Od 2 lat używam suszarki z pompą ciepła Electrolux EW8H458BP PerfectCare. Czy to był dobry zakup? Pora na recenzję i podsumowanie moich doświadczeń z tym najpopularniejszym modelem na polskim rynku.
Pod koniec listopada 2018 roku kupiłem suszarkę Electrolux EW8H458BP PerfectCare 800 w sieci RTV EURO AGD za 2099 zł i skorzystałem z oferty cashback – producent zwrócił mi po zarejestrowaniu urządzenia 400 zł. Ostatecznie sprzęt kosztował mnie więc 1700 zł i jak na ofertę rynkową 2018 roku była to mega okazja – jedyne suszarki, które zbliżały się cenowo do tego poziomu to hybrydowe Candy i najniższy model Beko.
Moja suszarka ma już 2 lata i 3 miesiące, więc gwarancja producenta skończyła się. Obowiązuje jedynie 10-letnia gwarancja na silnik, który w suszarkach pracuje z małymi obrotami, więc psuje się bardzo rzadko. Niestety, nie przedłużyłem gwarancji do 5 lat. Nie zdecydowałem się na taką usługę głównie z uwagi na cenę – około 500 zł, co zjadłoby cały cashback i większość rabatu sklepu za zakup kilku urządzeń.
Początki współpracy z modelem Electroluxa były trudne. Pierwsza otrzymana sztuka okazała się fabrycznie uszkodzona – front pod bębnem był wygięty od środka na zewnątrz, przez co klapka skraplacza nie domykała się, a dodatkowe wgniecenia znalazłem z tyłu i po bokach suszarki. Wymiana na nową sztukę odbyła się w miarę sprawnie i po 8 dniach od zgłoszenia otrzymałem sprawną sztukę.
Tak prezentuje się specyfikacja modelu Electrolux EW8H458BP:
Electrolux EW8H458BP PerfectCare to sprzęt najczęściej kupowany przez Polaków w kategorii suszarek do ubrań. Od wprowadzenia do sprzedaży urządzenie ma cenę sugerowaną 2399 zł, lecz często bywa w dobrych promocjach po 1900-2000 zł, a to już uczciwa kwota jak na aktualną ofertę konkurencji. Sprzęt nie zachwyca specyfikacją, możemy przyjąć, że prezentuje taki typowy standard dla urządzeń w okolicy 2000 zł.
Moja suszarka wylądowała na pralce Hotpoint-Ariston NM11 824 WC A PL, o której pisałem rok temu – niestety, model ten nie jest już dostępny, podobnie jak większość pralek pod brandem Hotpoint-Aristona. Urządzenia połączyłem łącznikiem z półką WPRO SKS 101 i spiąłem je pasem dodanym do łącznika – całość trzyma się tak, że mogłaby przetrwać trzęsienie ziemi.
Jakość wykonania urządzenia jest poprawna – w spasowaniu zdarzają się mniejsze i większe szczeliny, ale to standard współczesnej produkcji.
Menu suszarki jest w języku polskim, a obsługa jest banalnie prosta. Pokrętłem wybieramy program, a z panelu dotykowego opcje, których nie ma za wiele. Możemy wybrać suszenie po czasie lub za pomocą czujnika wilgotności, opóźnić start, dodać ochronę przed zagnieceniami, włączyć tryb cichy i wybrać 1 z 3 poziomów wysuszenia – to tyle!
Wyświetlacz pokazuje nam czas do końca suszenia i za pomocą 6 ikon informuje o kilku kwestiach: włączonej opcji czasu suszenia, włączonej opcji opóźnienia startu, blokadzie przed dziećmi + wskaźniki: wyczyść filtr, opróżnij zbiornik wody, sprawdź wymiennik ciepła.
Lista programów jest w zupełności wystarczająca:
Najlepszym rozwiązaniem jest suszenie z czujnikiem wilgotności i wyborem poziomu wysuszenia (extra suche, suche do szafy, suche do prasowania). Suszenie na czas pozwala ustawić od 10 minut do 2h czasu trwania cyklu.
Pierwsze suszenie i jakie pierwsze wrażenia? Zachwyt nad miękkością ręczników i znacznie mniejszą ilością zagnieceń na bluzkach. Krąży opinia, że ubrania z suszarki nie wymagają prasowania – nie wiem, czy wynika to z innych standardów, czy posiadanych ubrań, ale nie widzę możliwości, żeby cokolwiek nadawało się do ubrania bez wcześniejszego wyprasowania. Zgodzę się jedynie, że suszarka niweluje zagniecenia – jest ich znacznie mniej niż po praniu, więc i samo prasowanie staje się dużo łatwiejsze.
Niestety zachwyt szybko minął – niektóre tkaniny, zwłaszcza te cienkie, znacznie się skurczyły. Głównie widać to na t-shirtach, bluzkach i piżamach – skróceniu uległy rękawy i sama długość. Podobne wnioski wyciągają znajomi, wraz z którymi zakupiłem łącznie 3 sztuki tego modelu. Każdy stwierdził, że nie wszystko nadaje się do suszenia. Electrolux w swoich opisach i przekazie marketingowym informuje o możliwości suszenia naprawdę delikatnych tkanin, nawet jedwabiu – obietnice te możemy wsadzić między bajki.
Suszę głównie w programie „Delikatne” i na środkowym poziomie wysuszenia „suche do szafy”. Ubrań, które mają na metce pranie w 30 stopniach nie wsadzam do suszarki, podobnie jak t-shirtów. Nie ma żadnych problemów z suszeniem rzeczy grubych, jak zimowe bluzy, kurtki, koce, zasłony, czy ręczniki.
Ogromne znaczenie ma ilość wsadzonego prania – trzeba przestrzegać limitów z instrukcji obsługi, a w programach, gdzie można wsadzić nawet 8 kg prania, nigdy nie przekraczać 2/3 wysokości bębna. Im mniej wsadzimy prania, tym mniejsza szansa na skurczenie się tkanin. Konstrukcja tego typu urządzeń może powodować przegrzanie/przesuszenie prania znajdującego się najdalej z tyłu bębna, gdyż czujnik wilgotności zlokalizowany jest po przeciwnej stronie – przy samych drzwiach. Gdy pranie z tyłu jest już praktycznie suche, ubrania przy czujniku mogą być jeszcze wilgotne, więc proces będzie trwać jeszcze kilkanaście, kilkadziesiąt minut.
Ruchy obrotowe bębna nie powodują wymiany ubrań miejscami przód-tył, a jedynie góra-dół. Jeśli masz pralkę o ładowności 8 kg, to dotyczy ona wsadu prania suchego, a ten sam załadunek w suszarce mówi nam już o praniu mokrym, choć producenci nadal podają wsad dotyczący prania suchego. Przerzucenie wszystkiego na jeden raz jest możliwe z uwagi na znacznie większą objętość bębnów w suszarkach, ale skutki mogą być opłakane. Pranie najlepiej podzielić na pół i usunąć z niego naprawdę delikatne czy tanie tkaniny. Warto o tym pamiętać i stosując się do moich wskazówek możesz ustrzec się przed stratami w garderobie.
Osobną kwestią są oznaczenia na metkach ubrań. Większość rzeczy z sieciówek ma symbol przekreślonego koła wpisanego w kwadrat – nie możemy suszyć tej ich w suszarce bębnowej. Taki sam symbol, ale nieprzekreślony i z 1 kropką na środku oznacza, że możemy suszyć rzecz w suszarce bębnowej w niskich obrotach, a z 2 kropkami w normalnych obrotach. Niestety, nigdzie nie ma informacji o jaką suszarkę może chodzić.
Oznaczenia nie biorą pod uwagę istnienia suszarek bębnowych, kondensacyjnych z pompą ciepła – taki sprzęt suszy nawet w 2 razy niżej temperaturze niż zwykłe suszarki bez pompy ciepła. Powyżej możecie zobaczyć metkę z mojej ulubionej koszuli. Według niej koszulę można prać w 40 stopniach z zachowaniem ostrożności, nie bielić, nie suszyć w suszarce bębnowej, prasować w temperaturze max. 150 stopni, a czyścić chemicznie w chloroetylenie lub benzynie. Koszulę suszyłem już wielokrotnie w moim Electroluxie, w programie delikatnym na średnim poziomie wysuszenia (suche do szafy) i nic się nie stało. Oznaczenia na metkach wymagają aktualizacji i dostosowania do współczesnych realiów.
Głośność suszenia to faktycznie 66 dB, chyba, że we wnętrzu znajduje się rzecz z metalowym zamkiem. Taki poziom głośności jest zauważalny i porównywalny z maksymalną głośnością większości dobrych oczyszczaczy powietrza, cichych robotów sprzątających i odkurzaczy sieciowych. Moja pralka i suszarka stoją w kotłowni wraz piecem gazowym i pracują za zamkniętymi, drewnianymi drzwiami. Samo pomieszczenie jest oddalone od salonu o jakieś 8 metrów – pralkę słychać tylko na wysokich obrotach, a od suszarki dociera ledwie słyszalny szum. Do części sypialnianej domu hałas nie dociera, więc mogę suszyć także w nocy.
Niestety, w przypadku mniejszych domów czy mieszkań kwestia głośności może już być bardziej uciążliwa, zwłaszcza, że współczesne projekty łazienek często uniemożliwiają wstawienie pełnowymiarowej suszarki. W takiej sytuacji jedynym możliwym miejscem dla suszarki o pojemności 8-9 kg jest sypiania (najczęściej w szafie). Suszarki kondensacyjne z pompą ciepła nie potrzebują dojścia do odpływu wody – mogą gromadzić ją w pojemnej szufladzie – gdy się napełni, urządzenie powiadomi nas o potrzebie opróżnienia (ikonka zbiornika z kroplą).
Mój model, jak i większość Electroluxów ma opcję podłączenia pod odpływ wody – akcesoryjny wężyk trzeba dokupić osobno. Do każdego modelu można zakupić akcesoryjnie półkę na buty w cenie ok. 150 zł.
Przechodzimy do najgorszego punktu dla większości suszarek. Urządzenia kondensacyjne nie oddają wilgoci na zewnątrz, tylko skraplają ją w kondensatorze pary i odprowadzają do pojemnika lub odpływu. Skraplacz to takie pudło wypełnione blaszkami oddalonymi od siebie o dosłownie milimetr. To na nich zbiera się wszystko co przepuszczą filtry urządzenia.
Niestety, Electrolux nie oferuje żadnej technologii autoczyszczenia skraplacza. W LG zapewniają to 3 dysze z wodą pod ciśnieniem, w Boschu/Siemensie system czyszczenia grawitacyjnego (działa słabo). Niektóre firmy, jak Amica, Whirlpool czy Gorenje, zabezpieczają front skraplacza za pomocą dodatkowego filtra w postaci gąbki dociskanej przez drzwi/klapkę – znacząco zmniejsza to ilość kłaczków na blaszkach.
W Electroluxie nie mamy żadnego z tych rozwiązań, więc czyścić trzeba często i ręcznie. Producent zaleca czyszczenie odkurzaczem z końcówką z długim włosiem – niestety z czasem odkurzacz nie daje rady, więc trzeba zastosować inną metodę – ja używam długich wykałaczek i wydłubuję szczebelek po szczebelku.
Gdy długość suszenia znacząco zacznie się wydłużać, mimo częstego czyszczenia skraplacza, oznacza to, że kłaczki są zbyt głęboko – poza naszym zasięgiem. W takiej sytuacji pomóc może tylko serwis producenta, który za usługę czyszczenia skraplacza bierze 400 zł. Żeby było ciekawiej, serwisy autoryzowane nie wykonują tej usługi w domu użytkowania – trzeba samodzielnie dostarczyć tak duże urządzenie do serwisu, a przy tym pamiętać, że suszarki trzeba transportować w pionie.
Nie dość, że mało kto ma auto z bagażnikiem do którego suszarka wejdzie, to niekiedy najbliższy serwis może być oddalony o nawet 100 km. Założę się, że niejeden użytkownik suszarki Electroluxa stwierdzi, że gra nie jest warta świeczki i zakupi nową suszarkę innego producenta.
W starszych urządzeniach skraplacz dało się normalnie wyjąć z urządzenia i idealnie doczyścić – teraz producenci zalewają go w plastiku wraz z dnem suszarki, tylko po to, żeby skrócić żywotność urządzeń. Na zdjęciach widzicie skraplacz mojej ponad 2-letniej suszarki – nie był czyszczony od 2 tygodni i dokładnie 12 cykli. Kondensatora pary w 100% nie jestem wstanie wyczyścić, ale czas suszenia nadal jest zbliżony do tego z pierwszych dni pracy.
Znacznie prostszą kwestią jest filtr wstępny pod drzwiami. Producent zaleca czyścić go po każdym cyklu. Na zdjęciu widzicie zebrane kłaczki w postaci zbitego filcu z 2 cykli suszenia po 1,5 h. Filtr osadza się we wnęce posiadającej uszczelkę, lecz i tak sporo kłaczków, nawet tych większych przechodzi dalej. Electrolux powinien dopracować ten element, bo aktualnie mają najgorsze rozwiązanie na rynku wraz z firmą Beko, która do niedawna stosowało dodatkową gąbkę na skraplaczu, ale teraz wzorem szwedzkiej marki ma tylko podwójny filtr wstępny (choć w ich sklepie z częściami taką gąbkę nadal można dokupić osobno).
Infolinia producenta poleca zakup filtra węglowego docinanego na wymiar do okapów – możemy złożyć taki filtr na kilka warstw i dociąć pod rozmiar komory.
Mój model pracuje 5-7 razy w tygodniu, czasem częściej, zwłaszcza w sezonie wakacyjnym – wraz z rodziną prowadzimy małą agroturystykę, więc prania i suszenia potrafi być sporo. Przy tak intensywnej eksploatacji skraplacz brudzi się znacznie bardziej niż w normalnym, domowym użytkowaniu. Żywotność suszarek nie jest zbyt długa, wiele zależy od tego jak dbamy o skraplacz i intensywności użytkowania, ale pierwsze poważne awarie trafiają się tuż po 2-letniej gwarancji, a cykl życia sprzętu kończy się zazwyczaj między 4, a 7 rokiem pracy. Z tej perspektywy żałuję, że nie wykupiłem 5-letniej gwarancji.
Z suszarki kondensacyjnej z pompą ciepła Electrolux EW8H458BP PerfectCare 800 jestem ogólnie zadowolony. Nie mam problemu z suszeniem pościeli i ręczników, skraca się też cały proces prania i suszenia – nie potrzeba na to 8 czy 10 godzin, bo wystarczą 3. Miłym bonusem jest łatwiejsze prasowanie rzeczy z suszarki – mniej zagnieceń to mniej czasu spędzonego ze stacją pary.
Electrolux mógłby poprawić kwestię filtracji i dodać chociaż gąbkę, jako ostatni filtr przed skraplaczem. Nie miałbym też nic przeciwko, gdyby w tańszych modelach pojawił się dedykowany program do koszul.
W 2018 roku nie widziałem lepszej opcji w niskiej półce cenowej. Od tego czasu, na naszym rynku pojawiły się nowe modele Gorenje i Whirlpoola w cenach 1999-2500 zł, które mają lepiej zabezpieczone skraplacze, są cichsze i mają wyższą klasę kondensacji. Suszarki LG z automatycznym czyszczeniem kondensatora często są w promocji za około 2500 zł (co widać choćby analizując nasz TOP-10 najlepszych suszarek do ubrań).
Czy dziś ponownie zdecydowałbym się na zakup suszarki Electroluxa? Myślę, że poszedłbym w innym kierunku. Kategoria suszarek do ubrań przeżywa prawdziwy „boom” sprzedażowy, ciągłe lockdowny i praca zdalna sprawiły, że nie chcemy przebywać wśród wieszaków z praniem – tysiące Polaków rzuciło się na sprzęt AGD, do tego stopnia, że często trzeba czekać na kolejną dostawę suszarek od producenta, gdyż wszystkie z magazynów zostały wyprzedane.
Podsumowując, po 2 latach użytkowania nadal uważam, że dokonałem dobrego wyboru, a EW8H458BP to porządna suszarka w niskiej cenie – lecz oferta konkurencji rozbudowała się i jeśli Electrolux chce utrzymać pozycję lidera w tej kategorii, musi ulepszyć swój sprzęt.
ZALETY
|
WADY
|
Jeśli szukasz dobrej pralki to koniecznie przeczytaj nasz poradnik, na co zwracać uwagę kupując pralkę. Jeśli szukasz sprawdzonego, polecanego modelu, zerknij na nasz TOP-10 pralek, albo na zestawienie najlepszych pralek do 1500 zł.
Mamy również bardzo konkretny poradnik dotyczący najciekawszych pralek ładowanych od góry oraz TOP-10 najlepszych pralek parowych, jak również zestawienie najciekawszych suszarek do ubrań dostępnych w polskich sklepach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Flagowy termorobot sieci Lidl, model MC Smart Black Edition, nazywany również Lidlomiksem, doczekał się sporej…
Ekspres DeLonghi Magnifica Start ECAM250.23.SB doczekał się wyśmienitej promocji w sklepie Allegro - w tej…
Oficjalny sklep Allegro zrobił kozacką przecenę na porządny robot sprzątający Ezviz RE5 Plus. to najtańsza…
Jaką pralkę kupić, aby nie żałować? Odpowiedź na to pytanie przynosi maniaKalny ranking pralek, w…
Najnowsza stacja Bluetti AC240 IP65 trafi do globalnej sprzedaży już 20 maja. Wyróżnia się zabezpieczeniem…
QIDI Q1 Pro to nowa, niedroga, kompaktowa, szybka drukarka 3D, która wyróżnia się podgrzewaną komorą,…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Cześć! Czy mogę prosić o pomoc w wyborze odpowiedniego sprzętu? Na chwilę obecną mamy takie typy:
pralka
https://www.euro.com.pl/pralki/bosch-serie-4-wan2829epl.bhtml?from=ceneo&p=1799.00&cr=0&t=20210303-1237&utm_source=ceneo&utm_medium=referral
suszarka
https://www.euro.com.pl/suszarki/bosch-wtr85v5epl.bhtml
płyta
https://www.euro.com.pl/plyty-do-zabudowy/samsung-plyta-indukcyjna-nz64m3707ak-samsung.bhtml
piekarnik
https://www.euro.com.pl/piekarniki-do-zabudowy/bosch-hbg5370b0.bhtml
zmywarka
https://www.euro.com.pl/zmywarki-do-zabudowy/electrolux-zmywarka-eem48321l-electrolux.bhtml
lodówka
https://www.euro.com.pl/lodowki-do-zabudowy/samsung-brb260030ww.bhtml
Pralka to turecki bubel - nie polecam
Suszarka daje radę.
Płyta słabizna - ten kto zaprojektował rozstaw i wielkość pól będzie się smażyć w piekle... Lepiej brać odpowiednik Boscha - [cena_szukaj]PIE631FB1E[/cena_szukaj]
Piekarnik to jeden z najbardziej plastikowych modeli na rynku. Za 1800 zł można dostać świetne modele Gorenje (dotykowe, lub Simplicity), dotykowe Electroluxy (też plastikowe, ale lepsza funkcjonalność), Amici ED57 i ED47 z linii X-Type.
Zmywarka ok.
Lodówka bdb.