Od kilku lat (na upartego od kilkunastu) w Polsce da się zauważyć wzrost zainteresowania produktami dobrej jakości. Co prawda cały czas rośnie liczba osób, które robią zakupy w dyskontach spożywczych, przyciągających klientów niskimi cenami, ale jednocześnie coraz większa grupa konsumentów przeszukuje nasz rynek w poszukiwaniu dobrych win (a także innych trunków – poczynając od piw z mini browarów, na ekskluzywnych whisky kończąc), wyrafinowanych przypraw, czy słodyczy. Oczywiście znajdzie się grupa ludzi, która stwierdzi, iż takich produktów „jak kiedyś”, już nigdy nie znajdziemy w naszych sklepach, czy na straganach.
Bez wątpienia do grupy „poszukiwaczy dobrego smaku” należy zaliczyć także miłośników wyszukanej kawy, którzy przekopują rynek w poszukiwaniu ziaren najwyższej jakości z różnych zakątków świata. Warto przy tym pamiętać, iż z każdym miesiącem przybywa znawców i miłośników tego aromatycznego napoju (oraz osób, aspirujących do tego miana), którzy poszukują także wysokiej klasy ekspresów, zdolnych do parzenia kawy niczym z włoskiej kawiarenki. Rynek jest poważnie nasycony takimi urządzeniami, ale ciężko się zdecydować na jakiś konkretny model – zwłaszcza, gdy ma to być nasz pierwszy ekspres do kawy.
Sprzęt tego typu nie należy do tanich (nie mówimy oczywiści o najprostszych i najtańszych modelach – zaczynamy od średniej klasy urządzeń), więc dobrze podjąć właściwą decyzję i przez kilka najbliższych lat delektować się pyszną kawą z egzotycznych regionów Ameryki Południowej, bądź Afryki. Postaramy się pomóc w doborze odpowiedniego sprzętu i doradzić Wam na co należy zwracać uwagę przy zakupie. Nim jednak do tego dojdzie, postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej jakiemuś ekspresowi i zrecenzować go na podstawie opinii użytkowników. Dzięki temu zobaczycie, jak trudno dokonać decyzji na podstawie komentarzy, dostępnych w sieci – często mogą one stworzyć fałszywy obraz urządzenia, bądź usługi. Do przeglądu wybraliśmy model Krups EA8050. Krups EA8050 można znaleźć tanio w porównywarce Ceneo. Jest tam dotępny w cenie od 1.363 zł (18 sklepów). W sklepie RTV Euro AGD można go mieć za 2.290 zł.
Zacznijmy od tego, iż mamy do czynienia z ekspresem ciśnieniowym (ciśnienie 15 barów) o mocy 1450 W. Sprzęt o rozmiarach 245x365x330 mm wykonano z plastiku i metalu (obudowa ze stali nierdzewnej) i wykończono w kolorach stalowym i czarnym. Ekspres wyposażono w wyświetlacz LCD, który o zachodzących procesach informuje użytkownika w języku polskim. Wśród systemów zainstalowanych przez producenta znajdziemy m.in. automatyczne programy czyszczenia i odkamieniania urządzenia, a także system filtracji wody Claris Aqua (filtr oczyszcza wodę jeszcze przed rozpoczęciem procesu parzenia). Użytkownik może elektronicznie regulować intensywność kawy.
Z ważniejszych parametrów technicznych, należy wspomnieć o pojemności zbiornika na wodę (przezroczysty, wyjmowany), która wynosi 1,8 litra, a także młynku z pojemnikiem na 275 g kawy. Można w tym miejscu wspomnieć, iż ekspres nie posiada funkcji parzenia już zmielonych ziaren – użytkowników czeka zatem zakup ziarnistej kawy. Pojemnik na fusy mieści 9 porcji i przy intensywnym użytkowaniu ekspresu, trzeba będzie go często opróżniać. Producent wykorzystał w urządzeniu system Thermoblock, którego zadaniem jest błyskawiczne podgrzanie wody i uzyskanie idealnej temperatury napoju już od pierwszej parzonej filiżanki. Ów system grzewczy został tak zaprojektowany, by wyeliminować bezpośredni kontakt wody z elementami grzewczymi. Dzięki temu ograniczono ilość kamienia osadzającego się wewnątrz urządzenia i przyspieszającego jego zużycie.
Ekspres posiada podwójny dozownik, którego wysokość można regulować (od 60 do 105 mm) oraz instrukcję obsługi „ukrytą” w urządzeniu. Producent nie zapomniał o opcji automatycznego włączania i wyłączania ekspresu, a także funkcji gorącej wody (umożliwia np. parzenie herbaty), czy pary, którą można podgrzewać napoje i filiżanki. Maszynę wyposażono także w system regulacji ilości kawy (od 20 do 220 ml) oraz dysze do spieniania mleka, dzięki którym możliwe stanie się przygotowanie Cappuccino, czy Latte Macchiatto. Gwarancja producenta obejmuje okres dwóch lat. Na koniec warto wspomnieć, iż na stronie firmy Krups znaleźć można informację, przestrzegającą przed używaniem tłustych, skarmelizowanych lub aromatyzowanych ziaren kawy. Zlekceważenie tej przestrogi może ponoć doprowadzić do uszkodzenia młynka i innych systemów ekspresu.
Na pierwszy rzut oka sprzęt przedstawia się bardzo przyzwoicie i bazując tylko na opisie producenta można w niego inwestować w ciemno. Warto jednak prześledzić opinie użytkowników i przekonać się, czy ten idylliczny obraz znajduje pokrycie w rzeczywistości.
Zacznijmy od tego, iż w jednej z porównywarek cenowych znaleźć można zestawienie najczęściej wymienianych zalet i wad prezentowanego ekspresu. Przedstawia się ono następująco:
ZALETY
|
WADY
|
|
|
|
|
Analizę powyższych spostrzeżeń zacznijmy może od zalet.
Użytkownicy ekspresu bardzo często podkreślają w swych opiniach, iż sprzęt przyciąga uwagę atrakcyjnym wyglądem – ponoć natychmiast „wpada w oko” i świetnie prezentuje się w kuchni, którą w pewnym sensie upiększa. Design urządzenia sprawił, że dużo bardziej pasuje ono do nowoczesnych wnętrz (stal nierdzewna w kolorze srebrnym). Na korzyść maszyny przemawiają także jego rozmiary (245 x 365 x 330 mm). Kompaktowość tego modelu (niestety dotyczy to także tacki, którą stworzono raczej z myślą o mniejszych naczyniach) znalazła uznanie w oczach wielu klientów. Można powiedzieć wprost – gros osób zdecydowało się na produkt marki Krups ze względu na jego atrakcyjny wygląd.
Przejdźmy zatem dalej – czy sprzęt jest prosty w obsłudze? Wiele osób twierdzi, że tak. Jako jeden z głównych atutów wymienia się menu w języku polskim (niektórzy z przymrużeniem oka stwierdzają nawet, że miło być przywitanym i pożegnanym przez maszynę w swoim języku ojczystym). Ekspres za pośrednictwem wyświetlacza ponoć poinformuje nas bardzo dokładnie o przebiegu procesu parzenia kawy. Da również znać, gdy wystąpi problem lub konieczna będzie np. czyszczenie pojemnika, odkamienianie, czy wymiana filtra wody. Dochodzimy tu do trochę drażliwej kwestii, ponieważ z informacji zdobytych w sieci, wynika, iż filtry do tanich nie należą (50-60 zł), a trzeba je wymieniać co dwa miesiące lub po 50 litrach wody. Problem polega na tym, że maszyna za każdym razem odlicza owe 60 dni i zażąda wymiany filtra nawet wtedy, gdy kawę parzono rzadko.
Obsługa jest ponoć intuicyjna i każdy szybko opanuje funkcje, które producent upchnął w maszynie. Przyciski rozmieszczone są w sposób przejrzysty i nie wyprowadzają użytkowników z równowagi swym niedorzecznym położeniem. Doceniona została pojemność komory na wodę i kawę (zwłaszcza, że obie są przezroczyste, co ułatwia kontrolowanie ich poziomu). Ekspres informuje o konieczności napełnienia pojemnika na wodę, gdy jej poziom spadnie do kreski oznaczającej 1/5 zbiornika. Nie trzeba się zatem martwić, iż uruchomimy proces parzenia bez wody w maszynie. Warto wspomnieć, iż w przypadku, gdy wody zabraknie w trakcie parzenia kawy, wystarczy po prostu uzupełnić pojemnik – ekspres będzie kontynuował przerwany proces.
W kwestii utrzymania czystości, należy powiedzieć, iż według zapewnień wielu użytkowników, nie ma z nią większych problemów. Nie można jednak dopuścić do zbytniego zanieczyszczenia maszyny, ponieważ według serwisantów, prowadzi to do wielu awarii. Nawet jeśli realnie ma to mały wpływ na awaryjność ekspresu, to z pewnością może być powodem sporów gwarancyjnych w przypadku, gdy sprzęt nagle przestanie działać. Do czyszczenia nadaje się głównie tacka ociekowa oraz pojemnik na zużytą kawę. Co do tabletek czyszczących, to za 10 sztuk przyjdzie zapłacić około 40 zł. Z opinii użytkowników wynika, iż ich użycie będzie konieczne po kilku miesiącach (300-400 kaw). Listę wydatków poszerzy jeszcze odkamieniacz (kolejne kilkadziesiąt zł). Warto pamiętać, że częstotliwość odkamieniania w dużym stopniu zależy od tego, czy regularnie używany jest filtr do wody (brak filtra = częstsze odkamienianie).
Jedną z kluczowych kwestii w przypadku wszelkich maszyn jest jakość ich wykonania oraz awaryjność. Nawet przy zakupie blendera, maszynki do golenia, czy depilatora chcielibyśmy, aby te urządzenia służyły nam przez długie lata. Podobnie jest w przypadku ekspresu do kawy – zwłaszcza, iż dla wielu osób nadal jest to duży wydatek. Szukamy więc sprzętu, który jest nie tylko ładny, energooszczędny i prosty w obsłudze, ale przede wszystkim wytrzymały i bezawaryjny. Czy można do tej grupy zaliczyć model Krups EA8050?
Powiem szczerze, że byłem w sporym szoku, gdy czytałem opinie użytkowników. Co prawda, znaczna ich cześć pozytywnie wyrażała się o sprzęcie i nie wspominała o usterkach, ale byli i tacy (i to całkiem spora grupa), która definitywnie odradzała ten produkt ze względu na jego wysoką awaryjność. Opinie te były stosunkowo rozbudowane i treściwe, co świadczy o faktycznym zetknięciu się klienta z jakąś usterką. Problemy zaczynają się podobno jeszcze w okresie gwarancyjnym. Warto wspomnieć, iż producent zapewnia wymianę sprzętu po czterech usterkach ekspresu. I znalazły się osoby, którym produkt wymieniono. Po miesiącu nowa maszyna zaczynała szwankować i trafiała do serwisu. Niektórzy użytkownicy skarżą się jednak, iż w serwisie nie uznano im wszystkich czterech usterek (niektóre zaliczano w poczet np. czyszczenia sprzętu), co skutkowało odrzuceniem prośby o wymianę sprzętu. A w tym czasie zazwyczaj kończył się okres gwarancyjny…
Klienci najczęściej skarżą się na konieczność wymiany Thermoblocku – ponoć awaryjność tego podzespołu jest bardzo wysoka, co można potwierdzić w niektórych serwisach. Najgorsze jest jednak to, iż w urządzeniu nie można wymienić jednej części – trzeba zakupić i wmontować cały moduł. I tu zaczynają się schody, ponieważ ceny części zaczynają się od kilkuset zł i sięgają nawet 1000 zł. Na rachunku można więc ujrzeć kwotę, która nierzadko przekracza połowę ceny ekspresu. O sensowności naprawy nie ma wówczas mowy, ponieważ nie mamy pewności, iż kolejne usterki nie pojawią się w przeciągu najbliższych miesięcy, czy nawet tygodni.
Wiele osób zwraca również uwagę na jakość plastikowych części, które wykorzystano w tym produkcie. Ponoć są one bardziej wytrzymałe, niż te z poprzednich modeli marki Krups, ale nadal pozostawiają wiele do życzenia. Jednak w przypadku części wykonanych z tworzyw sztucznych, negatywne opinie są dużo rzadszym zjawiskiem, niż te, które odnoszą się do awaryjności sprzętu. Warto w tym miejscu podkreślić, iż część pracowników serwisów, jak i użytkowników tej maszyny zaznacza, że awarie ekspresu w znacznej mierze wynikają z niewłaściwego eksploatowania urządzenia. Oszukiwanie urządzenia w przypadku wymiany filtrów do wody, rzadkie odkamienianie i powierzchowne czyszczenie sprzętu z pewnością nie wpływa pozytywnie na jego stan.
Skoro rozpoczęliśmy już przegląd wad urządzenia, to warto podążyć tym tropem. Najczęściej powtarzanym zastrzeżeniem wobec ekspresu Krupsa (podkreślają to nawet te osoby, które stawiają maszynie najwyższe noty), jest jego głośna praca. Sprzęt jest ponoć na tyle głośny, że wiele osób nie decyduje się na jego użytkowanie z samego rana, gdy śpi reszta domowników. Wiele osób z przekąsem podpisuje się pod opinią, mówiącą, iż produkt w czasie pracy obudziłby nawet dzieci sąsiada.
Do głośnej pracy trzeba też dodać wibracje podczas procesu parzenia – ponoć są one w stanie przesuwać filiżanki, co skutkuje nalaniem kawy do pojemnika ociekowego. Pojawiają się głosy użytkowników, którzy twierdzą, iż hałas można trochę zniwelować przez całkowite wypełnienie młynka – maszyna ponoć ciszej pracuje w takich warunkach. Inne osoby zwracają z kolei uwagę na fakt, iż każdy ekspres w tym przedziale cenowym jest głośny. Tym niemniej, to właśnie urządzenie marki Krups zyskało sławę prawdziwego młota pneumatycznego.
Wśród innych wad wymienia się zbyt niską temperaturę przygotowanej kawy, zerowanie daty i zegara po odłączeniu maszyny od źródła zasilania oraz brak możliwości nalania kawy wprost z ekspresu do wysokiej szklanki. Uwagi te nie pojawiają się jednak tak często, jak te, dotyczące głośności pracy. Ciekawym zagadnieniem, które warto poruszyć jest Funkcja Stop. Gdy wprowadzimy polecenie i w trakcie jego realizacji zmienimy zdanie (lub przez pomyłkę wprowadzimy inną komendę), system poinformuje nas, iż nasze polecenie nie może być zrealizowane. Jednocześnie anulowana zostanie poprzednia komenda, a ekspres pozbędzie się świeżo zmielonej kawy (raczej nie będzie z niej pożytku).
Na koniec kwestia, która w opiniach użytkowników wypada bardzo niejednoznacznie. Chodzi o spieniacz do mleka. Jedni użytkownicy twierdzą, że dysza działa według własnego uznania, drudzy są zdruzgotani jakością spienionego mleka, a jeszcze inni twierdzą, iż pojemnik na mleko do spieniania świetnie się prezentuje (stal nierdzewna), ale jest mało praktyczny. Jak zwykle pojawiają się jednak głosy, według których jakość spieniania mleka zależy w znacznym stopniu od systematyczności i dokładności czyszczenia przewodów doprowadzających mleko i dysz spieniających.
Reasumując: wiele osób zdecydowało się na ten model, kierując się jego wyglądem, kompaktowymi gabarytami lub znaną niemiecką marką. Okazuje się jednak, iż może to nie wystarczyć, by przekonać do siebie klientów. Ekspres ma sporo mankamentów, wśród których najpoważniejszym jest z pewnością jego awaryjność i wysoki koszt serwisowania. Jeśli ktoś nie chce sprawdzać na swoim portfelu, czy opinie te są prawdziwe, to powinien zainwestować w inną maszynę.
Źródła: Ceneo, Skąpiec, Co kupić, Krups, RTVEuroAGD
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oficjalny sklep DeLonghi ma super ofertę na ekspres do kawy serii Rivelia. Nie dość, że…
Z początkiem września do sprzedaży trafił nowy flagowiec marki iRobot i jednocześnie pierwszy ich model…
W sklepie internetowym Lidla mają dobrą ofertę na najlepszą (tej marki) i na dodatek ulepszoną…
Platforma iBood słynąca z dobrych ofert jednodniowych i festiwali polowań na okazje iBood Hunt, ma…
Nie wiesz, jakiego robota sprzątającego kupić, aby później tego nie żałować? Zerknij na nasz TOP-10…
Do sprzedaży wchodzi iGulu F1 - domowy automat do warzenia piwa, który można zamówić także…
Komentarze
Witam serdecznie ! Mam nieciekawy problem z moim ekpresem KRUPS EA8050. Jesienią zaczęła od spodu wyciekać woda z kawą . Zawiozłem do serwisu do Lublina ,,Dukat Servis'' (totalna porażka - nie polecam). Skosili mnie 250 zł. Wymienili kilka gumowych uszczelek i miało być ok. Zapłaciłem, przywiozłem ale błąd pozostał ,żałuję, że na miejscu nie sprawdziłem. W domu włączyłem i nie dość , że młynek mielił z przerwami, przepuszczał (na sucho kręcił bez problemu), z kawą w środku słychać było jakby ktoś linijką przejechał po sztachetkach w płocie i problem wycieku pozostał. Zawiozłem ponownie , przeprosili i znowu pokazali mi kilka wymienionych uszczelek ale kasy już nie wzięli, w ramach rekompensaty jeszcze wyczyścili i odkamienili. Ekspres pochodził dwa tygodnie. Teraz problem młynka opisany powyżej powrócił oprócz tego zamiast - powiedzmy- nastawionej 160ml kawy wylatuje tylko 50 ml, reszta wody znajduje się w ociekaczu pod filiżanką. Już nie miałem śmiałości jechać do tych partaczy. Żona zawiozła - stwierdzili, że tym razem na 100% pompa ale koszt wymiany to już 600zł ale po znajomości to 450 zł. Co o tym myślicie ? Czy taka awaria jest do usunięcia? Wg mnie to chyba awaria zespołu kotła lub elektronicznego sterowania, bo skoro woda została pobrana i wyleciała (część do filiżanki, część do ociekacza) to nie awaria pompy . Może znacie jakiegoś mechanika w okolicach Kraśnika ? Bardzo proszę o pomoc.
Mam ten ekspres ponad dwa lata, robi dobrą kawę, oczywiście wiele zależy tu od ziaren. Wady o których mowa w artykule niestety ujawniły się u mnie. Co do awaryjności, to mój ekspres był w serwisie raz i po naprawie działa dobrze. Kupując go wykupiłem jednak dodatkowe ubezpieczenie które przedłuża gwarancję do 5 lat więc ewentualnymi, kolejnym awariami nie przejmuję się zbyt mocno. Po tym okresie, a prawdopodobnie prędzej, pewnie i tak zdecyduję się na jakiś nowy model.
Mleko czasem spienia się dobrze innym razem z dyszy wydobywa się w takiej postaci w jakiej zostało wciągnięte, po dwóch latach nie doszedłem jaki jest powód. Pojemnik na mleko - ładnie wygląda i na tym kończą się jego zalety. Ja wkładam rurkę wprost do kartonu z mlekiem - podnosi to szanse na dobrze spienione mleko.
ja go mam i po 12 miesiącach i zrobieniu 1300 kaw oraz 280 cykli pary zepsuł się - cały czas na wyświetlaczu pisze trwa automatyczna konfiguracja. Właśnie oddałem go na gwarancji do serwisu i czekam. Generalnie kawa pyszna ale awaryjność tego modelu to jakaś tragedia .
bezsensowna konieczność wymiany filtra co 60 dni nawet jak zrobił w tym czasie jedynie 80 kaw, głośny jak wiertarka, końcówka od spieniacza podczas użycia wpada do kubka średnio co druga kawa, (plastikowa część ześlizguje się po silikonowej uszczelce,efekt: wszystko dookoła zachlapane i usyfione), wibracje przesuwają filiżanki, w przypadku małej ilości mleka w dzbanku pluje powietrzem, co brudzi wszystko dookoła), trzeba być nie lada specjalistą by wsunąć kubek pod końcówkę spieniacza, bo ma za mały zakres ruchu) generalnie mam go dosyć po trzech miesiącach,
A ten spieniacz jest w zestawie z ekspresem?
Moj juz po roku cieknie z kilku stron i mam blat pozalewany w kilku miejscach brunatna ciecza.
nie polecam krupsa po 2 latach można go wyrzucić na śmietnik