Do sprzedaży trafiła nowa, flagowa seria pralnicza z segmentu premium – Miele Nova Edition. W sklepach jak dotąd pojawiły się dwie pralki i suszarka.
Spis treści
Zapowiedź serii Nova widziałem we wrześniu 2024 roku w Berlinie, na targach IFA – sprzęt zrobił na mnie spore wrażenie. Miele pokazało na imprezie targowej kilka wersji kolorystycznych, elektronika w przeciwieństwie do programatorów flagowych modeli Siemensa i Boscha działała super płynnie, w wyświetlacze miały wysoką rozdzielczość i jasność podświetlenia, więc nawet w targowym, sztucznym oświetleniu wszystkie wyświetlane informacje były dobrze widoczne.
Ile kosztuje nowy sprzęt Miele?
Na razie w sprzedaży pojawiły się dwie pralki i suszarka:
- Suszarka Miele TQ 1000 WP Nova Edition – 11 499 zł, 9 kg wsadu;
- Pralka Miele WQ 1000 WPS Nova Edition – 10 999 zł, 9 kg wsadu i 1600 obrotów;
- Pralka Miele WQ 1200 WPS Nova Edition – 11 499 zł, 9 kg wsadu i 1400 obrotów.
Podane ceny to kwoty sugerowane ze sklepu Miele, realnie dwa modele już dostępne w sprzedaży potaniały mniej więcej o 1000 zł.
Co wiemy o Miele Nova Edition?
Trzy nowe sprzęty z serii Nova mają białą obudowę, czarne maskownice drzwi i czarne blendy programatorów, a w nich ukryto duży wyświetlacz dotykowy M Touch Pro.
Wszystkie trzy modele są w najwyższych klasach energetycznych: suszarka ma klasę A+++, głośność 62 dB, klasę kondensacji A. Pralki to też najwyższa klasa A – model 1200 zużywa 40 kWh na 100 cykli ECO, a model 1000 49 kWh. Różnią się 1 decybelem głośności – 1200 generuje do 69 dB, a 1000 do 70 dB.
W nowych sprzętach mamy wszystkie technologie Miele znane od lat, jak i parę fajnych, nowych bajerów.
Suszarka Miele TQ 1000 WP Nova Edition
Suszarka Miele TQ 1000 WP Nova Edition oferuje szybki program suszenia 49 minut dla 4 kg prania, ma funkcje parowe SteamCare do wygładzania i odświeżania ubrań, a także funkcję higieniczną HygieneDry, która usuwa 99,99% bakterii i 99,9% wirusów.
Nie zabrakło specjalnego programu do wełny, opcji zastosowania kapsułek zapachowych, a filtracja w Miele należy do jednych z lepszych – w otworze bębna mamy autorski, 2-warstwowy filtr, a na skraplaczu grubą, dwuwarstwową gąbkę, więc na sam skraplacz zostaje czysty i drożny. Suszarka ma 64,3 cm wymiaru całkowitego na głębokość.
Pralki z linii Nova Edition
Miele WQ 1000 WPS Nova Edition i Miele WQ 1200 WPS Nova Edition to nowe pralki z bębnem Infinity Care – nie ma zabieraków, bęben jest gładki, a jedynie ma drobne, 6-kątne wypustki.
Nie zabrakło systemu autodozowania detergentów TwinDos na 2 duże wkłady, ale tradycyjna szuflada na detergenty lub kapsułki Miele też znajduje się w tym modelu. Mamy funkcje parowe SteamCare redukujące zagniecenia do 50%, a także funkcję odświeżania ubrań.
System PowerWash pozwala na minimalizacje zużycia wody i energii przy zachowaniu doskonałych rezultatów prania. Silniki ProfiEco tej serii są testowane na 10 000 bezawaryjnej pracy, czyli ok. 20 lat użytkowania.
Z nowości mamy program SmartMatic do prania codziennego, który gwarantuje jednakowe zużycie wody, energii i środka piorącego na każdy kilogram prania. Pranie można dodawać w trakcie trwania cyklu dzięki funkcji AddLoad, najkrótszy program trwa tylko 20 minut, a codzienny QuickPowerWash trwa 49 minut.
Mamy sporo nastaw wyspecjalizowanych w konkretnych tkaninach, nie zabrakło specjalnych programów dla obuwia sportowego, odzieży impregnowanej, jedwabiu, wełny, puchy, czy firanek i zasłon. Nie zabrakło też funkcji samooczyszczenia i opcji usuwania plam. Jedyne różnice, jakie widzę między tymi modelami pralek to mniejsze obroty wirowania (1400 vs 1600), 1 dB głośności mniej i mniejsze zużycie prądu w programie ECO 40-60 w modelu 1200 względem 1000.
Projektowane na lata?
Wszystkie trzy sprzęty Miele są testowane na 20 lat użytkowania – sprzęty przetrwały bezproblemowo 7500 h pracy.
Wszystkimi sprzętami można sterować z aplikacji Miele@home, tworzyć spersonalizowane programy, podglądać statystyki zużycia prądu i wody. Mamy też pełną komunikację między pralką i suszarką Wash2Dry, więc suszarka może uzgodnić program na bazie danych z pralki. Fajną cechą nowej serii jest EcoFeedback – w trakcie trwania cyklu pralki pokazują aktualne dane zużycia prądu i wody, a suszarka prądu i stanu filtra kłaczków.
Pod względem podłączenia, pralki mają opcję przyłącza zarówno do ciepłej jak i zimnej wody, a suszarka do odpływu. Nowe modele wyposażono też w funkcję ComfortOpen – wystarczy dotknąć drzwi a same się otworzą, nie trzeba szarpać za wnękę do otwierania.
Kolejny bajer to czujnik zbliżeniowy MotionReact – sprzęty mają czujnik zbliżeniowy i odpalają się gdy do nich podejdziemy – włącza się wyświetlacz i podświetlenie bębna. Dodatkowo mamy też ledowy podświetlenie drzwi AmbientLight dla designerskiego efektu „wow”.
Cenowo nowa seria Nova Edition to najwyższa liga – pojedynczy sprzęt to koszt przynajmniej 10 000 zł, a za zestaw zapłacimy ok. 18 800 zł – sprzęty biorą udział w akcjach drugie AGD 30% taniej – na razie tylko w RTV Euro AGD.
Ciekaw jestem, czy pojawią się w przyszłości inne wersje kolorystyczne – na targach Miele prezentowało różne kolory blendy programatora, a także ciemne wersje obudowy.
Szukasz dobrej pralki lub suszarki?
Jeśli szukasz sprawdzonego, polecanego modelu, zerknij na naszą listę najlepszych pralek oraz zestawienie najciekawszych suszarek do ubrań dostępnych w polskich sklepach.
Jeśli liczy się każdy grosz, z pewnością przyda Ci się nasze zestawienie pralek, które zużywają najmniej prądu.
Ceny w sklepach
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Zwłaszcza pralka robi ogromne wrażenie, a dokładniej jej bęben bez zbieraków, gdzie na wielu już filmach opublikowanych w internecie widać jak ten nie obraca zupełnie praniem. Pranie po prostu leży bez ruchu i albo się nie pierze albo nie jest płukane w zależności w którym momencie Problem występuje zatem reklamowane Królewskie plastry stały się największym przekleństwem nowej serii pralek W2, które notabene nie powinny z taką wadą być dopuszczone do sprzedaży.
Faktycznie, poszukałem i są już filmiki polskiego użytkownika ,,Przemo” modelu Miele WQ 1200 WPS Nova Edition, który nagrywa całe cykle prania na YT i w fazie prania zasadniczego pranie przykleja się do bębna jak przy odwirowaniu. Widać, że jedynym ratunkiem są zmienne ruchy bębna, jak kołysanie, zmiana kierunku obrotów, które sprawiają, że pranie faktycznie jest prane.
Zatrważająca jest też ilość wody w większości cykli – pranie praktycznie nie leży w wodzie, jest nią jakby natryskiwane, momenty w których widać wodę na dnie bębna lub u dołu szyby są wręcz pojedyncze na cykl.
Miałem nadzieję, że te wypusty w bębnie jako tako zastąpią typowe zabieraki, ale jak widać inżynierowie Miele nieco odlecieli z projektem.
Dzięki za zwrócenie na to uwagi, bo temat faktycznie ciekawy – trzeba obserwować. Jakbyś miał jakieś inne ciekawe linki z tym tematem to śmiało wrzucaj 🙂
Dokładnie tak jest. Pralka często nie obraca prania, tylko suwa się ono jak po slizgawce i nie pierze lub nie płucze.
Tragedia. Firma powinna jak najszybciej wycofać ta wadliwa serię, póki jeszcze mało się jej sprzedało i przeprojektowac bęben przywracając zabieraki, to jedyny ratunek dla wizerunku tej marki!
Fajny bęben, ciekawe co z AutoDose bo tam najczęściej lubią się psuć ich pralki nawet gościu z kanału o odkurzaczach co śledzę miał z tym problem i usterka była nienaprawialna wiec dostał nową pralkę. i
oczywiście chodziło o TwinDose
Maciej, są już dostępne schematy tych pralek na stronie producenta możesz obejrzeć rzut techniczny jak wygląda twindos. Od siebie powiem tylko, że w zasadzie nie zostało tam nic mocno zmienione w stosunku do serii W1 zatem jego ewentualna awaryjność będzie taka sama i będzie zależało od tych samych czynników, a dokładniej głównie od długiego okresu nieużywania tego systemu z pozostawionym w środku detergentem.
pewnie tak…