Kategorie: Felietony

W Biedronce szykują się spore zmiany. Będzie rewolucja?

Robicie zakupy w Biedronce? Podejrzewam, że spory odsetek naszych Czytelników odpowie na to pytanie twierdząco. A jeżeli ktoś kupuje w innych sklepach, to i tak świetnie kojarzy sieć sklepów z uśmiechniętym owadem w logo. Dlaczego o tym piszę? Ponieważ Biedronka szykuje nam małą rewolucję, która z czasem może dać impuls do poważnych zmian na całym rynku.

Logo: Biedronka

Część osób pewnie nie zdaje sobie z tego sprawy, ale w sklepach Biedronka nie można płacić kartą. Za sprawą wysokich prowizji pobieranych przez firmy obsługujące płatności tego typu, sieć sklepów odchudzałaby rocznie swój portfel o kilkaset milionów złotych. Największy pracodawca prywatny w naszym kraju (wiedzieliście, że jest nim Biedronka?) nie chce ponosić wspomnianych kosztów, ponieważ oznaczałoby to albo konieczność pogodzenia się z mniejszymi zyskami albo opcję przerzucenia prowizji na klientów, czyli w praktyce podniesienia cen.

Choć wiele osób uznaje brak możliwości płacenia kartą w Biedronce za poważny mankament, a niektórzy zapewne z tego powodu rezygnują z zakupów w tej sieci sklepów, to większość klientów jest w stanie pogodzić się z koniecznością posiadania gotówki w portfelu – byle tylko ceny nie wzrosły. Operatorzy kart póki co nie są skorzy do ustępstw i obniżenia prowizji, więc Biedronka (a właściwie jej właściciel – portugalska grupa Jeronimo Martins) postanowiła poszukać alternatywnego rozwiązania.

Na początku bieżącego roku w polskich mediach pojawiła się plotka, z której wynikało, iż wspomniana sieć sklepów pracuje nad systemem płatności mobilnych. Co to oznacza? W wielkim skrócie: możliwość płacenia smartfonem. Biedronka tworzy ponoć takie rozwiązanie z firmą ICP Polska i jednocześnie prowadzi rozmowy z bankami, których wsparcie i chęć współpracy mogą się okazać kluczowe dla całej sprawy. Zapewne część z Was zadaje sobie pytanie: jak to będzie działać?

Płatności mobilne zagoszczą niedługo w Biedronce? / Fot. style-photography.de, Fotolia

Trudno na dzień dzisiejszy udzielić na nie odpowiedzi. Sprawa nie jest szeroko komentowana przez Biedronkę, więc w grę wchodzą jedynie spekulacje. To, że firma nie chce się wypowiadać na temat nowej usługi nie powinno nikogo dziwić – jeżeli temat jest jeszcze dopracowywany, to nie ma sensu podgrzewać wokół niego atmosfery. Gdyby się okazało, że w projekcie nastąpią poważne zmiany albo wszystko zostanie poważnie opóźnione, firma musiałaby się z tego tłumaczyć. Względna cisza sprawia, że mogą w spokoju realizować pomysł i skupić się na kwestiach finansowych, technicznych oraz organizacyjnych – na media i marketing przyjdzie jeszcze czas.

Taki stan rzeczy nie ogranicza oczywiście domysłów. Wielu branżowych specjalistów, ludzi z sektorów finansów i handlu, dziennikarzy i komentatorów spekuluje na temat rozwiązań, jakie wdroży w życie Biedronka. Opcji jest przynajmniej kilka – każda ma swoje wady i zalety. Niektóre z nich są w miarę proste i korzystne z punktu widzenia sklepu. Tu wymienić można system prepaid, w którym klient wpłacałby na specjalne konto pieniądze i potem płacił z niego za zakupy za pomocą smartfonowej aplikacji. Jednak czy ludzie byliby chętni wpłacać pieniądze na zakupy przed ich dokonaniem? Musieliby kontrolować stan środków, dokonywać przelewów lub wpłat, w pewny stopniu zostaliby przywiązani do jednego sklepu – to może odstraszać.

Płacenie aplikacją musi być przede wszystkim nieskomplikowane / Fot. PhotographyByMK, Fotolia

Z punktu widzenia klienta najlepszym rozwiązaniem wydaje się być powiązanie aplikacji smartfonowej z ich kontem bankowym. I to w taki sposób, by transakcja była bezpłatna, prosta i bezpieczna. Właśnie taki system stanowi największe wyzwanie dla sieci sklepów. Trzeba mieć na uwadze, że wprowadzenie w życie wspomnianej koncepcji będzie sporym wyzwaniem logistycznym: do końca tego roku w kraju powinno funkcjonować grubo ponad 2 tys. sklepów z szyldem Biedronki, a już za kilka lat będzie ich 3 tys. Dostosowanie wszystkich tych obiektów do nowego projektu będzie kosztowne oraz czaso- i pracochłonne.

Gra toczy się nie tylko o rzesze klientów, którzy coraz rzadziej płacą gotówką, a co za tym idzie wielkie pieniądze, ale też o kształt polskiego rynku transakcji bezgotówkowych. Operatorzy kart płatniczych sporo zarabiają na firmach działających w Polsce i nie mają zamiaru „spuszczać z tonu”. Jeżeli Biedronce uda się wprowadzić ciekawy system płatności mobilnych i sieć udowodni, że można „ominąć” płatności kartą, to całkiem prawdopodobne, iż inne firmy podążą ich śladem. A wtedy operatorzy będą już musieli trochę zmienić swoją politykę i zaproponować lepsze warunki (być może wówczas w żółtych dyskontach pojawią się terminale do płacenia kartą). Lepsze nie tylko z punktu widzenia firm, ale też klientów, ponieważ oznacza to szansę na niższe ceny.

W Biedronce pojawią się w końcu terminale dla kart płatniczych? / Fot. Aleksey Kozin, Fotolia

W kraju wzrośnie również zainteresowanie płatnościami mobilnymi. Dzisiaj jest to temat niszowy, a rynek usług tego typu nie odgrywa praktycznie żadnej roli. To mogłoby się zmienić wraz z ewentualną propozycją Biedronki. Banki mogą być zainteresowane współpracą z siecią sklepów, ponieważ w ten sposób dotrą do klientów, których łatwiej będzie zainteresować swoimi usługami. To tylko część ewentualnych konsekwencji realizacji projektu płatności mobilnych. Póki co, klientom pozostaje przychodzenie do obiektów Biedronki z pieniędzmi w portfelu lub korzystanie z bankomatów w sklepach.

Maciej

Komentarze

  • Kuźwa, wystarczy ze postawia bankomat przed sklepem, o którym czytamy wyżej. I sprawa załatwiona, chyba. :)

Udostępnij
Autor
Maciej

Najnowsze artykuły

Prosto z Francji: Tefal X-Force Flex 13.60 Aerospin Aqua z mopowaniem aktywnym

W sklepach właśnie pojawił się zupełnie nowy odkurzacz pionowy marki Tefal. Ma dobrze mopującą końcówkę…

19 godzin temu

Dobre promocje na odkurzacze Bosch Unlimited Serie 8!

W RTV Euro AGD mają świetną promocją na 3 modele flagowej serii odkurzaczy pionowych marki…

22 godziny temu

Nareszcie! Robot sprzątający Dyson 360 Vis Nav w sensownej promocji!

Robot sprzątający Dyson 360 Vis Nav doczekał się w końcu promocji, którą warto rozważyć. Nie…

24 godziny temu

Szukasz niedrogiej pralki? Oto najlepsze pralki do 2000 zł

Na dobrą pralkę nie trzeba wcale wydać kilku tysięcy złotych. Do 2000 zł bez trudu…

2 dni temu

Nadciąga Dyson WashG1. Będzie rewolucja?

Już w drugiej połowie 2024 roku do sklepów trafi odkurzacz mopujący marki Dyson. W Polsce…

2 dni temu

4 nowe zmywarki Amica: projektor czasu i dobre parametry!

Amica właśnie wprowadza do sprzedaży cztery nowe zmywarki produkcji chińskiej Midea. Pośród nowości znajdziemy m.in.…

2 dni temu

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies