REKLAMA TP
poniedziałek, 29 kwietnia 2024, Szymon Marcjanek

TEST Roborock Qrevo MaxV. Wypasiony robot sprzątający i kosztuje mniej niż myślisz

8b
Roborock Qrevo MaxV / fot. techManiaK.pl

0 odpowiedzi na “8b”

  1. GośćNiedzielny pisze:

    Dzięki za reckę. Czy zauważyłeś problem z wysuwanym ramieniem mopa? Problem opisywany przez zachodnich testerów. Gdy napotka przeszkodę jest chowane, np. mopując wokół nogi krzesła.

    Warto byłoby też wspomnieć o wersji Pro, gdzie wieżyczka jest niższa przez brak bezużytecznego asystenta głosowego, który nie oszukujmy się, bardzo wątpliwe że będzie kiedykolwiek pl, skoro popularniejszych języków nie ma. Niestety Pro ma też gorszy system rozpoznawania przeszkód.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Zwróciłem na to uwagę, gdyż też oglądałem i czytałem inne testy. Różnica podstawowa to soft – większość zagranicznych testów i pierwsze w PL były na starszej wersji – załapałem się na nią w pierwszych dniach testu, ale po aktualizacji robot lepiej sobie radził w tym temacie. Objeżdżanie nóg krzeseł i stołów wokół z wysuniętym mopem nadal nie jest idealne – robot zostawia nieco wolnej przestrzeni i nie zawsze wysunie sobie mop (zwłaszcza gdy noga jest wąska), ale nie zauważyłem chowania go w takich zadaniach – pod tym względem przegrywa z właśnie testowanym Dreame X40 Ultra , ale to już droższy robot. O wersji Pro nie wspominałem, skoro nie ma się pojawić w PL, a jedynie o wersji z opcją podłączenia pod dopływ i odpływ.

  2. maciekkk112 pisze:

    Witam, co lepsze do odkurzania i mopowania? Qrevo MaxV czy Dreame L20 ultra ? Ok. 50m2, panele + płytki.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Oba świetne, ale Qrevo MaxV ma nieco więcej obrotów szmatkach (200 vs 180), a do tego szmatki o lepszych właściwościach ścieralnych, za to nieco gorzej doczyszczają się w stacji niż te z Dreame. Obie kwestie wynikają z zastosowanie materiału mniej śliskiego i z większymi frędzlami w Roborocku niż w Dreame. Realnie można też kupić Dreame i… założyć szmatki z Roborocka 😀

  3. Mamba pisze:

    Zgodnie z oficjalnym filmem Roborock robot ten ma automatyczne dozowanie detergentów.
    https://yout…5Xqj24yjbQ
    Minuta1:44

    Czy coś gubię?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Na filmie widać, że w momencie pojawienia napisu o automatycznym dozowaniu detergentu podmienili stację z tej niezależnej ze zbiornikami wody, którą testowałem, na drugą z podłączeniem pod odpływ i dopływ wody – tylko ta druga ma autodozowanie.

  4. eilchner pisze:

    Jakbyś go porównał do Dreame L10s Pro Ultra Heat albo L20 Ultra ? Oba można dostać poniżej 4000 zł. Zastanawiam się też nad eufy X10 Pro Omni , obecnie w promocji za niecałe 3000 zł. Mógłbyś doradzić pomiędzy tymi trzema i wspomnianym Q Revo MaxV?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Testowałem L20 Ultra i tak jak też parę razy w teście wspominam – seria Qrevo MaxV ma raczej konkurować z L10s Pro Ultra Heat. Wszystkie 3 są świetne, ale Roborock ma nieco lepsze właściwości ścieralne plam z uwagi na inny materiał szmatek i wyższe obroty, ale przykładowo nie ma trybu odkurzania przed mopowaniem (najpierw odkurza, potem mopuje), a system rozpoznawnia i omijania przeszkód nieco lepiej działa w Dreame. Modelu eufy nie testowałem i nie zanosi się, pisałem o nim tutaj, ale to raczej konkurent dla poprzedniej generacji Q Revo i zwykłego L10s Ultra (brak wysuwanego mopa).
      Qrevo MaxV nadal używam i jestem z niego bardzo zadowolony, ostatnio pojawiła się aktualizacja softu i zauważyłem, że robot częściej zaczął wysuwać sobie mop do boku, nie tylko przy ścianach, ale też przy nogach krzeseł. To sprzęt wart zakupu, a co do nowego do Dreame L10s Pro Ultra Heat to pewnie będzie bardzo zbliżony sprzęt w codziennym użytkowaniu, choć nie testowałem, więc na dziś z tych 2 z całą pewnością mogę polecić Roborocka.

  5. Michał pisze:

    Dzień dobry, czy wiadomo kiedy Qrevo Maxv będzie dostępny w Polsce?
    I moje drugie pytanie – gdzie mogę znaleźć informację o prędkości obrotowej mopów w Dreame X40 Ultra ?

  6. Beata pisze:

    Witam, proszę mi doradzić, bo od tygodnia przeglądam modele i rankingi dotyczące robotów sprzątających 🙂 Potrzebuję robota, który poradzi sobie z sierścią i grubszym żwirkiem, takim peletowym. Mam hodowlę Maine Coonów, więc jest to wyzwanie. Pozdrawiam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Jeśli żwirek jest sporego rozmiaru to żaden robot sobie z nim nie poradzi z uwagi na zbyt małą przestrzeń między wałkiem, a niszą w której pracuje. Z sierścią krótką radzi sobie większość robotów ze szczotkami silikonowymi, choć najlepiej te z podwójnymi szczotkami jak w Roborockach serii Q8 i S8, a także iRoboty, ale to już niższa półka niż Roborock.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


reklamaml