Karcher WD 3: mały, ale wariat. Test taniego odkurzacza do zadań specjalnych

Sprawdzam, czy warto kupić Karcher WD 3 – niedrogi odkurzacz, który nie tylko sprząta brud, ale zasysa także ciecz.

Szukacie taniego odkurzacza do zadań specjalnych, który przyda się w garażu, aucie, na balkonie czy w domu i nie przeszkadza Wam wygląd stylizowany na żółtego R2-D2? Karcher WD 3 wydaje się odpowiedzią na takie założenia, bo poza klasycznym odkurzaniem oferuje też zasysanie cieczy i wydmuch powietrza. Tani, uniwersalny, wygodny, mocny – czas sprawdzić, czy ma jakieś wady.

Zrobił dobre wrażenie zanim jeszcze przyjechał

Przyznam, że pomysł testu Karcher WD 3 nie wziął się z powietrza. Jeszcze zanim miałem możliwość sprawdzenia jego możliwości, już co nieco o nim słyszałem.

Po raz pierwszy widziałem go w akcji u znajomego pracownika komisu samochodowego, który używa go na co dzień do przywracania ze świata kurzu, pajęczyny, tajemniczych plam na tapicerce i kilogramów piachu „rodzynków” z Niemiec. Nawet nie pytałem, ile samochodów miesięcznie w ten sposób odświeżał, ale biorąc pod uwagę spory ruch w interesie było ich co najmniej kilkanaście.

Nie byłem częstym gościem w owym przybytku handlu, ale jak już się tam zjawiałem, to zastawałem zwykle znajomego buszującego w aucie właśnie z tym Karcherem. Kiedy niedawno zapytałem go, jak ocenia WD 3 i ile egzemplarzy przewinęło się przez jego ręce podczas pracy w komisie, odpowiedział, że to sprzęt nie do zajeżdżenia, a przez blisko 2 lata użytkował ciągle jeden (tak, JEDEN) egzemplarz.

Po raz drugi zauważyłem bohatera dzisiejszego wpisu w rękach obsługi firmy sprzątającej pewien spory klub sportowy – jak się okazało, tam również odkurzacz dzielnie służy od dłuższego czasu i nie ma z nim żadnych problemów.

Karcher WD 3 w ręku profesjonalistów / fot. techManiaK.pl

Specyfikacja Karcher WD 3 – model z dolnej półki, ale potrafi wiele

Rzućmy okiem na specyfikację Karchera WD 3, który jest jednym z najprostszych modeli w tej serii (niżej pozycjonowany jest tylko WD 2).

Czym się różni od innych urządzeń? W rodzinie WD znajdziemy w sumie 5 podstawowych modeli, od najtańszego WD 2 (kompakt, pozbawiony funkcji wydmuchu) po najdroższy WD 6 (sprzęt klasy profesjonalnej z automatycznym czyszczeniem filtra i możliwością jego wyjmowania bez kontaktu z brudem oraz wyposażony w gniazdo do podłączania elektronarzędzi).

WD 3 nie kosztuje dużo, ale może zaproponować sporą moc ssania (200W), zdolność odsysania płynów i mokrych zabrudzeń, a także opcję wydmuchu powietrza, dzięki której przekształcamy go w silną dmuchawę.

Warto zaznaczyć, że Karcher WD 3 występuje w kilku odmianach, oferujących w zależności od ceny mniej lub bardziej rozbudowane dodatkowe możliwości:

Dzięki tak dużemu wachlarzowi rodzajów tego modelu można wybrać coś dla siebie – ja miałem okazję sprawdzić podstawową wersję WD 3, która pomimo braku dodatków do czyszczenia auta, poradziła sobie z tym zadaniem wyśmienicie.

Parametry techniczne Karcher WD 3:

  • Moc wejściowa: 1000W
  • Moc ssania: 200W
  • Typ filtra: tekstylny
  • Nazwa filtra: microfiltr
  • Rodzaj worka: papierowy, pojemnik
  • Model worka: 6.959-130.0
  • Brak regulacji mocy ssania
  • Długość przewodu: 4 m
  • Zasięg pracy: 7 m
  • Zasilanie: 230-240 V 50/60 Hz
  • Linia odkurzacza: MV
  • Kolor: żółto-czarny
  • Funkcje dodatkowe: funkcja dmuchawy, funkcja zbierania wody
  • Wymiary (gł. x szer. x wys.): 39 x 34 x 50,5 cm
  • Wymiary opakowania: 39,30 x 38 x 50,20 cm
  • Waga z opakowaniem: 7,80 kg
  • Wyposażenie: 2 rury plastikowe, instrukcja obsługi, karta gwarancyjna, ssawka szczelinowa, ssawko-szczotka uniwersalna, wąż ssący.

Prosty w obsłudze, czyli taki, jak lubię

Kiedy odkurzacz do mnie dotarł, zdziwiłem się jak bardzo jest lekki – spodziewałem się ciężkiego i nieporęcznego sprzętu, a po otworzeniu pudełka okazało się, że nie tylko nie zabiera wiele miejsca, ale do tego jest łatwy w obsłudze.

Przy okazji dodam, że jest to jeden z nielicznych sprzętów tego rodzaju, które łatwo zapakujemy z powrotem do oryginalnego opakowania – wbrew pozorom nie jest to powszechne i przy wielu produktach strawimy długie minuty, zanim upchamy je ponownie.

Kärcher WD 3 1.629-801.0: po rozpakowaniu / fot. techManiaK.pl

Podczas składania Karchera poczułem się, jakbym używał go od dawna – to jedno z tych urządzeń, które rozpakowujesz, składasz i zaczynasz nim pracować. Bez żadnych zbędnych instrukcji czy głowienia się, jak złożyć poszczególne elementy. Wszystko bardzo łatwo do siebie dopasować, rury składają się z wyczuwalnym, ale idealnie dobranym oporem, montaż kółeczek, filtra i zamknięcie pokrywy to raptem kilka sekund.

Przygotowanie odkurzacza do pracy zobaczycie w poniższej galerii:

Karcher WD 3: przygotowanie do pracy (1) / fot. techManiaK.pl
Karcher WD 3: przygotowanie do pracy (4) / techManiaK.pl
Karcher WD 3: Przygotowanie do pracy (5) / techManiaK.pl
Karcher WD 3:Przygotowanie do pracy (7) / techManiaK.pl



Karcher WD 3 w praktyce, czyli bierzemy się za porządki

Najcięższą próbą, jaką musiał znieść odkurzacz było odkurzenie auta po zimie i odessanie z foteli aktywnej piany, którą je przeprałem. Dlaczego najcięższą? Bo w wykładziny wbite było sporo piachu, który na tyle mocno się powbijał, że nie radził z nim sobie żaden inny sprzęt – nawet testowany poprzednio model Hoovera. Za to Karcher – spójrzcie sami:

Jak widać, odkurzacz jest głośny i toporny (ale uwaga: nie miałem dedykowanych końcówek do sprzątania samochodu), ale gdyby dać mu trochę czasu, to razem z piachem odkleiłby pewnie samą wykładzinę. Naprawdę siła ssania jest rewelacyjna: bez dedykowanych końcówek odkurzyłem wszystkie zakamarki między fotelami, pod nimi, w załomach tapicerki. Wysoka moc rekompensuje niedostatki braku profesjonalnych końcówek.

Podobnie poradził sobie ze ściąganiem wody: w zasadzie przyciskałem do foteli końcówkę samej rury, bez użycia mniejszej o ściętym pod kątem zakończeniu – dzięki temu cała styczna powierzchnia przywierała do tapicerki i wyciągała wodę z pianą, pozostawiając lekką wilgoć. Choć pogoda niezbyt mi dopisała, to już następnego dnia tapicerka była sucha i nie czuć było w aucie wilgoci – po kilku godzinach od sprzątania w zamkniętym szczelnie samochodzie na szybach zbierała się para wodna.

Zanim przejdziemy do rzutu okiem na zawartość pojemnika odkurzacza po zakończeniu sprzątania samochodu, spójrzcie na filmik poniżej z jakiego rodzaju pianą i wilgocią Karcher musiał sobie poradzić:

Jak widzieliście, poza sama pianą nie żałowałem wody – zrobiłem to celowo, by przekonać się, na ile Karcher poradzi sobie z odessaniem tak silnej wilgoci. Po zakończenie sprzątania auta (odkurzanie wnętrza i odsysanie piany i wody z tapicerki) mogłem zobaczyć w pojemniku następujący widok, który powie więcej niż cały akapit:

Samo odkurzanie i odsysanie wilgoci to nie jedyne plusy tego urządzenia: zachwyciła mnie poręczność, z jaką można je wyczyścić i przywrócić sprzęt do niemal fabrycznego stanu. Mimo rozmiarów Karcher mieści się w sporej wielkości zlewie, dzięki czemu czyścimy go pod bieżąca wodą bez najmniejszego problemu.

Karcher WD 3: możliwość mycia w dużym zlewie fot. techManiaK.pl
Karcher WD 3: możliwość mycia w dużym zlewie / fot. techManiaK.pl



Podobnie ergonomicznie zaprojektowano dużą szczotkę, która dzięki gumowemu fartuchowi w tylnej części świetnie zbiera ciecz z płaszczyzny podłogi:

Karcher WD 3: Duża końcówka z gumą zbierającą wodę / fot. techManiaK.pl

Na koniec muszę wspomnieć o dużym ułatwieniu, jaki stanowią specjalnie wyprofilowane otwory, w których możemy transportować przy odkurzaczu rozłożoną rurę:

Karcher WD 3: pomysłowe uchwyty na rury / fot. techManiaK.pl

Karcher WD 3 to prawdziwy czołg, ale prawie udało mi się go zepsuć

Nie da się ukryć, że nie oszczędzałem testowanego egzemplarza i korzystając z okazji generalnie odświeżyłem:

  • auto (poza standardem po zimie przepranie tapicerki i odsysanie brudnej wody i piany);
  • dywan, który już dawno prosił się o reanimację;
  • sztuczną trawę (taka plastikowa, trawopodobna wykładzina) na balkonie.

Mimo szorstkiego traktowania Karcher zniósł bez zająknięcia zniósł te próby i w zasadzie jedyny minimalny uszczerbek, jakiego doznał, był spowodowany moją winą. Otóż znajomy, o którym wspominałem w początkowej części tekstu, sprzedał mi cebulopatent na maksymalne przedłużenie życia filtra: po zakończeniu pracy danego dnia powinienem go dokładnie umyć pod bieżącą wodą i zostawić w miejscu z dużym ruchem powietrza.

Zrobiłem tak za pierwszym razem, podobnie za drugim, niestety po trzecim użyciu śpieszyłem się i nieopatrznie zostawiłem filtr w odkurzaczu, umyty ale nie wysuszony. Po kilku dniach otworzyłem odkurzacz i zaatakował mnie nieprzyjemny zapach zgniłych kaloszy…

Żeby ratować filtr szybko umyłem go ponownie, po czym zacząłem suszyć suszarką. Niezadowolony z rezultatu włączyłem też nawiew ciepłego powietrza, które szybko pofałdowało powierzchnię filtra tak, że zaczął on przypominać raczej namokniętą gazetę złożoną w rulon niż filtr odkurzacza. Na szczęście udało się go odratować – wystarczyło postawienie w uchylonym oknie z przeciągiem i drobną pomocą słońca.

Właściwie to konieczność suszenia filtra jest jedyną wadą tego modelu, przeznaczonego do ciężkiej pracy, a nie niemal bezgłośnego przesuwania się po wełnianych dywanach.

Przy okazji sprawdziłem ceny i dostępność rzeczonego filtra: można go bez trudu dostać w kilkudziesięciu różnych źródłach w cenie około 40 zł, co uważam że jest akceptowalną kwotą, zwłaszcza kiedy weźmiemy pod uwagę jego żywotność.

Czy warto kupić Karcher WD 3?

Karcher WD 3 zaskoczył mnie szeroką funkcjonalnością oferowaną w niskiej cenie. Odkurzanie suchych powierzchni z dużą mocą, odsysanie wilgoci i cieczy, wydmuchiwanie powietrza, duża mobilność (optymalna waga, kółeczka, giętki wąż, wygoda składania i transportu) i przede wszystkim olbrzymia skuteczność to podstawowe atuty urządzenia.

Kiedy weźmiemy pod uwagę koszt zakupu okaże się, że to urządzenie w zasadzie bezkonkurencyjne. Owszem, na portalach branżowych można spotkać się z uwagami, że WD 3 jest za głośny czy też, że duża końcówka niezbyt dobrze przylega do dywanów, ale trudno mi sobie wyobrazić kogoś, kto używałby takiego odkurzacza na co dzień w salonie.

Hałas jest rekompensowany przez dużą siłę ssania, która sprawia, że nawet mimo niedokładnie przylegającej szczotki odkurzacz radzi sobie świetnie z każdym rodzajem powierzchni. To sprzęt warty polecenia dla osób, które szukają wielofunkcyjnego, wytrzymałego i prostego w obsłudze woła roboczego.

Ocena końcowa testu [1-10]: 9.0

ZALETY
  • Wszechstronna funkcjonalność;
  • Szeroki wybór dostępnych zestawów;
  • Duża moc ssania;
  • Opcja wydmuchiwania powietrza i zbierania cieczy;
  • Solidny i łatwy w obsłudze.
WADY
  • Głośny!
  • Niespecjalnie nadaje się do sprzątania salonów.

Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl


Grzegorz Szczypa

Komentarze

  • Do pracy na mokro filtr należy wyciągnąć. Wartio czasem przeczytać instrukcję przed użyciem. Szczególnie jak się pisze recenzje..

Najnowsze artykuły

LG wprowadza nową lodówę side by side… produkcji chińskiego Hisense!

Koreański producent oferuje w Polsce kilkanaście lodówek typu side by side i sześć multidoorów produkcji…

19 godzin temu

Debiutuje Xiaomi X20+ czyli nowy robot sprzątający w świetnej cenie!

Od pewnego czasu flagowe propozycje Xiaomi w świecie robotów sprzątających to nieco biedniej wyspecyfikowane i…

2 dni temu

Wybieramy najlepsze okapy. TOP-10 (wiosna 2024)

Wybraliśmy 10 najciekawszych okapów kuchennych na rynku - na każdą kieszeń i do każdej kuchni.…

2 dni temu

Samoczyszcząca się suszarka LG w jeszcze lepszej cenie!

Jest dobra okazja dla osób poszukujących suszarki z systemem samooczyszczenia skraplacza - solidny model LG…

3 dni temu

Majówkowe przeceny na ekspresy do kawy

Pierwszego maja wystartowała nowa pula promocji w dużych sieciach handlowych w tym na ekspresy automatyczne.…

4 dni temu

Testuj przez 30 dni odkurzacz pionowy Miele i zwróć, jak nie spełni oczekiwań!

W terminie od 22 kwietnia do 22 lipca 2024 możesz kupić odkurzacz pionowy marki Miele…

5 dni temu

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies