Kategorie: GrilleLandmannTesty

Test | Landmann Black Taurus 660. To może być ostatni grill w Twoim życiu

Testujemy Landmann Black Taurus 660 – grill nie najtańszy, za to wyglądający bardzo solidnie. Czy warto w niego inwestować?

fot. agdManiaK

Landmann Black Taurus 660 

od: 1.058 zł »

Wideorecenzja: Landmann Black Taurus 660

Landmann Black Taurus 660 nie należy do tanich grillów, jednak biorąc pod uwagę jakość wykonania, liczne usprawnienia i funkcje, można dojść do wniosku, że czasami warto wydać trochę więcej pieniędzy i przez długie lata być zadowolonym ze swojego wyboru niż narzekać, pluć sobie w brodę i nieustannie wysłuchiwać uwag o „niestabilności” sprzętu. Tym bardziej, że tak jak wspomniałem – to zakup na długie lata, a ze względu na przytoczoną w tekście wytrzymałość materiałów, być może nawet ostatni grill w naszym życiu.

Coraz częściej utwierdzam się w przekonaniu, że testowanie grillów to jedno z najlepszych rzeczy jakie mogły mi się przytrafić – sprawdźcie nasze poprzednie recenzje modeli 1205112371, 12736Triton 4. Łączę przyjemne z pożytecznym, aczkolwiek na końcu i tam mam dylemat czy aby na pewno wszystkie części dobrze uporządkowałem w „skromnym” kartonie – jeżeli nie, to przepraszam pracowników firmy Landmann z nadzieją, że mi wybaczą. To przedostatni test grilla i muszę przyznać, że będę tęsknił za uczuciem kiedy to odbieram paczkę od kuriera, wypakowuję sprzęt, zabieram się do skręcania części – a idzie mi to opornie – a następnie zwołuję znajomych na małą biesiadę, przy okazji delektując się świetną pogodą.

fot. agdManiaK

Specyfikacja techniczna

Wymiary grilla są imponujące – 107 x 102 x 53 cm. Z tego też powodu nie zmieści się w całości, a nawet w dwóch częściach po odkręceniu pokrywy, do bagażnika zwykłego samochodu. O mobilności napisze obszerniej w innym akapicie. Landmann Black Taurus 660 waży aż 21 kilogramów. Jak dla mnie sporo, ale jednocześnie po wadze można poznać, z jak wytrzymałych materiałów składa się ten grill. Najgorzej prezentują się nóżki, które do najmocniejszych nie należą, ale pokrywa i misa paleniskowa (oba elementy lakierowane) ważą tak dużo, że zapewniają dobrą stabilność całego zastawu. Pomimo początkowych obaw co do trwałości nóżek, głównie podczas skręcania, kiedy to jeszcze było mi dane montować góry, przekonałem się, że nie są aż takie „liche”.

fot. agdManiaK

Grill wychodzi także obronną ręką jeżeli chodzi o powierzchnię grillową. Jej długość to 66 cm, a szerokość 36 cm. Z zapewnień producenta wynika, że powierzchnia ta jest wystarczająca do przygotowania porcji dla jednocześnie 10 osób. Według moich obliczeń, jedzenia nie powinno zabraknąć nawet i dla 13-14 gości. Wszystko zależy od produktów i ich rozmiarów. Warto też wspomnieć o dwóch drewnianych rączkach – jedna służy do przesuwania grilla na kółkach, a druga do unoszenia pokrywy.

fot. agdManiaK

Funkcje

Grill posiada dużo przydatnych funkcji. Trzy otwory wentylacyjne w pokrywie i misie paleniskowej przydają się podczas podduszania potraw, czy nawet „chałupniczego” wędzenia mięsa. Oczywiście można je dowolnie regulować. A skoro przy wędzeniu jesteśmy, to istotna wydaje się być także temperatura. Nie mogło więc zabraknąć termometru w pokrywie.

fot. agdManiaK

Boczna część (prawa) grilla została wyposażona w maleńki uchwyt, na którym mocuje się aluminiową półkę. Ciekawe rozwiązanie, bo równie szybko możemy ją zamontować, jak i zdemontować. Poza tym, jest bardzo stabilna, choć ze względu na to z jakiego materiału została wykonana lubi się nagrzewać – można się więc oparzyć.

Podczas grillowania wyjątkowo dobrze spisał się regulowany ruszt węglowy. Kiedy węgiel jest zbyt gorący, a temperatura za wysoka, możemy obniżyć ruszt z żarem aż o trzy poziomy, zmniejszając tym samym temperaturę we wnętrzu misy. Oczywistym dodatkiem jest pojemnik na tłuszcz, bo jakby mogło by go nie być, zwłaszcza w tej klasie sprzętu. Pojemnik pół okrągły, pojemny, wysuwany – z blokadą.

fot. agdManiaK

Mobilność, a raczej jej brak

Z pewnością nie jest to model mobilny, bo choć posiada kółka (plastikowe), to sam producent określa go jako grill ogrodowy. I coś w tym jest. Waga, jak i spore gabaryty praktycznie uniemożliwiają transport miejskim samochodem. Problemów nie powinno być w przypadku posiadaczy kombi, ale to tylko teoria, bo grill naprawdę waży sporo, więc wizja dźwigania go po kilku piętrach, w moim przypadku trzech, jest mało obiecująca. Niemniej, osoby posiadające kawałek własnej ziemi nie muszą zwracać uwagi na ten problem. W ich przypadku transport grilla będzie ograniczał się do kilku metrów z garażu lub składzika, a więc niewiele, w czym pomocne powinny być koła. Nie jest to więc model mobilny, co zresztą można zauważyć po zdjęciach.

fot. agdManiaK

Przydatny dodatek

Producent dostarczył nie tylko urządzenie, ale też i element, bez którego nie mógłbym rozpocząć testu – węgiel drzewny typu instant. Przyznam, że od razu przypadł mi do gustu, ponieważ zwyczajnie nie lubię się brudzić przy rozpalaniu grilla. Kilogramową pakę określam mianem „czystego węgla” – w środku znajduje się nasączony podpałką węgiel drzewny. Worka nie otwieramy, a zwyczajnie umieszczamy w miejscu, gdzie powinien znajdować się zwykły węgiel. Podpalamy każdy z czterech końców i gotowe. Przygotowany w ten sposób węgiel rozpala się już sam, a właściwą temperaturę osiąga w ciągu 15 minut.

fot. agdManiaK

Pamiętajmy, że jest to egzemplarz jednorazowy, ale za to bardzo wydajny – wystarczy na około 2-3 godziny grillowania. Uczciwie przyznam, że jest to bardzo dobry, szybki i przede wszystkim czysty sposób na rozpalenie grilla. Troszkę gorzej wypada pod względem cenowym, ale jeżeli ktoś nie grilluje codziennie, to z pewnością zakup takiej paczki nie powinien być zbyt kosztowny. Jeżeli nadal wolisz korzystać z tańszej, ale też i dużo brudniejszej metody rozpalania, to polecam zajrzeć do naszego poradnika, który pomoże wam poradzić sobie z późniejszym brudem i podpowie jak dokładnie oczyścić grill.

fot. agdManiaK

(Nie)bezpieczne podsumowanie

To co odróżnia grill węglowy od gazowego to sposób przygotowania potraw. Dla jednych ciekawiej jest urozmaicić potrawy smakiem „węgla”, ale i kawałkiem drzew, a dla innych dużo lepszym rozwiązaniem jest czystość i wyrazistość smaku potrawy – poleganiu na przyprawach i kubkach smakowych. Ostatecznie każdy wybierze to, co mu najbardziej odpowiada, a z doświadczenia wiem, że wybór nie jest prosty. Wystarczy przyjrzeć się naszemu wiosennemu zestawieniu TOP10, by zrozumieć, że nie jest to łatwe zadanie – wybór jest spory.

Wróćmy jednak do podsumowania testowanego modelu. Landmann Black Taurus 660 to masywny, wykonany z dobrej blachy grill. Wyjątkowo wygodny, przydatny do „swojskiego” wędzenia i podduszania potraw. I o ile prawdą jest, że modele gazowe są czystsze, a czas potrzebny do ich rozpalenia jest zwyczajnie krótszy, to jednak przez swoją wrodzoną skłonność do lęków pozostanę przy grillach węglowych. Nie wiem jak Wy, ale ja czuje się przy nich dużo bezpieczniej.

 

Ocena końcowa testu [1-10]: 9.0

ZALETY
  • Regulowany ruszt węglowy;
  • Design;
  • Stabilna i masywna konstrukcja;
  • Powierzchnia grilla;
  • Kółka;
  • Termometr
  • Otwory wentylacyjne
  • Łatwy w czyszczeniu;
  • Prosty w obsłudze.
WADY
  • Brak mobilności;
  • Szybko nagrzewająca się boczna półka (ryzyko oparzeń);
  • Waga.

Ceny Landmann Black Taurus 660

Landmann Black Taurus 660

od: 1.058 zł »

Łukasz Musialik

Najnowsze artykuły

Wypasiony piekarnik parowy Siemens iQ700 z rabatem 600 zł i cashbackiem 1200 zł!

Pod koniec marca wspominałem o świetnej przecenie na piekarnik prawdziwie parowy Siemens HS636GDS2, gdzie po…

21 godzin temu

Nowe pralki ładowane od góry: w najwyższej klasie energetycznej A!

Do oferty dużych sieci handlowych trafiły nowe modele pralek ładowanych od góry w najwyższej klasie…

1 dzień temu

Kup akumulatorowy sprzęt ogrodniczy Stihl i odbierz drugą baterię lub cashback!

Marka Stihl to nie tylko słynne piły i kosy spalinowe, ale kilka systemów urządzeń akumulatorowych.…

2 dni temu

LG wprowadza nową lodówę side by side… produkcji chińskiego Hisense!

Koreański producent oferuje w Polsce kilkanaście lodówek typu side by side i sześć multidoorów produkcji…

3 dni temu

Debiutuje Xiaomi X20+ czyli nowy robot sprzątający w świetnej cenie!

Od pewnego czasu flagowe propozycje Xiaomi w świecie robotów sprzątających to nieco biedniej wyspecyfikowane i…

4 dni temu

Wybieramy najlepsze okapy. TOP-10 (wiosna 2024)

Wybraliśmy 10 najciekawszych okapów kuchennych na rynku - na każdą kieszeń i do każdej kuchni.…

4 dni temu

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies