REKLAMA TOP.agd
, Ekspresy do kawy TOP, rankingi

Jaki ekspres ciśnieniowy kupić? 10 najlepszych modeli na początek 2025 roku

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

191 odpowiedzi na “Jaki ekspres ciśnieniowy kupić? 10 najlepszych modeli na początek 2025 roku”

  1. Krysia pisze:

    Dzień dobry
    Poszukuję ekspresu w budżecie do 4000. Miałby robić ok 5 kaw dziennie, mlecznych bądź czarnych plus okazjonalnie dla gości. Chciałabym aby był kompaktowy i łatwy w obsłudze. Zastanawiam się nad
    1. Nivona 792 bądź Nivona 756
    2. Nivona 8101
    3. Jura C8
    Jakie jest Pana zdanie? Czy sens jest celować w ekspresy Delonghi bądź Melitta, ciut tańsze bo ok 3000? Wydaje mi się że Nivona bądź Jura robią smaczniejszą kawę

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Ogólnie wymieniła Pani 4 dobre ekspresy, ale mocno różne. Dwie tańsze Nivony to niedrogie i popularne modele z starym blokiem zaparzającym. Nivona 8101 ma ulepszoną jednostkę, łatwiejszą w czyszczeniu z poprawkami w kwestii samego zaparzania, więc jeśli celować w Nivonę z budżetem 4000 zł to zdecydowanie brałbym ten model, a nie starsze i tańsze.
      Jura C8 to też bardzo ciekawy model – ma już pełnowymiarową jednostkę zaparzającą 5-16 g, system spieniania HP1, mniejszą ilość kawy, mniej bajerów, gorszy wyświetlacz (pod względem wyglądu), nie ma wyjmowanego bloku zaparzającego, więc mamy sporo mniej roboty – ekspres czyści się sam. Nivona ma nieco bardziej zautomatyzowane samoczyszczenie obiegu mleka. Ogólnie C8 to taki wstęp do segmentu premium Jury, dużo lepszy sprzęt od każdego ekspresu serii ENA, zbliżony do nowego E6 EC, ale w kompaktowej budzie.
      Wybierałbym między Nivoną 8101 vs Jura C8 , myślę, że z obu będzie Pani zadowolona.

      • Krysia pisze:

        Dziękuję za radę . A proszę jeszcze o wytłumaczenie jak to jest z blokami, jedne się same czyszczą inne trzeba wyciągać i je ogarniać. Co jest lepszym wyborem? Czy to jest tylko kwestia wygody i rozwiązań danego producenta?

  2. Mirek pisze:

    Witam, Panie Krzysztofie czy wiadomo coś Panu na temat nowych modeli Krupsa, wspominał Pan w zeszłym roku, że ekspresy tej marki mają ujrzeć światło dzienne pozdrawiam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Będzie na przełomie marca i kwietnia prosty model z 6 kawami i nowym systemem spieniania z karafką – coś jak połączenie LatteGo z Philipsa z LatteCrema z DeLonghi. Cena ok. 2200 zł.

  3. Kasia pisze:

    Dzień dobry, Panie Krzysztofie potrzebuje Pana opinii o ekspresie Krups Essential EA 8108 ? Pijemy głównie kawę czarną, sporadycznie z mlekiem. Może poleci Pan coś innego z mniejszą ilością napoi ? bez uciążliwego czyszczenia? Z poważaniem Kasia

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Stary i prosty model z masą opinii – ogólnie do kaw czarnych jest spoko, spieniacz ma ręczny – sama dysza – jak na 1200 zł jest ok.

  4. topol pisze:

    Dzień dobry,
    Do teraz miałem Philipsa 5335 LatteGo. Niestety skończył się.
    Szukam czegoś do domu na kilka mlecznych kaw dziennie.
    Warunek konieczny: pełny automat, na pewno bez czyszczenia i smarowania bloku zaparzającego. Ewentualnie proste czyszczenie ścieżki mlecznej.

    Budżet: 2 do 4 tysięcy złotych.

    Pozdrawiam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Bez potrzeby wyjmowania bloku zaparzajacego do czyszczenia to Krups i Jura. W budżecie jest każdy Krups, ale skupiłbym się na serii Intuition, a Jura ma za 3800 zł model C8 – świetny i prosty sprzęt.

  5. Łukasz pisze:

    Ktoś orientuje sie czy sklepy OTTO sa oficjalnym kanalem sprzedazy Jura? Chodzi mi o potencjalna gwarancje w PL
    W jakich oficjalnych sklepach szukać promocji na Jure w Niemczech?

    • Łukasz pisze:

      Ja tez chce cos kupić w Niemczech, może przywieziesz dwie sztuki?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Według tego co piszą na swojej stronie, to są oficjalnym partnerem Jura, ale to może warto się z nimi skontaktować lub z jura.de…

  6. Czech pisze:

    Dziękuję za świetne testy i rankingi. Jako, że często jeżdżę do Niemiec, chce tam kupić ekspres. Czy lepiej brać Jura E8 EB za 879 Euro, czyli około 3700 zł czy dopłacić do Jura E8 EC za 1045 Euro, czyli około 4500 zł?
    Czy pójść w Krups EA877 za 999 Euro, czyli około 4200 zł.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Cena Krupsa kosmiczna – u nas 3200 zł.
      Jury obie w standardowych cenach jak na Niemcy – w promocjach E8 EB można mieć za ok. 3200 zł, a E8 EC za 3700 zł, przeceny w niemieckim Media Markt robią mniej więcej co 2-3 miesiąc na tydzień, więc warto polować.

  7. Vico pisze:

    Do tej pory Siemens EQ6 100 dokładnie z tego rankingu. Wytrzymał 3 lata. Po roku serwis, aktualnie z awarią modułu. 5-6 kaw czarnych dziennie + 2-3 kawy mleczne. Budżet to 3000zł. Co tego rankingu przy prawidłowym serwisowaniu ma szansę przeżyć Siemensa.?

  8. Michał pisze:

    Panie Krzysztofie czy może Pan polecić jakiś dobry ekspres w niskiej cenie który ma w ofercie kawę mokkę ?

  9. Anna pisze:

    Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc w wyborze. Na początku poszukiwań Nivona, potem Siemens…ale do siemensa nie jestem przekonana. Myślałam o Nivonie 799 *cenowo korzystniejsza jest 792 – czy jest istotna różnica między nimi? Chciałabym aby parzyła dobrą czarną kawę, espresso ale mleczne też. Budżet tak +/-.3000. Zależy mi na małych gabarytach, mleko najchętniej przez wężyk z kartonu 🙂

  10. Pawel pisze:

    Witam proszę o pomoc.
    Szukam ekspresu automatycznego z partenrka pijemy max po 2kawy dziennie i w ten sposób będzie użytkowany 95%czasu nie licząc 5% w miesiacu kiedy będzie robione więcej kaw dla gości. Ja pije czarna a ona z mlekiem(na codzien po prostu do czarnej dolewa sobie mleka), szukamy eskpresu bez systemu mlecznego (nie będzie używany i nie chce nam się go czyscic) a jak będziemy mieli goście to mamy spieniacz mleka elektryczny. Zależy nam na dobrej czarnej kawie a resztę zrobimy sami. Szukamy ekspresu ktory będzie miał łatwy system czyszczenia bez zbędnych bajerów ktory zrobi pyszna czarna albo espresso. Wiemy ze mozna kupic z systemem i go nie uzywac ale uważamy ze to niezbyt dobre rozwiązanie dla nas no i pewnie koszt wyższy, możliwe że wielkosc jednostki też no i jakośc głównych podzespołów moze cierpieć zeby utrzymać cenę na rozsądnym poziomie. Szukamy czegoś do 3000 lub w tych okolicach tańsze ale dobre też bierzemy pod uwagę jeśli Pan coś poleci

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      W podanym budżecie najbardziej bezobsługowym ekspresem będzie Jura ENA 4 – blok zaparzający czyści się automatycznie, choć w tej serii nie otrzymujemy pełnowymiarowej jednostki zaparzającej, a małą o pojemności 6-10 g kawy – duża ma 5-16 g i występuje od modelu Jura E4 (od 3500 zł w PL, w DE taniej). A jak coś innego bez spieniacza to głównie najtańsze ekspresy:
      Melitta Solo Frosted Black
      Melitta Purista Pure Black F23 0-002

      • Paweł pisze:

        Dziękuję, a czy wie coś pan o kompaktowym cube 4 od nivony? Czy zastosowane tam rozwiązanie się sprawdza i można się z takie urządzenia napić dobrej czarnej?

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Nie jest to automat, a bardziej nowoczesny ekspres kolbowy z młynkiem. Cenowo bliżej mu już automatów niż typowych kolb. Opinie zbiera bardzo przeciętne.

  11. EditPiaff pisze:

    Dzień dobry, zastanawiamy się z mężem nad ekspresem Nivona – 756 lub 792. Który Pan by polecił? W tym rankingu jak i prawie sprzed roku wskazuje Pan 756 – to jest faktycznie lepszy ekspres niż model 792?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To zbliżone konstrukcje różniące się sterowaniem. 756 ma starszy programator z 2 pokrętłami, a 792 ekran z 1 pokrętłem zintegrowane w ruchomej wylewce. Różnice w napojach drobne też są, rozmiarowo to prawie to samo. Z obu powinna być Pani zadowolona.

      • EditPiaff pisze:

        Dziękujemy za informację. Skoro nie ma różnicy, to weźmiemy ten nowszy, też wizualnie bardziej nam się podoba 792.

  12. Marcin pisze:

    Dzień dobry, Proszę o pomoc w doborze ekspresu do domu pijemy ok 6-8 kaw dziennie jestem zainteresowany Siemens EQ.6 plus tylko nie wiem który model wybrać
    Pozdrawiam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Realnie różnią się kolorem/materiałem frontu/góry ekspresu (s700 ma stal), ilością napoi i jedyne co trzeba wiedzieć, że seria najtańsza s100 nie ma funkcji gorącego mleka, a tak to te same stare, sprzedawane ponad 10 lat ekspresy z prostą elektroniką, dużymi gabarytami, wyjmowanym blokiem do czyszczenia i niezłym spieniaczem na wężyku.

  13. Anna pisze:

    Dzień dobry, nadszedł i czas na mnie i zastanawiam się poważnie na zakupem ekspresu. Wstępnie stawiam na KRUPS Intuition Experience+ EA877D albo Saeco GranAroma 6585 . Tylko nie wiem vo będzie bardziej przydatne kawy mrożone czy opcja używania kawy mielonej? Jeśli mogłabym prosić o radę fachowca w tej dziedzinie i kilka argumentów za bądź przeciw powyższym modelom to ułatwiłoby podjęcie tej wydawałoby się prostej decyzji …

    • Darek pisze:

      Po zrobieniu kawy mlecznej w Krupsie trzeba wyciągnąć wężyk z bloku mlecznego i umyć go pod kranem. Jest to upierdliwe i niestety z biegiem czasu pianka jest coraz gorszej jakości. W moim przypadku wymiana wężyka niewiele pomogła. Poza tym temperatura kaw mlecznych (Krups EA895) była zauważalnie niższa niż u znajomych, którzy mieli o wiele starsze ekspresy. Ogólnie polecam ekspresy które nie wymagają wyciągania wężyka i mycia pod kranem tylko czyszczą parą lub wodą.

      • Krzysztof Kulikowski pisze:

        Po każdej nie ma takiej potrzeby, ale jeśli wężyk ma dłużej stać nieużywany to tak, wystarczy metalową rurą podłożyć go pod wodę z kranu i w 3-4 sekundy jest przepłukany. Druga opcja to program płukania wężyka – podstawiamy szklankę z wodą i wstawiamy wężyk do środka – zaciągnie wodę i sam się przepłucze. System ten nie ma problemów wraz z czasem użytkowania, więc musi mieć Pan coś nie tak ze swoją sztuką, sprawdzał Pan dozownik w spieniaczu, czy jest drożny? Temperaturowo to też dobre ekspresy – osiągają 96 stopni, czyli standardowo.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To mocno różne ekspresy. Krups ma świetny blok zaparzający z wysokim tampingiem 30 kg i samoczyszczeniem, nie wymaga wyjmowania do mycia i smarowania w przeciwieństwie do bloku w Saeco, czyli punkt dla Krupsa.
      Z 2 strony Saeco czyści sobie wężyk spieniania parą, a w Krupsie robimy o ręcznie lub poprzez program z wsadzeniem wężyka do szklanki z wodą, czyli punkt dla Saeco.
      Krups ma lepszy młynek stalowy, stożkowy produkcji szwajcarskiej, a nie ceramiczny z płaskimi żarnami z Saeco – punkt dla Krupsa.
      Gabarytowo Krups jest bardziej kompaktowy, ale za to ma zbiornik wody z tyłu, co nie każdemu pasuje (choć większy 3 l vs 1,8 l). Kaw i napoi oba oferują sporo, Saeco ma więcej opcji personalizacji napoi niż Krups. Oba ekspresy są wymagają dbania i są godne polecenia, ale jak już wspomniałem, to zupełnie inne sprzęty konstrukcyjnie.

  14. Anna pisze:

    Panie Krzysztofie,
    szukam ekspresu do małego biura (5-6 os.) z różnymi kawami, wężykiem do mleka, w miarę prostego w obsłudze. Budżet ok. 4000 zł. Zastanawiam się nad siemens eq700 TP713R19 ale obawiam się trochę czyszczenia bloku, bo w biurze nigdy nie ma za dużo chętnych do tego. Jeśli poleciłby Pan coś lepszego ewentualnie może być do 4500.
    Dziękuję i pozdrawiam,

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      We wszystkich ekspresach z wyjątkiem Krupsa i Jury trzeba wyjmować blok do czyszczenia, w niektórych jak Saeco i Philips nawet go smarować, więc to raczej podstawowa czynność do wykonywania, bez niej ekspres może szybciej zdechnąć.
      W okolicy 4000 dla 5-6 osób taki Siemens będzie dobrym wyborem, choć jeśli nie zależy Pani na dziesiątkach kaw, cold brew i bajerach ze sterowaniem z apki, to może lepiej rozważyć prostą Jurę C8 za ok. 3800 zł – ma automatycznie czyszczący się blok, raz na 2-3 lata lub 6000 kaw można go oddać do serwisu na przeczyszczenie i wymianę oringów, a tak jest praktycznie bezobsługowy, trzeba jedynie opróżniać tackę ociekową, uzupełniać kawę i wodę, wrzucać mu tabletki czyszczące gdy o to prosi i czyścić system mleczy, co jest dość proste.

  15. Sebastian pisze:

    A Jura C8 JEST SWIETNA I KOSZTUJE 3,800:))

  16. KG pisze:

    Niestety Jura nie jest tak naprawdę w 100% „samoczyszcząca”. Należy oddawać ją w regularnych odstępach do serwisu celem czyszczenia ponieważ tabletki i płyny nie załatwiają tematu usunięcia resztek zmielonej kawy w dłuższym okresie czasu z wnętrza. Otwieranie samodzielne jest utrudnione celowo przez producenta w porównaniu np do takiego Saeco przez stosowanie czegoś w rodzaju płaskowników czy kluczyków o wymyślnych kształtach do zwolnienia uchwytów obudowy. Powoduje to znaczne podniesienie kosztów eksploatacji expresu bo serwis też kosztuje a ponadto nie mamy wtedy ekspresu w domu. Ekspresy z wyjmowalnym blokiem zaparzającym można obsłużyć samodzielnie łącznie z wymianą uszczelek ponieważ do wszystkiego co się zużywa jest dostęp. Jura zarabia na dodatkowych usługach serwisowych plus wysokich kosztach samych ekspresów. Czyli jeżeli Klientowi „się nie chce i zapłaci” weźmie Jurę a jeśli woli mieć ekspres w domu i sam wyczyści wtedy weźmie ekspres z blokiem, który można wyjąć i umyć.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      W ekspresach z wyjmowanym blokiem mamy możliwość stosunkowo szybko wymienić oringi tylko samego bloku, a i tak sporo elementów wymagających okresowego serwisu jest wewnątrz ekspresu, więc obojętnie czy mamy Jurę, czy Saeco, co 6 000 – 10 000 (w zależności od marki i modelu) należy wykonać przegląd ekspresu i wymienić w nim to co tego wymaga. System zaparzania Jury to nie tylko samoczyszczenie, ale wiele kwestii, których nie znajdziemy w Saeco i większości innych ekspresów jak choćby porządny tamping (większy ma tylko Krups), a nie tylko 5-7 kg, system P.E.P (zaparzanie pulsacyjne), prawdziwe cold brew, najpojemniejszą jednostkę zaparzającą 5-16 g, mieszczenie pod wylewką do kaw mlecznych wyższych naczyń niż 14 cm, w średnich modelach znakomite młynki P.A.G. 2, w droższych P.R.G. z autokalibracją A.G.A, więcej poziomów mocy niż w większości konkurencji – 10, a nie 3-4 i wiele innych…
      I jasne, Jura ma droższe części, uszczelki, czy serwis, ale to są sprzęty z segmentu premium i raczej każdy kto je kupuje, jest tego świadomy i powinien dbać o sprzęt zgodnie z zaleceniami producenta. Akurat jeśli chodzi o specjalny bit do otwierania to nie ma żadnego problemu z jego dostaniem na necie za grosze, jeśli ktoś chce samemu serwisować swój model, a filmików na necie jak to zrobić nie brakuje.
      Sam jako posiadacz Jury E8 EB jestem świadom wad i zalet tych ekspresów, kupiłem z pełną świadomością z czym to się wiąże 🙂
      Mimo iż na początku grudnia w mojej Jurze padł zawór ceramiczny po wykonaniu w 2,5 roku 6000 kaw mlecznych i ok. 200 czarnych, nadal nie wymieniłbym go na żaden inny, chyba, że wyższy model tej marki 😉

  17. Ania pisze:

    A czy znajdę coś kompaktowego, tzn do małej kuchni i na jedną osobę? Który ekspres ciśnieniowy będzie najmniejszy? Do tej pory używałam tylko takiego, który się stawia na kuchence, jak czajniki onegdaj:-)

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To zależy w jakim wymiarze – na szerokość najmniejsze z markowych są Melitta Latticia OT – 20 cm szerokości, ale za to są głębokie na 46 cm.
      Na głębokość najpłytsze są Krupsy jak Evidence Eco Design EA897B10 – 36,7 cm, a szerokość to 24 cm.

      • Anna pisze:

        Dziękuję za podpowiedź! 🙂 chyba najważniejsza faktycznie szerokość, całkiem fajny bo wydaje się w miarę prosty i nie najdroższy. Wcześniej w sklepie spodobał mi się Sage Bambino, ale właśnie przeczytałam tutaj recenzję Sage’a kolbowego i mi przeszło – nie wiedziałam, że zaparzenie kawy może być takie trudne! Priorytety dla nas to małe wymiary, mleko i jak najmniejszy wysiłek przy czyszczeniu. Latticia wydaje się ok. Czy on sam się czyści czy trzeba się przy nim napracować?

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Ma automatyczne programy czyszczenia, odkamieniania i płukania, a od nas wymaga czyszczenia systemu mlecznego na koniec dnia i co jakiś czas (najlepiej co tydzień) wyjęcia bloku zaparzającego i przepłukania go, wyczyszczenia niszy w której pracuje – nie jest to skomplikowane, ale zajmuje parę minut.

  18. Jola pisze:

    Czy mógłby się Pan podzielić opinią na temat ekspresu Dr Coffee H1 lub Dr Coffee H2 ? Będę wdzięczna. Dziękuję

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Nie miałem z nimi większej styczności poza targami i wypiciem 1 kawy z H1. Ekspresy chińskie od KingClean, bardziej firmę znam z marki Jimmy i ich pionówek. Kiedyś szukałem o tych ekspresach info w sieci i ogólnie miały spor pozytywnych opinii, ale sam niestety ich nie polecę bo nie znam.

      • Jola pisze:

        Dziękuję! Mocno się waham z powodu potencjalnych problemów z gwarancją bo opinie znajduje bardzo skrajne. Może w takim razie zostanę przy Nivonie.Jeszcze raz dziękuje za odpowiedź.

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Nie wiem jak z Dr Coffe, ale Jimmy w PL ma tragiczny serwis i dostępność części, raczej trzeba liczyć na AliExpress 😉

          • Jola pisze:

            Stąd już podjęta decyzja że dr coffee nie będzie zakupiony. Na innych forach też widziałam narzekania na serwis :/

  19. Kacper pisze:

    Witam . Czy mógłby Pan coś więcej powiedzieć o modelu Nivona 8101 ? Zainteresowałem się tym modelem ze względu na fajną ofertę w cenie 4299 z 5 letnią gwarancją. Czy może jednak kierować się w jakiś ekspres ?

  20. Jacek pisze:

    Witam !
    Potrzebuję pomocy przy wyborze swojego pierwszego ekspresu do kawy. Budżet to 4000 zł i musi być z osobnym pojemnikiem na mleko najlepiej z jakimś systemem czyszczącym wężyk do mleka.

  21. Paulina pisze:

    Dzień dobry Panie Krzysztofie, mam wielki dylemat odnośnie wyboru ekspresu z systemem bez karafki. Ostatecznie wybór padł na Saeco Grandaroma SM6580 , jednak chwilę przed decyzją naczytałam się o dość skomplikowanej konserwacji oraz wysokiej głośności. Czy faktycznie jest, aż tak źle jak piszą na forach?
    Dodatkowo w oko wpadły mi egzemplarze Siemens EQ700 i Jura E8(EB) . Który z tych modeli Pana zdaniem jest wart uwagi?
    Jakie są różnice między najtańszym EQ700 TP703R09 , a innymi ekspresami z serii 700, które są ok. tysiąca droższe? Chodzi tylko o dodatkowe cold brew i tacę do podgrzewania szklanek?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Blok zaparzający jest podobnej konstrukcji do wielu innych firm, wymaga mycia i okresowego smarowania, a co dłuższy czas wymiany oringów – inne bloki nie wymagają tylko smarowania.
      Jura E8 to ekspres bez wyjmowanego bloku, samoczyszczący, z segmentu premium – świetny sprzęt z zupełnie innej półki.
      Co do głośności GranAromy to tak, są to dość głośne ekspresy, ale też bez przesady – poza tym to fajne konstrukcje z dobrym spienianiem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


reklamaml