Z początkiem czerwca kilka sklepów obniżyło cenę na ubiegłoroczną premierę od marki MOVA. Model MOVA P10 Pro Ultra można teraz kupić najtaniej od premiery.
Model MOVA P10 Pro Ultra (będący klonem takich urządzeń, jak Dreame L40 Ultra i Dreame X40 Ultra) kosztuje teraz 2299 zł w RTV EURO AGD, Max Elektro, Komputroniku i ich sklepach internetowych. W starych, wyższych cenach nadal ma go Media Expert i Neonet.
Dodatkowo kupując w RTV EURO AGD na 30 rat 0% możesz zgarnąć równowartość dwóch rat (154 zł) jako kod na kolejny zakup.
Czy warto kupić MOVA P10 Pro Ultra?
Prezentację MOVA P10 Pro Ultra znajdziesz na naszym blogu – mimo iż jest to artykuł sponsorowany, nie ma w nim żadnego pudrowania, czy zatajania wad. Gdyby był to pełnoprawny test, wyglądałby dokładnie tak samo.
Specyfikacja Dreame MOVA P10 Pro Ultra:
- Siła ssania: 13 000 Pa;
- Pojemność baterii: 5200 mAh;
- Czas pracy: do 180 minut odkurzanie lub 290 minut mopowanie;
- Czas ładowania: poniżej 3,5 h;
- Głośność pracy: 68 dB;
- Moc odkurzacza: 75 W;
- 5 poziomów mocy ssania;
- 32 poziomy dozowania wody;
- Stacja ma 2 zbiorniki: na wodę czystą 4,5 l i brudną 4 l;
- Pojemność worka na kurz w stacji: 3,2 l;
- Zbiornik na kurz o pojemności 300 ml (automatycznie opróżniany);
- Pojemność zbiornika wody w robocie: 80 ml (automatycznie uzupełniany przez stację);
- Temperatura podgrzewanej wody do mycia padów: 70 stopni;
- Unoszenie szczotki bocznej: 10 mm;
- Unoszenie padów mopujących: 10,5 mm;
- Pokonywanie progów: do 22 mm;
- Filtracja: EPA E11;
- Wysokość robota: 10,38 cm;
- Średnica robota: 35 cm;
- Wymiary stacji: 46 cm głębokości z najazdem, 34 cm szerokości, 59 cm wysokości.
- Szerokość szczotki silikonowej: 17 cm.
Jak przystało na ubiegłorocznego flagowca robot ma porządną specyfikację i praktycznie wszystko, czego można chcieć. Jedynie nie potrafi zdejmować i zakładać szmatek mopujących w stacji, za to unosi je w górę gdy to potrzebne.
Funkcja automatycznego zdejmowania padów przydaje się jedynie gdy mamy w domu sporo powierzchni pokrytych dywanami i wykładzinami.
Stacja robota podgrzewa wodę do mycia szmatek, dozuje do niej detergent, suszy szmatki ciepłym powietrzem, odsysa kurz do dużego worka z wewnętrznego zbiornika robota i uzupełnia w nim wodę. Ma też funkcję wspomagającą ręczne czyszczenie tacki myjącej mopy.
Jeśli szukasz dobrego robota za małą kasę, to w okolicy 2000 zł nic lepszego nie znajdziesz.
Szukasz innego robota?
Jeśli szukasz robota sprzątającego, warto zerknąć na nasz TOP-10 najlepszych robotów sprzątających.
Nie przegap kolejnej promocji
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Ceny MOVA P10 Pro Ultra
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Chciałem kupić Mova P10 Pro ultra na Amazonie ale nagle się okazuje że nie jest dostępny w żadnym kraju EU. Tak samo na stronie producenta też widnieje jako wyprzedany. Dziwne że taki dobry model a wygląda jakby po cichu zostawał wycofywany.
Jest problem z wadliwym kołem przednim, więc może coś z tym robią.
Jak cenie wasze recenzje , tak szkoda że nie napisał pan Krzysztof o wadzie fabrycznej w postaci odpadającego przedniego kołka w tym modelu . Naciąłem się , kupiłem i teraz jestem w grupie kilkudziesięciu osób które walczą z dystrybutorem i sprzedawca . U mnie pękło 2 dnia , u innych przyszło pęknięte . 😤
Powód jest akurat prosty – gdy dodawałem recenzję, jeszcze nie wiedziałem, że to szersze zjawisko, mieliśmy na blogu 1 komentarz o takim problemie. U mnie jak widać po zdjęciach, nic takiego nie miało miejsca, a mam głębokie fugi, które mogłyby przyspieszyć pęknięcie koła.
A podrzuci Pan fotki jak to wygląda? Choćby przez zapodaj.net
Dzień dobry🙂
Dzięki Pana opiniom wybrałam cały sprzęt do nowego domu. Teraz pora wybrać robota i wybór właśnie padł na Mowa p10 pro ultra lub Roborock Qrevo MaxV . Dom 100m2, 2 piętra, bez dywanów, bez zwierząt. Który z nich będzie lepszy? Dziękuję za odpowiedź
Mova ma kilka bajerów więcej, a Roborock pewniejszy soft, mniej problemów serwisowych. Korzystam z tego Roborocka ponad rok i jestem bardzo zadowolony, choć pewnie nie można mnie uznać za miarodajnego użytkownia, gdyż sporo pracy zabierają mu roboty, które dostaję na testy 😉