pro może mieć tylko jedną mapę.
Bełkot marketingowy staram się usuwać i na szczęście jest go coraz mniej.
Spoko masz rację, ale dziwnie to zabrzmiało ;). Ja jako użytkownik mam doświadczenia z Viomi V2 Pro i RoboRock S5 max, więc mogę powiedzieć coś z autopsji o tych dwóch modelach.
Jeśli chodzi o multimap, który w Viomi całkowicie nie funkcjonuje bodajże od oprogramowania 030 (028 było OK), w S5 max funkcjonuje bardzo dobrze. W skrócie to zapisuje do 4 map i sprawdziłem, że przy stworzeniu mapy jest potrzeba przeniesienia bazy na inny poziom razem z robotem, natomiast następne sprzątania wykonuje już bez potrzeby przenoszenia bazy (przenosimy tylko robota). Wykrywa sam gdzie jest i przełącza na właściwą mapę.
Witam, chce kupić robot sprzątający. Zastanawiam się pomiędzy Mi Robot Vacuum Mop Pro a 1C, czy warto dopłacić do wersji PRO? A może warto poczekać kilka tygodni, bo coś się szykuje nowego wartego zakupu? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam!
Oczywiście, że warto – zupełnie inna klasa sprzętu.
Polecam wszystkim RoboRock S5 max , natomiast przestrzegam przed Viomi.
Sprzęt Viomi ma strasznie niedopracowane oprogramowanie (obsługa programistów Viomi to tragedia – wypuszczają bubel po bublu), od wersji 353 0028, które było ostatnie stabilne, robot szaleje, zawiesza się, ma kłopoty z tworzeniem map i znalezieniem bazy. Dokleja aktualnie robioną mapę do już zapisanej, co skutkuje cały czas przy następnym sprzątaniu wznawianiem tworzenia nowej…. KOSZMAR !!! Walczyłem z Viomi ponad 8 miesięcy i oddałem na gwarancji. S5 max to inna klasa sprzętu, pod względem ni tylko oprogramowania, ale i pokonywania przeszkód i samej przemyślanej w przypadku RoboRocka obsługi.
Poszukuje robota sprzątającego do domu dwupoziomowego. Czy w związku z tym lepiej kupić dwa osobne? Na dol ok 50m2 potrzebuje robota z możemy.natimiast tylko część pomieszczeń chciałabym odkurzyc i mopowax a resztę tylko odkurzyc. Na górę( 80m2) odkurzacz z mopem do wszystkich powierzchni. W domu beda delikatne dywany na które mop powinien wjechać i również odkurzyć. Plus dodatkowo możliwość zaliczenia robota zdalnie np z pracy. Nie muszą być obydwa z tej samej samej firmy. Zastanawiam się nad roborokiem lub xiomi bo te roboty maja znajomi i ogólnie polecają ale czytając to wszytko to juz sama nie wiem.
Roborock S5 MAX będzie idealny do takich zadań.
Witam
Posiadam roombe i7+ , chciałbym zakupić do niego robota mopujacego, jakie urządzenie by Pan do niego polecił?
IROBOT Braava Jet M6
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Prawdę mówiąc nastawiałam się na inne modele odkurzaczy, serie viomi, roborock e4, ale w takim razie rozpatrzę te proponowane. Pozdrawiam
Bardzo proszę o poradę – szukam odkurzacza automatycznego BEZ funkcji mopa. Średnia półka cenowa. Mieszkanie 58 m2, dwie szafy z drzwiami z luster od podłogi. Przeczytałam i obejrzałam już wszystko i mam totalny mętlik w głowie. Bardzo dziękuję 🙂
Roborock ma wiele fajnych modeli bez mopa S5, S6 itp.
Mozna prosić o polecenie robota odkurzającego do domu 140m w cenie ok. 1000 zł? Zależy mi żeby porządnie odkurzał sierść psa.
Electroluxy z serii Electrolux PowerForce , Miele C1 powerline
Zależy mi na robocie sprzątającym z funkcją mopowania. Do ogarnięcia mam dom 130m-dwa poziomy. Stoję przed wyborem pomiędzy Lenovo T1 Pro , Viomi V3 , Roborock S5 Max lub S6 MaxV i ewentualnie Xiaomi Mi Robot Vacuum Pro , proszę o poradę bo mam mętlik w głowie.
Lenovo musi poprawić aplikację, więc lepiej się na razie wstrzymać i brać Roborocki.
Co by Pan polecił w tej samej cenie miele rx2 czy s5max. Nie zależy mi na funkcji mopowania.
Roborocka
Dla nas sprawdził się OZMO T8+ Deboot , znakomity robot sprzątajacy, który nie ma problemu (tak jak inne) z omijaniem przeszkód i dobrym skanowaniem pomieszczenia.
Witam p. Krzysztofie
Proszę o podpowiedź w sprawie wyboru robota..im więcej czytam tym mam większy problem z wyborem..kwota do 1800 zł , zależy mi na opcji „mopowania”, powierzchnia sprzątania 60 m2 +50m2. Zastanawiam się nad 4 robotami: Roborock S5max , Roborock S6 , Viomi v3 , Roborock S50 .
Z góry dziękuję za pomoc ☺
S5 MAX będzie ok.
Panie Krzysztofie poszukuję robota na 110 m2 tylko parter panele i kafle ale za to dwójka małych dzieci i dwa koty. Budżet max 2000 zł coś co dobrze odkurzy okruchy po dzieciach i koci żwirek ale też przyzwoicie pomopuje. Będę wdzięczna za podpowiedź
iRobot i7 lub Roborock S6 (lub jak się poszuka to wersję S6 MaxV).
Bardzo dziękuję. Jak przy tych dwóch modelach wypadają też Robojet x-one lub Xaomi v3 ? Mam możliwość ich ewentualnego wypróbowania. Chciałam też zapytać czy każdy z tych modeli nie będzie mieć problemu z progami do 1.5 cm?
Viomi V3 to równie dobry model, a Robojeta nie używałem, ale parametry ma słabsze. Wszystkie Xiaomi wspinają się do 2 cm.
Proszę o kilka słów komentarza na temat robota Lenovo T1 Pro. Czy dużo brakuje mu do iRobota i7+
Sam robot świetny, jedynie aplikacja lekko niedomaga, bo nie jest to port apki Xiaomi, tylko jakiś ich własny wymysł.
U nas sprawdził się Karcher, tak troche z przypadku na myjki.eu zamówiłem. Ale siostra ma innej marki i nie ma nawet porownania
Bardzo dziękuję za podpowiedź, chyba zdecyduje się na iRobot i7 Tym bardziej że jest Promocja ?Pozdrawiam
Trafny wybór też mam i7 i dobrze się sprawdza na moich 120m2. Świetnie zbiera sierść z dywanów co mnie pozytywnie zaskoczyło
Witam. Na początku dziękuję za pomoc w wyborze piekarnika i lodówki strzał w dziesiątkę dziękuję bardzo? Tym razem planuję zakup robota-odkurzacza budżet mniej więcej 2000.
Xiaomi S5 MAX i Xiaomi S6 , iRobot i7 .
Czy Lenowo T1 Pro różni się czymś od Lenowo T1, bo taki właśnie jest w promocji MediaExpert za 1446 zł, a w tej promocji za Pana poradą chcę kupić pralkę Haier HW80-BP1439 za 1111 zł. Ten robot ma funkcję samooczyszczania, nie wiem czy faktycznie to bardzo przydatna funkcja. W tej promocji jest też Xiaomi Mi Robot Vacuum Mop Pro za 1249 zł, ale nie można go zamówić internetowo, tylko z odbiorem ze sklepu, czyli jest to towar wystawowy – tak mi powiedział pracownik z infolinii 🙂
T1 Pro ma stację dokującą, która ma własny zbiornik i silnik.
Ta płyta indukcyjna z Amici serio beznadziejna czy da radę bo ta promocja z 400zl zwrotu jest ciekawa:) a co Pan sadzi o okapie AMICA OKP6651S?
Okap bardzo fajny.
Płyta tragiczna nie jest, da się używać, ale nowe są znacznie lepsze 🙂
Witam serdecznie wstepnie wybralam roborock s5max tylko pytanie jest coś lepszego z funcja mopowania bo w tym modelu jest z opini wyczytalam przeciętna .
W każdym robocie funkcja mopowania jest przeciętna bo to nie jest mopowanie, a przecieranie powierzchni jedną i tą szmatką, namaczaną na bieżąco wodą. Roboty co najwyżej różnią się jakością tej szmatki i wielkością zbiornika na wodę (czasem kosztem zbiornika na kurz). Lepsze szmatki ma Viomi V3. https://www….st/#pid=wd
Panie Krzysztofie już pytałam i powoli finiszuję z tym AGD, ale chciałam jeszcze rozwiać parę wątpliwości 🙂
1. Co do lodówki jestem pewna, że Gorenje nrm9181ux
2. Z suszarką mi się nie spieszy więc zapoluję na Gorenje mad830 . (Jeśli nie nie uda będę się radzić o alternatywe)
3. Zmywarka – wygrywający rankingi Siemens sn636x03ne czy np dużo tańszy a polecany Whirlpool WIC 3C23 PEF , a teraz w dobrej cenie na euro
4. Indukcja polecany Elektrolux evi 634 czy Amica PI6544S4UD (jeśli bym się chciała załapać na zwrot 400zl od Amico)
5. Piekarnik – brać opcje z tradycyjnymi pokrętłami czyli Amica ED37619B X-Type czy postawić na wypasiony Amica ED57529B X-Type Pyro
6. Okap był problemem, ale popatrzyłam na to jak kobieta i do kuchni powinien pasować Amica OKC613rb
Co Pan o tym wszystkim sadzi?
1,2 ok
Zmywarkę jeśli z Whirlpoola to tylko z samootwieraniem bo same nic nie suszą
4 EIV
5 ED57 bardziej funkcjonalny.
6. To model retro, a reszta urządzeń jest nowoczesna. Wydajność odpowiednia do małej kuchni.
Zastanawiam się między Roborock S5 max Viomi V3 który lepszy i pod jakim względem
Dziś ukaże się test S5 MAX u nas, a Viomi V3 już testowaliśmy w maju, więc można sobie porównać. S5 MAX jest nieco tańszy, oba są godne polecenia.
Ja bym jeszcze w rankingu uwzględniła trochę mniej znane, ale bardziej korzystne cenowo modele takie jak robot sprzątający Zaco czy Puron – parametry i dokładność są konkurencyjne a dwa razy tańsze. Ja mam zaco od kilku miesiecy i super zbiera okruchy i to co spadnie dziecku na podloge, puron kupilismy rodzicom na swieta – mam nadzieje ze podzielą naszą opinię bo u nas super się sprawdził
Moim zdaniem nie ma lepszych automatycznych odkurzaczy niż irobot, szczególnie i7+ ze stacją cleanbase.
To jedne z lepszych – najlepszych nie ma bo wszystko zależy od wymagań i zastosowania.
Mam pytanie o robot do domu – 3 poziomy. (Zakładam, że takiego, co sprząta schody jeszcze nie wymyślono ;)). Mamy 2 koty, czyli sierść i wiadomo, paprochy wszelkiej maści. Większość to parkiet i gres. Będziemy przenosić robota między poziomami, czyli opróżnianie pojemnika będzie następowało wtedy. Co Pan poleci w sensownej cenie?
Właśnie testuje S5 MAX i mam u siebie 2 poziomy (250 + 120m2) i jestem pod wrażeniem – zapamiętuje mapy pięter i wszystko ogarnia. A jeśli coś lepszego/droższego to i7 od iRobota.
Panie Krzysztofie pozwolę sobie zapytać o kilka sprzętów ponieważ jestem na etapie wykończenia mieszkania. Bardzo proszę o wyrażenie swojej opinii. Wybrałem takie sprzęty:
Lodówka SAMSUNG RB34T672EBN
Pralka SAMSUNG WW80TA026AE
Piekarnik SAMSUNG NV75J3140BB
Okap AMICA OMP6552BG
Płyta indukcyjna ELECTROLUX LIR60433
Zmywarka BOSCH SPV25CX03E/45
Czekam na odpowiedz, z góry dziękuje.
Zestaw ok, choć piekarnik bardzo biedny i słabo wykonany.
Jaki robot w zakresie do 2tys. z dobrym mopowaniem? Nastawiałem się na Viomi V3 , ale może lepiej postawić na ZACO A9S ?
Mopowanie w robotach to bardziej przecieranie podłogi niż jej mycie, więc poza modelami profesjonalnymi nie potrafię polecić robota z „dobrym” mopowaniem. Z tych 2 brałbym V3.
Panie Krzysztofie – Roborock czy Vacuum Mop Pro? Który lepszy?
oo ja mam super robota z me nie zamienilbym na zwykly odkurzacz juz