REKLAMA TOP.agd
poniedziałek, 29 kwietnia 2024, Szymon Marcjanek

TEST Roborock Qrevo MaxV. Wypasiony robot sprzątający i kosztuje mniej niż myślisz

28a
Roborock Qrevo MaxV / fot. techManiaK.pl

0 odpowiedzi na “28a”

  1. GośćNiedzielny pisze:

    Dzięki za reckę. Czy zauważyłeś problem z wysuwanym ramieniem mopa? Problem opisywany przez zachodnich testerów. Gdy napotka przeszkodę jest chowane, np. mopując wokół nogi krzesła.

    Warto byłoby też wspomnieć o wersji Pro, gdzie wieżyczka jest niższa przez brak bezużytecznego asystenta głosowego, który nie oszukujmy się, bardzo wątpliwe że będzie kiedykolwiek pl, skoro popularniejszych języków nie ma. Niestety Pro ma też gorszy system rozpoznawania przeszkód.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Zwróciłem na to uwagę, gdyż też oglądałem i czytałem inne testy. Różnica podstawowa to soft – większość zagranicznych testów i pierwsze w PL były na starszej wersji – załapałem się na nią w pierwszych dniach testu, ale po aktualizacji robot lepiej sobie radził w tym temacie. Objeżdżanie nóg krzeseł i stołów wokół z wysuniętym mopem nadal nie jest idealne – robot zostawia nieco wolnej przestrzeni i nie zawsze wysunie sobie mop (zwłaszcza gdy noga jest wąska), ale nie zauważyłem chowania go w takich zadaniach – pod tym względem przegrywa z właśnie testowanym Dreame X40 Ultra , ale to już droższy robot. O wersji Pro nie wspominałem, skoro nie ma się pojawić w PL, a jedynie o wersji z opcją podłączenia pod dopływ i odpływ.

  2. maciekkk112 pisze:

    Witam, co lepsze do odkurzania i mopowania? Qrevo MaxV czy Dreame L20 ultra ? Ok. 50m2, panele + płytki.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Oba świetne, ale Qrevo MaxV ma nieco więcej obrotów szmatkach (200 vs 180), a do tego szmatki o lepszych właściwościach ścieralnych, za to nieco gorzej doczyszczają się w stacji niż te z Dreame. Obie kwestie wynikają z zastosowanie materiału mniej śliskiego i z większymi frędzlami w Roborocku niż w Dreame. Realnie można też kupić Dreame i… założyć szmatki z Roborocka 😀

  3. Mamba pisze:

    Zgodnie z oficjalnym filmem Roborock robot ten ma automatyczne dozowanie detergentów.
    https://yout…5Xqj24yjbQ
    Minuta1:44

    Czy coś gubię?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Na filmie widać, że w momencie pojawienia napisu o automatycznym dozowaniu detergentu podmienili stację z tej niezależnej ze zbiornikami wody, którą testowałem, na drugą z podłączeniem pod odpływ i dopływ wody – tylko ta druga ma autodozowanie.

  4. eilchner pisze:

    Jakbyś go porównał do Dreame L10s Pro Ultra Heat albo L20 Ultra ? Oba można dostać poniżej 4000 zł. Zastanawiam się też nad eufy X10 Pro Omni , obecnie w promocji za niecałe 3000 zł. Mógłbyś doradzić pomiędzy tymi trzema i wspomnianym Q Revo MaxV?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Testowałem L20 Ultra i tak jak też parę razy w teście wspominam – seria Qrevo MaxV ma raczej konkurować z L10s Pro Ultra Heat. Wszystkie 3 są świetne, ale Roborock ma nieco lepsze właściwości ścieralne plam z uwagi na inny materiał szmatek i wyższe obroty, ale przykładowo nie ma trybu odkurzania przed mopowaniem (najpierw odkurza, potem mopuje), a system rozpoznawnia i omijania przeszkód nieco lepiej działa w Dreame. Modelu eufy nie testowałem i nie zanosi się, pisałem o nim tutaj, ale to raczej konkurent dla poprzedniej generacji Q Revo i zwykłego L10s Ultra (brak wysuwanego mopa).
      Qrevo MaxV nadal używam i jestem z niego bardzo zadowolony, ostatnio pojawiła się aktualizacja softu i zauważyłem, że robot częściej zaczął wysuwać sobie mop do boku, nie tylko przy ścianach, ale też przy nogach krzeseł. To sprzęt wart zakupu, a co do nowego do Dreame L10s Pro Ultra Heat to pewnie będzie bardzo zbliżony sprzęt w codziennym użytkowaniu, choć nie testowałem, więc na dziś z tych 2 z całą pewnością mogę polecić Roborocka.

  5. Michał pisze:

    Dzień dobry, czy wiadomo kiedy Qrevo Maxv będzie dostępny w Polsce?
    I moje drugie pytanie – gdzie mogę znaleźć informację o prędkości obrotowej mopów w Dreame X40 Ultra ?

  6. Beata pisze:

    Witam, proszę mi doradzić, bo od tygodnia przeglądam modele i rankingi dotyczące robotów sprzątających 🙂 Potrzebuję robota, który poradzi sobie z sierścią i grubszym żwirkiem, takim peletowym. Mam hodowlę Maine Coonów, więc jest to wyzwanie. Pozdrawiam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Jeśli żwirek jest sporego rozmiaru to żaden robot sobie z nim nie poradzi z uwagi na zbyt małą przestrzeń między wałkiem, a niszą w której pracuje. Z sierścią krótką radzi sobie większość robotów ze szczotkami silikonowymi, choć najlepiej te z podwójnymi szczotkami jak w Roborockach serii Q8 i S8, a także iRoboty, ale to już niższa półka niż Roborock.

  7. Brynio pisze:

    Z racji tego, że nadarzyła mi się okazja wymiany mojego roborock S7 na nowszy (reklamacja zakończona zwrotem $$) rozważam w sumie zakup 2 modeli- Roborock Qrevo maxv lub evacos T30 Omni. Są to niby bardzo podobne urządzenia z tego co wyczytałem jednak niektóre różnice jak np siła ssania kuszą. I tak, znam już aplikacji od roborock bo spędziłem z nim prawie 2 lata, a Evacos jest mi obce. Z tego co widzę to jest on wyżej w top 10 robotów. W związku z czym wdzięczny będę za pomoc w wyborze.
    Pozdrawiam Łukasz

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Zdecydowanie polecić mogę bardziej Roborocka – używam od pół roku o sprawdza się świetnie, a Ecovacsa nie miałem na testach, do tego zawsze mieli problemy z softem.

      • Brynio pisze:

        Dziękuję bardzo za odpowiedź. Pozwolę sobie na jeszcze jedno pytanie. Roborock Qrevo maxv czy dreame L20 ultra . Cenowo powiedzmy podobnie jendak w Waszych testach dreame dostał lepszą ocenę.

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Roborock Qrevo MaxV wygrywa w kilku punktach – podgrzewa wodę do przemywania szmatek, ma lepsze szmatki (lepiej ścierają) i większe obroty padów mopujących (200 vs 180).
          Dreame L20 Ultra za to ma lepszy system rozpoznawania i omijania przeszkód, sam sobie zdejmuje i zakłada pady mopujące w stacji, dozuje detergent do wody i ma świetny tryb odkurzania przed mopowaniem co w Roborocku trzeba ustawić ręcznie.
          Oba roboty są świetne, ale L20 Ultra to starsza konstrukcja prawie o rok, na dodatek to był flagowiec, a seria Qrevo do takich nie należy – to poboczna linia, a flagową nadal jest seria S.

          • Brynio pisze:

            Dziękuję bardzo za obszerną odpowiedź. Już miałem klikać zamówienie na Qrevo maxv jednak podczas rozmowy z żoną wyniknął nam nowy problem, którym jest dom dwupoziomowy. Wcześniej wystarczyło S7 naładować, puścić na sprzątanie i do przodu. Jak trzeba było to pauza, wymiana mopki i dalej wio do pracy. Teraz brak wyjmowanego zbiornika na wodę i płukanie szmatek sprawia że zaczynam wątpić by w tych ekstra fajnych konstrukcjach obyło się bez zakupu drugiego sprzętu bo i o możliwości osobnego zakupu bazy internet milczy. Czy mogę prosić o wypowiedź jeszcze w tym temacie?

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Z 2 stacjami 1 robot nie będzie działać z tego co mi wiadomo, więc jeśli chce się mieć jak najlepsze efekty mycia podłóg, należy przenosić robota wraz ze stacją, a do samego odkurzania może być sam robot. Druga opcja to po 1 robocie na piętro…

  8. Sylwek pisze:

    Witam. Mam problem z wyborem pomiędzy Dreame L20 Ultra a Roborock qrevo maxv . Dreame jest teraz w promocyjnej cenie ale zastanawiam się czy nie lepiej dopłacić pare stówek i kupić Roborocka… proszę o pomoc w wyborze

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To różnica między zdejmowaniem mopów automatycznie w stacji vs podgrzewania wody do mycia szmatek. Osobiście nie mam dywanów poza 1 małym, więc wybrałbym raczej podgrzewanie.


reklamaml