REKLAMA TOP.agd
, Odkurzacze TOP, rankingi #linki-afiliacyjne

Najlepsze odkurzacze i mopy myjące aktywnie. 10 polecanych modeli w 2024 roku

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

128 odpowiedzi na “Najlepsze odkurzacze i mopy myjące aktywnie. 10 polecanych modeli w 2024 roku”

  1. karola pisze:

    dzień dobry. Który z odkurzaczy myjących będzie pana zdaniem najskuteczniej zmywał podłogi
    dreame H15 pro
    Mova x4 pro
    tefal x-clean
    Zależy mi też na myciu i suszeniu wałka

    • karola pisze:

      Roborock F25 Ace ten też wygląda na mocnego;) Super, że jest wybór, tylko który będzie najlepszy pod względem zmywania, mocy?

      • Krzysztof Kulikowski pisze:

        Tefal najlżejszy, Mova ma najwygodniejszą stację i najwyższe temperatury + spryskiwacz gorącej wody, Roborock i Dreame są z dodatkowym napędem w kołach, a samo Dreame ma jakiś nowy patent ze ściągaczką przed wałkiem – ponoć nie każdemu to odpowiada. Pewnie z uwagi na cenę do parametrów i fakt, że testuję od wielu tygodni, brałbym Movę o ile waga odczuwalna 1,1 kg nie robi komuś problemów, a jeśli tak to Tefala.

        • karola pisze:

          Dziękuję bardzo❤️ za odpowiedź. Chyba zdecyduje się na Mova szkoda, że nie ma urządzenia żeby miał wszystkie te cechy w jednym, ale nie można mieć wszystkiego.😄

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Producenci nie chcą kanibalizować sobie różnych kategorii – to jedyny powód 🙂

  2. Wioletta pisze:

    Witam czy mógłby pan coś już powiedzieć o dream mova x4 pro ? Jestem zainteresowana tymi modelami: dream h13 pro , roborock f25 Ace morph pro , jimmy pw11 pro a teraz trafiłam jeszcze na dream mova x4 pro . Który z tych odkurzy by pan polecił?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Testuję od paru tygodni i na plus na pewno trzeba zaliczyć temperaturę 100 stopni podgrzewania wody, spryskiwacz podłogi wodą w 80 stopniach, stację z najazdem bez potrzeby podnoszenia odkurzacza.
      Nie jest tak lekki w prowadzeniu jak Mova M10 , Jimmy PW11 Pro , czy Tefal X-Clean 10 , podobny do Dreame H13 Pro i Roborocka F25 Ace, choć te 2 ostatnie mają wspomaganie napędu kół więc też jest nieźle. Wszystkie wymienione to dobre odkurzacze myjące, ale faktycznie na dziś najbardziej zaawansowanym jest Mova X4 Pro .

  3. kasiula pisze:

    dziekuję za odpowiedź;) chyba wybór będzie szedł za głosem portfela;) Mova X4 Pro jest teraz tańszy o 500 zł, moc większa a parametry podobne do tefala. Mam nadzieję, że waga nie będzie przeszkadzała. Z30 jest jeszcze cięższy. Jest jeszcze tineco s7 flashdray , (na „Ali” taniej). muszę coś kupić;) bo jeszcze robcik mi padł roborock;(.

  4. Kasiula pisze:

    Dzień dobry mam pytanie zresztą chyba jak większość tutaj😂 który najlepszy myjący? ostatnio pojawiły się nowości. Od jakiegoś czasu mam w koszyku dreame H14 dual, jest teraz 15, czy jakiś jeszcze inny. 🙏 , Ostatnio padł mi jeszcze Robot Mopujący więc jeszcze tutaj czeka mnie zakup💪mam dreama Z30. Pewnie przed świętami nie zdążę kupić🥲

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      H14 Dual ma przepinany silnik do pionówki i ręcznego, więc mając Dreame Z30 to zakup bez sensu – lepiej brać Dreame H15 Pro lub inny, jednofunkcyjny.

      • Kasiula pisze:

        Dziękuję za wskazówkę👍 a oprócz tego h15 co jeszcze może Pan polecić, które byłoby najlepsze chodzi o dobre mycie podłóg

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Jimmy PW11 (są 3 wersje wyposażenia), Mova M10 , Roborock F25 (5 różnych modeli, najlepszy F25 Ace). Sprawdzam też aktualnie Mova X4 Pro i Tefal X-Clean 10 – oba wydają się ciekawe.

          • kasiula pisze:

            Dziękuję, poczytam i coś wybiorę;)

          • kasiula pisze:

            kiedy będzie test Mova X4 Pro i Tefal X-Clean 10 ? Bo nie mogę się zdecydować;(

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Oba w maju. To mocno różne sprzęty jednak – Tefal dla szukających najlżejszego odkurzacza myjącego bez większych wad, a Mova X4 Pro jako pierwszy sprzęt w PL wprowadza mycie gorącą wodą (według opisów – sam jeszcze nie sprawdziłem), lecz nie będzie to tak pewny odkurzacz jak Tefal pod względem dostępności części, filtrów i wałków – Mova trzepie modelami jak kiedyś producenci smartfonów.

          • kasiula pisze:

            Zależy mi na bardzo dobrym myciu, dojeżdżaniu do krawędzi, mycie i suszenie wałka, długim czasie pracy i mocnym. 😉

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Realnie prawie wszystkie flagowce z tego i 2024 roku mają te 5-7 mm martwej strefy po obu stronach, przemywają wałki gorącą wodą w stacji, suszą ciepłym powietrzem i mają w trybach najmocniejszych zbliżone czasy pracy 25-30 minut.
            Tefal X-Clean 10 jako jedynym nie podgrzewa wody, ale za to jest najlżejszy na rynku w prowadzeniu i ogólnie daje świetne efekty. Mova X4 Pro jest zdecydowanie cięższy i to całe podgrzewanie wody nie jest do pracy na stałe, tylko dla spryskiwacza plam, za to w stacji faktycznie podgrzewa do 100 stopni i suszy w 5 minut. Oba odkurzacze są super.

        • kasiula pisze:

          Dziekuję bardzo za informacje, chyba poczekam na testy do maja i zdecyduje czy tefal bo ma dwa zbiorniki na brudy suche i płynne, dłuższy czas pracy , czy mova mycie i suszenie na gorąco, moc ssania 20000Pa a cenowo takie same.

          • kasiula pisze:

            No i masz babo teraz dopiero zauważyłam, że jest promocja na Mova 1699, czy te 0,3 kg będzie odczuwalne w porównaniu do tefal? Jaka jeszcze różnica jest między tymi dwoma? chyba, że warto dołożyć do innego myjącego?

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Jestem po paru użyciach Mova i powiem tak – różnica w wadze jest odczuwalna, ale czy to może być dla kogoś problem? Trudno powiedzieć, ja mam problem ze stawem łokciowym (tzw. łokieć tenisisty), ostatnio znowu go nadwyrężyłem, następnie używałem Mova X4 Pro i jakość mi jego waga nie przeszkadzała…
            Tu raczej każdy kolejny odkurzacz będzie cięższy od Tefala – X-Clean jest po prostu rekordowo lekki w poruszaniu się.

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Pod względem zbiorników nie ma różnic – w tym typie odkurzaczy jest zazwyczaj tak samo – zbiornik wody brudnej ma wyjmowany separator na którym odkładają się elementy stałe.

          • kasiula pisze:

            dziekuję za odpowiedź;) chyba wybór będzie szedł za głosem portfela;) Mova X4 Pro jest teraz tańszy o 500 zł, moc większa a parametry podobne do tefala. Mam nadzieję, że waga nie będzie przeszkadzała. Z30 jest jeszcze cięższy. Jest jeszcze tineco s7 flashdray, (na „Ali” taniej)czy bedzie dobry? Muszę coś kupić;) bo jeszcze robcik mi padł roborock;
            (. Pytanie, który jest najmocniejszy w myciu?

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Jedyny Tineco jaki testowałem to S5 Extreme i na tamte czasy wymiatał. Nowe modele mniej więcej mają te same funkcjonalności co najnowsze Mova, Dreame i Roborock, więc też powinny się sprawdzać, no ale nie testowałem 😉

          • kasiula pisze:

            A co Pan myśli na temat dreame H15 pro ?

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Jeszcze nie testowałem, ale znam poprzednie wersje i aktualnie jest to jeden z najlepszych odkurzaczy myjących aktywnie na rynku.

          • kasiula pisze:

            Dziękuję 🤗za odpowiedź w takim razie poczekam na test Tefala. Z Movy jednak zrezygnuje z uwagi na słabą dostępność części, chociaż cały czas kusi 😂

  5. Ania pisze:

    Witam, poszukuję odkurzacza z funkcją mopowania odpowiedni dla alergika. Poczytałam kilka opinii na tej stronie i jestem nadal zagubiona. Zastanawiam się nad modelami : EZVIZ RH2 , MOVA M10 , Bissell CrossWave OmniForce Edge Pro 4000N , Tefal X-Force Flex 13.60 TY9AC1 , TEFAL X-FORCE FLEX 15.60 AQUA TY99G1WO , Odkurzacz PHILIPS PowerPro Active FC9555/09 , Odkurzacz Bosch Serie 4 AquaWash&Clean BWD421PRO . Dodam że maksymalny budżet to 2500zł. Czy odkurzacze które wymieniłam są odpowiednie? Może polecacie jednak coś innego? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam 🙂

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Za szeroko Pani poszła – ostatni to odkurzacz piorący, świetny wielki kloc sieciowy do wielu zastosowań. Oba Tefale to odkurzacze pionowe do pracy na sucho z dodatkowymi głowicami do mopowania i odkurzania jednocześnie, a EZVIZ, Mova i Bissel to typowe odkurzacze mopujące aktywnie, pracują tylko z wodą, mają mniejszą moc ssania, dobrze mopują. Musi Pani najpierw zdecydować co to ma być – dobry odkurzacz do pracy na sucho, odkurzacz myjący, czy piorący.

  6. Karolina pisze:

    W zestawieniu nie ma 4swiss, a już w zasadzie byłam zdecydowana. Priorytet to mycie paneli, na których łatwo widać smugi. Co kupić? Coś tutaj będzie lepsze niż 4swiss?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      A to akurat proste. 2299 zł za to co oferuje 4swiss to słaby deal. Nie ma wielu funkcji, które oferuje konkurencja, ma gorszy projekt wałka dochodzącego jako tako do krawędzi tylko z 1 strony. Jedyne co ma ciekawego to 680 obrotów wałka – standardem jest przedział 450-550 no i może fakt, że oferują do niego chemię – wiele firm ma z tym problemy.

  7. Paweł pisze:

    czy wiadomo może kiedy pojawi się w PL dreame z40 station?
    Premiera planowana była na grudzień i cisza… w krajach UE jest już dostępny

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Zero info niestety.

    • Paweł pisze:

      a Pańskim zdaniem warto na niego czekać czy H14 pro będzie wystarczający?
      zależny mi na odkurzaniu i mopowaniu płytek i paneli, H14 wydaje się spełniać obydwa wymagania jedyny minus za nie wymienną baterię

      • Krzysztof Kulikowski pisze:

        To są zupełnie inne konstrukcje – seria H to odkurzacze myjące aktywnie, nośnikiem brudu jest woda, więc mają stosunkowo małą moc ssania. Seria Z od Z20 w górę to odkurzacze do pracy na sucho z dużą mocą, a model Z40 Station ma dostać dodatkowo głowicę myjącą z 2 padami obrotowymi i ssawką do jednoczesnego odkurzania – jest już w sprzedaży w modelu Dreame R20 Aqua, nie zbiera wody, nie myje aktywnie, a po prostu przeciera podłogę nasączając szmatki z własnego zbiornika wodą, to my musimy co przykładowo pomieszczenie zmienić szmatki na świeże, a odkurzaczy myjące aktywnie jak H14 oczyszczają się same przy każdym obrocie wałka + po cyklu w stacji. Taki Dreame Z30 Station + Dreame H14 Pro to raczej sprzęty uzupełniające niż zastępujące się.

  8. Marzena pisze:

    Dzień dobry
    Ma Pan jakieś informacje o xiaomi w10, w20? Zastanawiałam się jeszcze nad hizero. Może lepszym wyborem będzie roborock flexi pro🤔

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      System ze szmatką na prowadnicy z W10 ponoć się nie sprawdza, wałek obrotowy to lepsze rozwiązanie (czyli W20). Hizero to sprzęt 3x droższy od tych Xiaomi. W niczym nie jest lepszy od polecanych w rankingu modeli.

  9. Joanna pisze:

    A ja nieco z innej beczki – miałam wątpliwą przyjemność nabyć Roborocka Dyad Pro Combo jeszcze w przedsprzedaży (czyli zanim pojawiły się opinie nt. jego awaryjności, które mogę teraz osobiście potwierdzić). Jak wygląda serwis gwarancyjny na geekbuying.pl? Jest szansa wyegzekwować skuteczną naprawę lub zwrot pieniędzy, czy z automatu odrzucają roszczenia? Nie był to tani zakup… Recenzje przeczytane w necie nie przedstawiają sklepu w najlepszym świetle.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Kupowałem u nich kilka rzeczy, ale nigdy nie musiałem nic reklamować. Patrząc na opinie to przeważają pozytywne.

    • olik pisze:

      u mnie niestety podobnie. po roku czasu użytkowania roborock diad pro combo, przestał się ładować. odesłany do serwisu, po 3 tygodniach informacja, że nie mogą go naprawić, bo nie mają takiej części i proponują albo 800zł albo jimmy jv85 pro 😉

      • olik pisze:

        biorąc pod uwagę ,że roborock dyad pro sprawdził się u mnie bardzo dobrze, może oprócz samego mycia jego zakamarków pod wałkami, który model jest godny uwagi?żeby był na podobnym poziomie lub lepszy 🙂 chętnie z opcją mycia na płasko.

      • Joanna pisze:

        U mnie to samo, walczę z nimi od 5. marca. Nie są w stanie naprawić ani wymienić Dyada, więc poprosiłam o zwrot 2129 zł. Wczoraj doszliśmy do opcji: „Z uwagi na czas użytkowania urządzenia (półtora roku), chcielibyśmy zaproponować Pani jedno z dwóch rozwiązań do wyboru: 1. Zwrot środków w wysokości 800 zł; lub 2. Wysyłkę nowego egzemplarza modelu Jimmy JV85 Pro wraz z głośnikiem Bluetooth Tronsmart T7 jako rekompensatą.”
        Wcześniej proponowali 650 zł i ww. Jimmiego. Obawiam się, że bez rzecznika i UOKiKu się nie obejdzie – oby pomogli.

  10. Jarek pisze:

    Bazując do dostępnych modelach np. na Amazonie, pytanie czy są duże różnice w jakości mycia podłóg i samoczyszczenia dla modeli Dreame H12 Pro , H13 Pro i H14 Pro ?
    Ewentualnie czy wybrać Mova M10 czy jednak H14 Pro ?
    H12 Pro jest obecnie dostępny za pół ceny H14 Pro. A jest też coś takiego jak H12 Pro Ultra .

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      H13 Pro, H14 Pro i M10 to podobne konstrukcje, a zwłaszcza dwa ostatnie. Wszystkie 3 godne polecenia. 13 i M10 testowałem i to jedne z najlepszych odkurzaczy tego typu na rynku.

  11. Maja pisze:

    A który z tych sprzętów polecasz najbardziej przy czworonogach w domu? Czy którys wyróżnia się wyższa skutecznością w zbieraniu sierści od innych? Tylko odkurzacze Bissell chwalą się tym w opisach, a jak jest w rzeczywistości? Będę wdzięczna za odpowiedź.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Nie mam już psa, więc trudno stwierdzić, który z aktywnych mopów poradzi sobie najlepiej, ale celowałbym tylko w te, które mają dobrze wyciskanie materiału przy każdym obrocie, czyli głównie to co zazwyczaj polecam: Dreame H13 Pro , Roborock Flexi Pro .

  12. Agnieszka pisze:

    Panie Krzysztofie, przymierzałam się do zakupu Dreame H14 Dual ale zastanawiam się czy jest wart swojej ceny (3,3tyś)? W domu podłoga drewniana i płytki ale przede wszystkim – rzucający jedzeniem bobas więc zależy mi na szybkim i skutecznym posprzątaniu podłogi.

  13. Tomek pisze:

    Dzięki za odpowiedź

  14. Justyna pisze:

    Gdyby mial Pan wybierac sprzet do mycia, na odkurzaniu mi nie zalezy to dreame h13 czy mova m10?

  15. Arkadiusz pisze:

    Panie Krzysztofie, metodą eliminacji na placu pozostały trzy urządzenia:

    ROBOROCK Dyad Pro Combo H1C1A
    Tineco Floor One Switch S6
    Dreame H13 Pro

    Czy któreś z tych urządzeń posiada coś wyjątkowego (albo dyskwalifikującego) i odróżnia się na +, lub – od reszty ?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Jeśli Roborock to tylko Flexi Pro – Dyad są bardzo słabe i awaryjne. Dreame H13 Pro jest po prostu świetny pod każdym względem, choć jest jeszcze tańszy i równie dobry (jak nie lepszy) Mova M10 . Tineco testowałem jedynie S5 Extreme, więc trudno powiedzieć – na papierze S6 i S7 też wydają się dobre.

  16. Martyna pisze:

    Czy tineco po myciu zostawia podłogi suche??

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Żaden odkurzacz nie zostawia od razu suchej podłogi, ale ogólnie odkurzacze myjące aktywnie zostawiają bardzo mało wody – przykładowo taki Mova M10 na 20 m2 kuchni zostawia na podłodze ok. 30-40 ml wody… Podłogi są suche po 1-2 minutach max.

  17. Kinga pisze:

    A czy ma Pan jakąś opinie o odkurzaczu 4swiss ??

  18. Łukasz pisze:

    Kurcze, ani Dreame 14 dual, ani Dreame 13 pro, nie są na ten moment dostępne. Czy wiadomo kiedy mogą pojawić się znowu w sprzedaży? Czy lepiej wybrać coś innego? Szykowałem się na zakupy w ten weekend 😀

  19. Sylwia pisze:

    Byłam zdecydowana na Roborocka flexi pro . Ale tak zaczęłam myśleć o Dream 14 pro. Warto na niego czekać? Czy jednak brać z tych co już są na rynku?

  20. Anna pisze:

    Rozumiem, ze Dreame H14 Pro jest dostepny za granicą. Jakie są roznice od Dreame H14 Dual ? Może wiadomo 🙂

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Głównie funkcjonalne (osobna pionówka) i w konstrukcji wypinanego silnika, a tak to zbliżone odkurzacze tej samej serii – u nas H14 Pro też się pojawi, ale pewnie w 2 połowie roku.

  21. Pestka pisze:

    Dzień dobry. Mam na pokładzie domowym 2 małych dzieci rzucających jedzeniem i psa z krótką sierścią po którym muszę odkurzać 2 razy dziennie… który model poleciłby Pan do walki? Z góry dziękuję za wskazówki i Pozdrawiam serdecznie

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      A czego konkretnie Pani szuka? Odkurzacza aktywnie myjącego jak te z zestawienia, czy raczej odkurzacza pionowego, którego główna funkcją jest praca na sucho?

  22. Tomek pisze:

    Witam. Z tych wszystkich testowanych odkurzaczy, który by Pan wybrał dla siebie?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Sam sobie takiego odkurzacza nie kupiłbym – nie widzę sensu mając dobrego robota odkurzająco-myjącego i pionówkę do pracy na sucho, ale gdyby miał już coś wybierać z tego co testowałem to ograniczyłbym się do 3 modeli/serii: Dreame H13 Pro , Jimmy PW11 , Roborock Flexi Pro . Z tego czego nie testowałem, rozważyłbym jeszcze Tineco S6 i S7.

  23. Monika pisze:

    Dzień dobry, kiedy będzie recenzja Mova M10 ? Zastanawiam się czy Roborock flexi pro poradzi sobie z sierścią psa?

  24. Anna pisze:

    Dzień dobry. Czaiłam się na odkurzacz Jimmy, ale ostatnio trafiłam na taki Beko HydroTrio Pro VRW90421VD . To podobno to samo. Czy pan zna ten sprzęt?

  25. Lidia pisze:

    Dzień dobry, kiedy można się spodziewać recenzji Mova M10?

  26. Justyna pisze:

    Witam, zastanawiam się nad dreame i tineco z powyższego rankingu, co lepiej sprawdzi się na płytkach na wysoki połysk? Tak żeby mył dobrze i nie bylo widać smug? I w czym modele z zestawienia sa lepsze od swoich starszych modeli dreame h12 i tineco s6? Warto dopłacić za nowszy model?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Przy prawidłowym użytkowaniu oba nie będą zostawiać smug, a od starszych lepsze są systemami samoczyszczenia z podgrzewaniem wody i szybszym suszeniem oraz paroma mniej znaczącymi kwestiami.

  27. Radek pisze:

    Dzień dobry, Panie Krzysztofie – proste pytanie – Roborock Flexi Pro czy MOVA M10 ?? Czy któryś ma przewagę?

  28. Joanna pisze:

    Witam, który odkurzacz z całej przedstawionej listy jest, według Pana, najlepszy?

  29. Agata pisze:

    Oh byłam pewna, że kupie Dream h13 pro, ale teraz Mova zawrocila mi w głowie cena i możliwością pracy na płasko. Czy jest dużo gorszą od H13?

  30. Marianna pisze:

    Dzień dobry, zastanawiam się nad dreame h14 dual. Jak cześć odkurzająca wypada w porównaniu do T20? Obecnie już mój ponad 3 letni T20 sprawuje się nieźle jedynie nowa bateria by mu się przydała. Czytałam że H14 jako sam odkurzacz nie jest jakiś wybitny na obecne czasy ale mam nadzieje ze przynajmniej nie gorszy od „dziadka” T20 😉
    Myślę że głównie bym korzystała z małej turboszczotki do kanap itp a tam przydaje się dobra moc.

  31. Grysia pisze:

    Dzień dobry Panu.Proszę o radę, mop sprzątający około 200m powierzchni dom na wsi ,ciągle ziemia i pasek na kafelkach w korytarzu i kuchni .Jaki mop sprzątający pionowy najlepiej by się nadał?

  32. Karolina pisze:

    Jaka jest różnica w jimmy 11pro max,a 11 pro? Czy warto dopłacić za maxa?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Różnią zestawem akcesoriów – Pro nie ma rury i elektroszczotki podłogowej, jego odpinany silnik robi za odkurzacz ręczny z 3 akcesoriami.

  33. Grysia pisze:

    Proszę o informację, który jest lepszy dreame H14 Dual czy Jimmy PW 11Pro max

  34. Marta pisze:

    Zastanawiam się nad zakupem Thomas Aqua Floor Cleaner Plus lub Dreame H12 pro który będzie lepszy? Bo w pismach jest informacja że Thomas ma mniejszą moc ale większą siłę ssania.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Hmmm Thomas ma 11,5 kPA, a Dreame 16 kPa, więc to ten drugi oferuje większą moc ssania jak i większą moc silnika (200 vs 300 W).
      Thomasa testowałem i jest spoko, Dreame starszej generacji już nie.

  35. Damian pisze:

    Proszę o pilną recenzje M10 , tak żeby na gwiazdkę zdążyć kupić 😉 skoro na być to chyba kilka dni się wstrzymam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Mam go już pod ręką, ale stoi w kolejce do testów – wygląda kozacko, więc pewnie szybko się za niego zabiorę.

      • Agata pisze:

        Ooo tak również proszę, byłam pewna, że wybiorę Dream H13 pro, ale cena Mova i możliwość pracy na płasko bardzo mnie kusi

  36. Ania87 pisze:

    Dzień dobry, czy polecił by Pan bardziej Jimmy PW11 pro max czy Dreame H14 Dual ? Zależy mi na opcji odkurzacza ręcznego, żeby była w miarę mocna do odkurzania tapicerki ze zwierzęcej sierści. Mieszkanie 60m, pół na pół panele i płytka gresowa. Chyba jeszcze nie było u Pana recenzji H14 i chociaż wydaje się mocniejszą opcją to na yt widziałam że ludzie narzekają na to że zostawia smugi czy gubi wodę. Będę wdzięczna za poradę, dziękuję!

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Jimmy testowałem i mogę z czystym sumieniem polecić, Dreame H14 Dual jeszcze nie miałem w rękach poza targami, więc trudniej zapewnić, że to dobry wybór, ale z 2 strony to tylko drobny lifting testowanego Dreame H13 Pro z pracą na płasko i opcją odpinania silnika do pionówki lub odkurzacza ręcznego, więc nie powinno być żadnych niemiłych niespodzianek.
      Co do gubienia wody to każdy odkurzacz tego typu coś tam zostawia, jedne mniej, drugie więcej, ale to standard z uwagi na konstrukcje natrysków. Co do smug to nie widzę żadnego powodu w konstrukcji do takiego stanu rzeczy, może ktoś daje za dużo detergentu, nie utrzymuje wałka w czystości – opcji jest sporo, ale do czasu własnego testu, nie dam 100% rekomendacji dla tego modelu, a raczej w najbliższych tygodniach nie zanosi się na jego testy – mam aktualne 9 różnych sprzętów na testach, więc kolejna spora.
      Żaden z tych odkurzaczy aktywnie myjących z odpinanym silnikiem nie jest specjalnie mocny w pracy na sucho – mają max. 18-20 kPa ciśnienia ssania, więc to takie max. 100-120 AW – do odkurzania typowych podłóg nadają się dobrze, ale już do pracy z ssawkami nie ze wszystkim sobie poradzą.

      • Ania87 pisze:

        Super dziękuję, w ogóle super jest Pana działalność w testowaniu i zbieraniu informacji o sprzętach, zawsze przed zakupami zaglądam żeby sprawdzić polecajki i nowinki także bardzo doceniam

    • MaXeN pisze:

      Mam H14 Dual i polecam. Mój egzemplarz nie zostawia wody, zbiera nawet rozlaną, a Ilość wody i środka myjącego można regulować w w aplikacji DreameHome. Poza tym w tego typu odkurzaczach Wet&Dry ważną rolę odgrywa technika sprzątania – gdzieś na YT jest filmik z wyjaśnieniem. W wielkim skrócie chodzi o to, aby zawsze sprzątać do przodu i do tyłu mniej więcej tym samym torem jazdy, bo wracając do tyłu zbiera on nadmiar wody. Dopiero później skręcamy w kolejne do sprzątnięcia miejsce. Co do drugiej wersji na sucho, raczej nie spodziewałbym się efektu wow, bo Dreame ma dużo mocniejsze takie odkurzacze – nie testowałem, więc nie powiem, bo mam jeszcze drugi pionowy odkurzacz innej marki. Mi zależało na mopowaniu i odkurzaniu za jednym zamachem – mieszkanie 66m2 spokojnie ogarnia skutecznie, nawet jak zwiększyłem na max. siłę ssania i dozowanie wody – 2 zbiorniki wody na to idą i zostaje ok. 40% baterii. Mam nadzieję, że pomogłem.

    • Marcela pisze:

      Nie polecam niczego z firmy Dreame, kupiłam Dreame H12 Pro i wszystko fajnie odkurzacz działał pół roku, po pół roku woda nie leciała i dałam do reklamacji i z reklamacji nici. Zwalili na mnie winę, że używałam nieoryginalnego środka. Także do sprzedania są pierwsi a jak przychodzi co do czego to mają w tyłku klienta, nie uznali gwarancji ani niczego odesłali z kwitkiem i powiedzieli ze nie da się naprawić odkurzacza za 1.5 tyś

      • Krzysztof Kulikowski pisze:

        Hmm skoro stosowała Pani niewłaściwy środek, to może coś jest na rzeczy? Zawsze wspominam, że detergenty do odkurzaczy myjących aktywnie i robotów sprzątających muszą być do nich dedykowane, nie mogą się krystalizować, ani pienić, do tego trzeba stosować właściwe proporcje – większość to koncentraty.

  37. Artur pisze:

    Dzień dobry, oprócz Narwala s20 pro drugim (tym razem budżetowym) modelem polecanym na youtube jest Uwant d100 . Czy może Pan o tym sprzęcie coś powiedzieć?

    • Kaha pisze:

      Ja mam od wczoraj uwant i jest moc. Kupiony za 1k z amazon w komplecie z płynem do podłóg. Rewelacja. Domywa wszystko. Głośność pracy znośna. Samoczyszczenie i opcja odkurzania bez mopowania robi robotę.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Nie testowałem Uwant D100 , ale z tego co widzę po ich stronie, to jak na sprzęt za niecałe 1200 zł, ma co trzeba, wałek z obu stron dojeżdża do krawędzi, ma elektrolizę wody, suszenie gorącym powietrzem, dedykowany detergent, sprząta na płasko, stację z najazdem bez potrzebny podnoszenia (brak wycieków), szkoda jedynie, że nie podgrzewa wody do mycia wałka, ale w tej cenie to i tak spoko.

  38. Rafał pisze:

    Spędziłem wczoraj kilka godzin szukając odpowiedniego odkurzacza w zakresie cena/jakość, a dzisiaj zrobił mi Pan ogromną radość i łatwość tym zestawieniem. Teraz od kilku godzin sprawdzam testuje i głowię się, do 1800 zł wybrać H12 Dual czy M10? Czy 75 stopni suszenia jest tak ważne, żeby nie było zapachu mokrej szmaty? H12 jest tak wszechstronny, że żal nie wziąć, ale nie dojeżdża pod meble w wersji mopujacej. O M10 nie mogę znaleźć nic w internecie, to chyba świeży model, co sprawia niemałe problemy.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Dreame H12 Dual nie testowałem i już raczej testować nie będę, to stary sprzęt, ale właśnie jedzie do mnie Mova M10 , więc przed świętami powinienem mieć gotową recenzję.
      Podgrzewanie wody do mycia robi mega robotę, podobnie jak suszenie gorącym powietrzem w krótkim czasie.

      • Rafał pisze:

        Dziękuję. Byłem blisko zakupu H12 Dual, był na Amazon DE za 1400 zł… Czy są jeszcze jakieś dobre propozycje do 1800 zł z dodatkowym odkurzaczem jak Dual? Wiem tylko o Dyad Pro Combo, ale jest chyba gorszy od H12.

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Dyad to tragedia, lepiej polować na serię Jimmy PW11 – są 3 wersje zestawowe, a najbogatsza Jimmy PW11 Pro Max spada czasem cenowo do okolic 1800 zł.

          • Rafał pisze:

            Jimmy może nie jest najpiękniejszy, ale po przeanalizowaniu, wydaje się być najlepszym wyborem. Funkcja odkurzania jest dla mnie o tyle ważna, że jasne, chyba każdym takim mopem przy okazji wciągam brud z ziemi, ale pajęczyn z sufitu mi nie zgarnie, kanapy też nie przelecę, a bardzo chciałbym uniknąć zakupu kolejnego urządzenia, nawet nie mam aż tyle miejsca na nie.

            Mam jeszcze dwa pytania/prośby: jak szukać odkurzaczy pionowych myjących? Na żadnych sklepach czy porównywarkach nie ma takich filtrów ani kategorii. Wszystko jest odkurzaczem pionowym, można zaznaczyć praca na mokro, ale to i tak wyrzuca odkurzacze z dołączaną szmatą lub szczotką, bez zbiorników na wodę. A znalezienie myjących z odłączanym silnikiem to już w ogóle mega wyzwanie…

            A drugie – warto na cokolwiek czekać? Spędziłem kilkadziesiąt godzin na czytanie i oglądanie recenzji wielu odkurzaczy i dalej nie umiem podjąć decyzji. Niby świetne odkurzacze to te powyżej 2500 zł, a jednak M10 Pro wydaje mi się z opisu i specyfikacji za nieustępujący im kroku, a dopiero co wszedł do sprzedaży i to za 1700 zł…

          • Rafał pisze:

            Znalazłem jeszcze Air Essence Typhoon (Tajfun) Jet , ale żadnych recencji. Co Pan sądzi o nim? Może jakaś recenzja się szykuje?

            Akurat 3 grudnia Jimmy zawitał do Polski 😮 i do 15 grudnia będzie po 1999 zł we wszystkich sklepach. Warto?

        • MaXeN pisze:

          Air Essence Typhoon dojeżdża do krawędzi tylko jedną stroną – mało praktyczne i spotykane bardziej w niskobudżetowych konstrukcjach.

          Z tych 3 co wymieniłeś brałbym M10 – sam go rozważałem – to nowy model na rynku (Mova to tańsza marka od Dreame), choć osobiście dopłaciłem i kupiłem H14 Dual, choć na opcji dual mi aż tak nie zależało, ale chciałem mieć sprzątanie na płasko, podświetlaną szczotkę i dobrą bazę, a to ma właśnie H14.

          • Rafał pisze:

            To wszystko ma PW11 Pro Max , a jest za 1999 zł, taniej od H14, naciągam swój budżet i tak, bo na szczęście mam małą zniżkę – to zły wybór? Póki co wybór padł na niego – jednak to zgarnięcie pajęczyn czy odkurzenie kanapy to czasem dobry pomysł

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Air Essence Typhoon – nie znam, nie testowałem i raczej się to nie zmieni, więc polecić nie mogę. Na papierze wygląda dobrze, ale jednak PW11 sam sprawdzałem i zrobił na mnie świetne wrażenie.

        • MaXeN pisze:

          Wszystkiego tego W11 Pro Max nie ma i jest kilka dość sporych różnic. Szczotkę podświetlaną ma, ale tylko tę do sprzątania, a H14 obie – także tę myjącą. O sprzątaniu na płasko ani słowa – pewności nie mam, ale raczej to oznacza, że nie wolno (chyba że ja nie znalazłem takiego info), a baza H14 też jest bardziej rozbudowana, bo ma dodatkowy element grzejny w bazie co podgrzewa wodę do czyszczenia wałka w 60st. C. Dla mnie jest to sporo różnic technicznych, a cenowo to niecałe 500 zł różnicy, bo H14 znowu wpadł w promkę za 2449 zł, no ale w Jimmy plusem jest większa moc… Jeśli te różnice Tobie nie robią to bierz Jimmy – ważne abyś był zadowolony 🙂

          • Rafał pisze:

            Kładzie się na płasko. Szczotka podświetlana jest mi zbędna – mam lampy LED na suficie z ustawianiem barw i mocy, że na zewnątrz tak jasno nie jest jak tu może być 😀 to grzanie wody z jednej strony mnie zasmuciło, z drugiej strony w recenzji PW11 na tym serwisie pan Krzysztof wprost napisał: „Samoczyszczenie wałków mopujących i wnętrzności zespołu myjącego jest bliskie perfekcji i z całą pewnością mogę napisać, że to najlepszy system samooczyszczenia z jakim się spotkałem. ” a ja ufam, więc chyba niewiele stracę. Niestety już i tak przekraczam budżet o 200 zł 🙁 ale chyba nie będzie czego żałować

  39. Dariusz pisze:

    Ciekawe kiedy w Europie i w Polsce pojawi się Narwal S20 Pro. Z recenzji na YouTube wychodzi że to jest w tej chwili najlepszy odkurzacz mopujący na rynku.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Z tego co mi wiadomo, ma to być nowość Tefala na polskim rynku w 2025 roku, więc w jakiejś formie się pojawi na pewno – Narwa i Rowenta (Tefal) współpracują.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


reklamaml