Najnowszy robot sprzątający Xiaomi jest teraz dostępny w obniżonej cenie, a sklep oferuje bezpłatną dostawę z niemieckiego magazynu.
Dzięki mocy ssania 2150 Pa robot sprzątający Viomi V2 dobrze sprawdza się na różnych powierzchniach – dodatkowo jest w stanie wjechać na nachylenie 2 cm, ułatwiając czyszczenie dywanów i przechodzenie z jednego pokoju do drugiego bez ryzyka zawieszenia się na progu.
Dzięki dedykowanej aplikacji możemy wybrać obszary mieszkania, które wymagają dokładniejszego czyszczenia. Gdy poziom naładowania baterii jest niski, robot VIOMI V2 sam wraca do bazy i ładuje się automatycznie, wznawiając pracę od miejsca, w którym się zatrzymał.
Robot jest wyposażony w 10 czujników, w tym algorytm lokalizacji i mapowania jednoczesnego (SLAM), który oblicza ścieżkę czyszczenia optymalizującą czasy oraz czujnik LDS, który analizuje środowisko pod kątem 360 stopni. Znajdujemy również czujnik antykolizyjny, który pozwala uniknąć przeszkód, takich jak sofa, krzesła, armatura łazienkowa i wszystkie różne meble, w których robot mógłby się zsunąć i ryzykować uszkodzenie czujnika laserowego.
Najważniejsze informacje:
Dane urządzenia:
Możliwości VIOMI można sprawdzić choćby na poniższym filmiku:
Na Geekbuying z bezpłatną dostawą z niemieckiego magazynu (brak cła!), wykorzystując kupon 3WKQLFHO zapłacimy za niego $379.99. W przypadku zamówienia z Chin, po wykorzystaniu kuponu 3WROOWC8 zapłacimy za urządzenie 357.99$.
Już niebawem na naszych łamach znajdziecie maniaKalny test tego modelu.
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Beko SaveWater to nietypowy sposób na oszczędzanie wody. Zestaw w serii bPro500 pozwala pralce wykorzystywać…
Do sprzedaży trafia nowy wentylator kolumnowy marki Cecotec. Model o nieco przydługawej nazwie EnergySilence 8050…
Jest stary, ale ma sporo zalet, a do tego jest super wąski - ekspres DeLonghi…
Neonet zrobił niezłą promocję na AGD i nie tylko. Obowiązują dwa kody rabatowe, ale trzeba…
Zastanawiasz się, jaką lodówkę warto teraz kupić? Nie musisz szukać dalej. Sprawdziliśmy polskie sklepy i…
Właśnie do sprzedaży trafiły ekologiczne tabletki do czyszczenia praktycznie wszystkiego! Zamiast stosować przeróżną chemię, możesz…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
mapowanie jest na plus odkurza dość dobrze, ma problem u mnie z czarnym dywanem... jednak mogliby dopracować mopowanie, bo to tylko lekkie ścieranie
dlaczego on ma problemy z nawigacją? tzn u mnie jedzie na początku normalnie, a po chwili jakby nie widział ściany czy mebli, bo usilnie o nie uderza. coś z czujnikami? dziwne, bo odkurzacz mam 1,5 miesiaca i na początku działał całkiem ok, nie był jakoś super no ale skoro już kupiłem to nich jeździ, bo szkoda kasę wyrzucać ale teraz jestem wściekły :/
Kolejny komentarz typu SPAM...
w tej cenie są precyzyjniejsze roboty, powinien być tańszy, żeby się zgadzał stosunek ceny do jakości
Aha to niby co jest lepszego w cenie 1200-1400 zł z taką mocą ssania, mopowaniem, mapowaniem pomieszczeń i możliwością ustawienia wirtualnego obszaru sprzątania? Nie ma nic lepszego... Pod każdym postem o odkurzaczach Xiaomi, iLife i innych, pojawia się wysyp komentarzy pisanych przez marketingowców konkurencji, pisanych w tak perfidny sposób, że tylko łoś dałby się nabrać. Chińskie roboty przejmują sporą część rynku, więc firmy takie jak iRobot stosują nieuczciwe praktyki w celu eliminacji konkurencji, Pisanie o gorszej jakości, braku pewności czy sprząta, o niedokładności sprzątania, o braku marki... Zmieńcie marketingowców bo wygląda to żałośnie.