Masterchef to od jakiegoś czasu bardzo modna nazwa – każdy wie z czym powinna się kojarzyć i że generalnie ma bardzo pozytywne konotacje. Moulinex już od jakiegoś czasu połączył swoje roboty kuchenne właśnie z tym pojęciem. Najnowsza propozycja to robot planetarny Masterchef Gourmet QA407G31. Czy zasługuje na tytuł, który posiada w nazwie?
Producent przekonuje, że robot jest wielofunkcyjny i szczególnie cenny ze względu na bogate wyposażenie oraz wysokiej jakości akcesoria. Podczas korzystania z niego można wybierać spośród sześciu prędkości. Misa ze stali nierdzewnej dołączona do robota jest całkiem pojemna i pomieści do czterech litrów produktów. W zestawie jest też blender, tym razem o pojemności półtora litra. Moc całego sprzętu wynosi 900 W.
Robot planetarny Masterchef Gourmet, jak i wiele inych produktów dostępnych ostatnio na rynku, został wyprodukowany w wersji rubinowej. Trzeba przyznać, że prezentuje się całkiem zgrabnie i nowocześnie. Choć jednocześnie nie sposób nie zauważyć, że nie jest to rarytas dla wprawionych kucharzy, a raczej dobry sprzęt na rozpoczęcie przygody z „pichceniem”. Wydaje się idealny dla posiadaczy sprzętu tej firmy z podobnej linii kolorystycznej, a także dla wielbicieli innego koloru sprzętów gospodarstwa domowego niż biały.
Źródło: Moulinex
Ceny Moulinex Masterchef Gourmet QA407G31
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
kolor jaki ma każdy widzi. Bardziej interesujące byłoby jak działa i jakie są jego możliwości.
Tytuł artykułu sugerował naprawdę dobry tekst. Niestety to co napisaliście naprawdę jest na poziomie kopiuj – wklej ze strony producenta (chociaż ten posiada jeszcze bardziej oszczędne opisy). Podsumowanie do pytania mnie zabiło:
„Wydaje się idealny dla posiadaczy sprzętu tej firmy z podobnej linii kolorystycznej, a także dla wielbicieli innego koloru sprzętów gospodarstwa domowego niż biały.”
Więc jeżeli jestem gadżeciarzem patrzącym na kolor lub posiadam chociażby trzepaczkę Moulinex, to sobie go mogę kupić Ale jeżeli lubię np. piec ciasta to mi się nie przyda?
Popieram Artura – beznadziejny artykuł.
Po pierwsze, nie jest to artykuł, lecz krótki wpis. Po drugie, gratulujemy inteligentnej córki – mądrych dzieci nigdy za wiele. A po trzecie, tak zdolne dziecko pewnie odziedziczyło to po rodzicach – zapraszamy do pisania na naszym blogu 😉
Jak na artykuł mało informacji. Moja dziesięcioletnia córka pisze na lepszym poziomie.