, Ekspresy do kawy Jura Testy

Jura E8 (EB). Czy to najlepszy domowy automatyczny ekspres do kawy? (TEST)

Jura E8 (EB) / fot. techManiaK.pl

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

28 odpowiedzi na “Jura E8 (EB). Czy to najlepszy domowy automatyczny ekspres do kawy? (TEST)”

  1. Pioter pisze:

    Witam serdecznie.Chciałbym w tym miejscu podzielić się swoimi doświadczeniami. W prawdzie nie posiadam modelu E8, ale WE8 z serii profesjonalnej (ten mam w firmie od 6 lat). W domu od ponad 2 lat mam ekspres Delonghi Primadonna Ecam 550.65.sb i ten delonhgi robi znacznie smaczniejszą kawę przy użyciu tych samych ziaren. Jest mocniejsza i bardziej aromatyczna mimo że delonghi kosztował niespełna połowę ceny Jury. Jeśli chodzi o jakość wykonania, to Jura faktycznie jest nie do zdarcia. Pierwsza awaria wystąpiła po wykonaniu 16 tysięcy napojów kawowych, po około 5 latach. Serwis w autoryzowanym serwisie rok temu kosztował około 1000zl i ekspres nadal działa bez zarzutu. Od tamtej pory wykonał ponad 2000 kaw. To na pewno robi wrażenie i pod względem awaryjności ciężko mu coś zarzucić. Jednak kawa, czyli to co kluczowe, pozostawia trochę do życzenia. Kawy mleczne są bardzo dobre, natomiast czarna jest taka sobie. Pozdrawiam. Ps. Czekam na Pański test Jimmy H10 pro , którego używam od miesiąca. Pozdrawiam serdecznie.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To kwestia ustawień ekspresu – powinno być odwrotnie, lub tak samo 😉
      A jak się Jimmy H10 Pro sprawuje? Moja sztuka ma sporo problemów otwór w jednostce centralnej jest nieco za duży i główna rura się w nim majta na boki, a akcesoria wciskane wypadają, choć przyznać trzeba, że ma moc.

      • Pioter pisze:

        Jeżeli chodzi o ustawienia ekspresu miałem oczywiście na myśli takie same ustawienia w obu ekspresach czyli maksymalna moc kawy, ilość i temperatura wody.Nie jestem żadnym ekspertem, ale delonhgi ma pompę 19bar a Jura 15bar,być może stąd różnica?

        Jeżeli chodzi o H10pro, w moim egzemplarzu takie dolegliwości nie występują, wszystko jest w porządku a akcesoria nie wypadają z odkurzacza. Chyba producent ma jakiś problem z kontrolą jakości, bo czytałem już o problemie który u Pana występuje. Użytkujemy go codziennie przez blisko miesiąc i dotąd jesteśmy bardzo zadowoleni. Pozdrawiam serdecznie.

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          To tylko na papierze – robocze ciśnienie jest znacznie mniejsze w ekspresach, a to właśnie Jura potrafi utrzymać stałe ciśnienie pracy pompki – a młynek był ustawiony podobnie? Bo kwestia mielenia ma tu ogromne znaczenie i jeśli kawa była mocno palona to naturalnie młynek w DeLonghi z szerszym zakresem regulacji niż Jura E8 poradzi sobie z nią lepiej.
          Trafił Pan w dobrą sztukę Jimmy, a czy Rura na łączeniu z jednostką centralną siedzi u Pana sztywno? U mnie majta się na boki…

          • Pioter pisze:

            Wie Pan, że nie zwróciłem kompletnie na to uwagi? Wziąłem go teraz i faktycznie, jest lekki luz na tym łączeniu jednostki centralnej z główną rurą. Faktycznie raczej nie powinno tak być, ale skoro do tej pory nie zwróciliśmy na to uwagi, to chyba nie jest to jakaś dotkliwa wada. Pytanie jak to będzie za rok czy dwa, czy ten luz nie zrobi się większy…

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            To pewnie jest i tak mniejszy niż u mnie, bo pozwala na wychylenie szczotki o 3-4 cm w prawo/lewo, a wciskane akcesoria wypadają samoistnie 😀 bez zwiększenia ich średnicy taśmą nie ma szans na utrzymanie ich w niszy jednostki centralnej… ehhh a tak lubiłem markę Jimmy i poprzednie modele.

          • Pioter pisze:

            Czyli wypuszczają z fabryki buble.U mnie akcesoria nie wypadają, trafiłem na tej loterii lepszy los. Szkoda, że tak jest w przecież wcale nie tak tanim sprzęcie. Pozdrawiam.

          • Pioter pisze:

            Co do ustawienia młynka, to może Pan mieć rację, mógły być inaczej ustawione. Ja generalnie Jurę polecam, bo to pancerny ekspres, a serwis pogwarancyjny u mnie we Wrocławiu wzorowy. Z serwisu gwarancyjnego nie było mi dane korzystać, co dobrze świadczy o tej maszynie.

    • Roni Bydlak pisze:

      Też uważam, że espresso wychodzi dużo lepsze z De Longhi niż z Jury, acz miałem tylko Impresse F55, a nie serię E. Przesiadłem się po grubej awarii – urwanie silnika mechanizmu zaparzania – na Dinamica 55 i espresso jest wręcz nieporównywalne.

  2. Mario Balotelli pisze:

    Dzień dobry Panie Krzysztofie. Czy można dowiedzieć się, od jakiego dostawcy bierze Pan Lavazze Oro? (Jakiś link do sklepu) Faktycznie w Polsce łatwo o podróbkę a zależy mi na dobrej jakości ziarnach.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      oleole.pl na allegro i sklekawa.pl też na allegro – jeszcze ani razu nie trafiła się gorsza partia, lub podróbka, w przeciwieństwie do innych ofert.

  3. Misiek pisze:

    Stwierdzam poważną wadę konstrukcyjną w E8. Podczas płukania wylewki do kaw mlecznych (ta po prawej stronie) woda wpadając do kratki ociekacza przelewa się przez rant i podcieka pod ekspress. Upierdliwe to bo wiecznie mokro i brudno. Uważam że w tym miejscu wanienka jest za płytka, woda nie nadąża spłynąć i mamy co mamy. Użytkuję go 3 lata.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      W mojej sztuce nigdy nie miałem wody pod ekspresem, ale ja stosuję to plastikowe naczynie do płukań i czyszczenia, więc może dlatego.

  4. Roberto pisze:

    Automat to zawsze automat i nigdy nie dorówna kolbie, która jest o połowę tańsza

  5. galczych pisze:

    My w rodzinie używamy ekspresów Jura od lat. Zazwyczaj wyższe modele niż opisywany tutaj. Stare ekspresy pomimo braku wykonywania czyszczen i przegladow zgodnie z zaleceniami dochodziły do 100tys kaw. Nie trzeba bylo ich ciagle czyścić, pielęgnować i odkamieniać. Nowe ekspresy są upierdliwe w utrzymaniu i jak zapomniesz wlaczyć czyszczenia i ekspres sie zepsuje to zabiorą ci gwarancję. Odkamienianie trwa 40 min, czyszczenie po okolo 20. Pomimo dobrej kawy przy zakupie następnego sprawdzę na pewno konkurencję pomimo tego że używaliśmy 12 modeli przez ostatnie 15lat. Tak z ciekawosci ostatni model zrobił 4500 kaw i 3 razy był w serwisie. Firma zeszła na psy i nie polecam.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Pod względem serwisu PL to niestety prawda – sprawdzają to czy stosuje się chemię oryginalną i czy wykonywało się polecenia ekspresu z małą tolerancją na poślizgi we włączaniu programów czyszczących. Zauważyłem też, że trwają one krócej niż podaje to wyświetlacz – odkamienianie nie trwa 40 minut, a mniej niż 30 min, a czyszczenie jakieś 15 min. Co do konkurencji to nie ma nic podobnego pod względem jakości – Saeco, DeLonghi, Krups, Siemens, Nivona, Melitta, Miele – wszystkie ich flagowe propozycje wymagają gorzej pod względem finalnego efektu.

  6. Andrzej pisze:

    Ekspres optymalny do domowego użytku. Kawy wychodzą dobre. Ciasteczka jednak nigdy w moim nie wychodziły takie piękne…. Mam też okresowo problem ze spełnieniem mleka. Nie zawsze wychodzi piana przy pierwszej kawowy. używam równolegle ekspresu Siemensa starszej generacji, pomimo pewnych mankamentów wynikających z jego konstrukcji kawy zawsze są powtarzalne i dobre.co do środków chemicznych nie są tanie ale to w końcu jura

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Systemy spieniania w Jurze wymagają bardzo dużej uwagi i częstego czyszczenia, dlatego po każdej kawie przemywam wężyk i jeśli w ciągu godziny nikt nie będzie robił kawy mlecznej z domowników to także przemywam wylewkę, a na koniec każdego dnia (ostatnia kawa ok. 17), włączam czyszczenie systemu mlecznego z granulkami – wtedy nie ma żadnych problemów, a system HP3 odwdzięcza się porządnie spienionym mlekiem – robiliśmy kiedyś w pracy test ze spienianiem tej samej ilości mleka w różnych, popularnych ekspresach i Jura E8 dała największą objętość pianki 🙂

  7. Matik pisze:

    Mamy na firmie kilka Jurkow E8 jedna z nich bez serwisu w ciągu 4 lat zrobiła 120000 !!! kaw przy tej ilości został zrobiony serwis – wymienione oringi stare wyglądały jakby połowy oringa nie było.(obecnie wymienione na wargowe takie jak mają Jurki serii J) i smarowanie. Pracuje dalej. Wszystkie zostały zakupione w Niemczech za około 870 euro. Dla jasności to nie jest reklama Firmy Jura

  8. Viktor pisze:

    W porownaniu z Jura J7 jest Jura E8 tak jak BMW i KIA (E8 to KIA).
    Pojemnik na fusy za maly, i szflada z gorszego materialu niz w J7. Kawa smakuje gorzko nawet przy najgrubszym nastawieniu mlynka. Nie polecam. W Niemczech mozna E8 juz kupic za 800 €

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Tylko, że J7 to była wyższa seria, więc nikt nie twierdzi, że jest inaczej. Inną sprawą jest fakt, że seria J została skasowana i po E8 mamy przeskok do serii S, a potem Z… Niedługo ma pojawić się nowa seria modelu E8 EC, więc pewnie sporo ponownie zmienią. Osobiście nie mam takich wrażeń jak Pan, ale nigdy nie przygotowywałem kawy z najgrubszego stopnia mielenia – nie stosuję ziaren, które tego wymagają.

  9. Jerry pisze:

    Z jakiej okazji ten model był w cenie 2499 zł w Euro?

  10. Jack pisze:

    Mam pytanie czy jak kupię w Niemczech Jurę S8 będę miał menu w języku polskim?

  11. Stan pisze:

    Kawa Flat White to kawa biala.Tez byłem zdziwiony ze jej nie ma, ale w Jura wytłumaczyli mi, że to kawa biala.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


reklamaml